lukasz_mazi

Mam pytanie, bo u mnie to zjawisko jest bardzo silne. Tzn podczas jazdy jak hamuję, to pedał łapie dopiero gdzieś w połowie skoku (dużo za późno), jednak gdy złapie ABS podbija go do góry. A na postoju z włączonym silnikiem pedał ucieka w miarę szybko do dołu (tak jak podczas włączania silnika), prawie do samej podłogi (powiedzmy ponad 3/4 skoku) dopiero na końcu jest to powolne opadanie o którym piszecie. I teraz pytanie co to może być, wycieków raczej nigdzie nie znalazłem, układ odpowietrzony już 3 razy, zalany motul RBF-600. Czy to może być pompa która puszcza między sekcjami? Bo przy "puchnących" przewodach gumowych efekt nie byłby raczej taki duży. Jeżeli to pompa to czy do Passata 1.8T AWT z 12/2000 WVWZZZ3BZ1E1xxxxx będzie pasował zestaw naprawczy Autofren D1-562 (do pompy 4D0611021A)? Taki jak tu http://www.seinsa.es/ref/24656/1

Mam pytanie czy włącznik o oznaczeniu 3B0 959 621 E to też jest włącznik z timerem (tak jak z końcówką D)? I czy można bez problemu zamienić taki włącznik z 3B0 959 621 C, żeby mieś timer, czy konieczne są jakieś przeróbki?

Potwierdzam, B5FL 1.8T AWT produkcja 2000 grudzień, wymienione wczoraj wszystkie cewki:-)

Momentami może było i 150km/h, ale ogólnie raczej do 120km/h myślę, że nie cisnąłem aż tak bardzo, a dodatkowo dziewczyna jechała 250 km i nie przekraczała raczej 100km/h. 1L oleju na 1000km to nawet jak na ostrą jazdę w trasie chyba dużo? Byłem dzisiaj zajrzeć pod spód (nie zdejmowałem jednak osłony) i nie widać żadnych dużych plam na osłonie, silnik jest trochę zapocony, ale nie żeby się jakoś lało. Dodatkowo znowu zrobiłem badanie analizatorem spalin i prawie cały czas pokazywał HC mniej niż 30 nawet przy jakimś depnięciu mocniejszym, podobno raz skoczyło na 130, więc całkiem dobrze to wygląda. Jakby to były szklanki to raczej byłoby to widać na analizatorze czy olej przepala, co myślicie. Jakie mogą być inne przyczyny, może turbo bierze? Sprawdzę jeszcze czy w dolcie nie ma oleju.

Witam. 3 tygodnie temu kupiłem Passata 1.8T AWT 12.2000 r. Po zakupie wymieniłem olej Mobil 10W40 (podobno już wcześniej był zalany półsyntetyk) oraz filtry MANNa. Zrobiłem na święta trasę ponad 1000 km i zapaliła mi się kontrolka niskiego poziomu oleju, musiałem dolać aż 1L. Przebieg samochodu to 157 tys. (kupiony od pierwszego właściciela, myślę że raczej nie kręcony). Pytanie co może być przyczyną brania oleju? Przed zakupem byłem na stacji diagnostycznej, był badany skład spalin i nic nie wyszło, nie dymi, turbo z zewnątrz jest suche, wydaje mi się że dobrze dmucha. Jedynie silnik jest trochę zapocony i prawdopodobnie to uszczelka pod pokrywą zaworów, ale czy to możliwe żeby problem z uszczelką oznaczał 1L/1000 km? Wydaje mi się trochę dużo...