kejlo

1000, 1500, 2000, 2500 Pasta K2 i na koniec wosk. Używałem wkrętarki - zbyt szybkie obroty (np. szlifierki kątowej) mogą przypalić klosz. Trochę się bałem, że zniszczę klosze (zwłaszcza tym 1000 - więc nim dość krótko tarłem). Ale jak się okazuje to bardzo prosty zabieg. A jak się ma takie klosze jak ja wcześniej, to też nie ma co zniszczyć

Dodam trochę z innej strony, ale warto wiedzieć. Po każdej takiej stłuczce trzeba się udać do lekarza w ciągu 7 dni. Pamiętajcie, że urazy kręgosłupa szyjnego bardzo często odzywają się po dłuższym czasie. Jeśli nie pójdziecie do lekarza (choćby na przegląd "bo byłem uczestnikiem wypadku") to później nie udowodnicie ubezpieczycielowi, że "ta przepuklina kręgów szyjnych" jest skutkiem tego wypadku. A objawy mogą wystąpić nawet po roku. Większość osób naprawia samochody, a nie myśli o zdrowiu. A za szkody osobowe są często dużo większe odszkodowania, niż za samochody. Nie zrozumcie mnie źle. Nie piszę o zarabianiu na ubezpieczycielach. Sam miałem wypadek dawno temu - do dzisiaj to odczuwam. Nikt mi wtedy nie powiedział, że mogę się starać o odszkodowanie z OC. Przepraszam za zmianę tematu. A co do naprawy samochodu - polecam naprawy bezgotówkowe.