Skocz do zawartości

ariu

  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O ariu

  • Urodziny 31.03.1959

Informacje osobiste

  • Imię
    darek
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Radom

Samochód

  • Silnik
    B3 2.0 115KM (2E)
  • Rok produkcji
    1991
  1. Dzięki Może nie inie jest kłopotliwe, ale moja ledwie się trzyma kupy, trzeba by wyjąć i pokleić, trochę mam lenia.
  2. Jakiś czas temu wymieniałem nagrzewnice w swoim b3. Przy składaniu podpiąłem jedną wtyczkę prostokątną- kilku pinową, do panelu z pokrętłami (nie mam klimy), drugą małą do oświetlenia popielniczki, a trzecia-taka sama jak druga, została nie podpięta, przeoczyłem. Efekt, brak tego kiepskiego oświetlenia pokręteł. Chciałbym uniknąć rozbierania, a podpiąć ją np. przez otwór po wyjętym radiu i klawiszach. Tylko nie pamiętam, w w którym miejscu jest gniazdo. Ktoś podpowie?
  3. w takim razie multimetr w dłoń (wystarczy nawet najtańszy) i sprawdzanie wg tego http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=27650&highlight=procedury+silnika. Digifant to w sumie proste sterowanie i musisz znaleźć co nie jest halo. pamiętasz o przekaźniku?
  4. a pisałeś, że "zamowilem w aso ori przeplywke i wlasnie do mnie przyszla" i "przeplywka wymieniona",sondę masz nową za "260 zł" czy też przeszczepioną ?
  5. Silnik na jałowym pracował nierówno (nie falowanie, a delikatne przerywanie), przy przyśpieszaniu nierównomierne rozwijanie mocy, "zastanawiał się", "dziury" w obrotach, kopcenie z rury,czasami zapach etyliny w spalinach. Generalnie wszystkie objawy wypadania zapłonów. W naszych paskach jest to przekaźnik z numerem 30 BTW żeby przesunąć płytkę potencjometru w przepływce trzeba powiększyć/zelipsować otwory.
  6. do shu B3FAN mam identyczny silnik i przerabiałem podobną gehennę jak Ty, co gorsze objawy występowały nie permanentnie lecz okresowo i bez jakiejkolwiek logiki i prawidłowości (np potrafiło być źle, a po wyłączeniu zapłonu i ponownym uruchomieniu ok) Wymieniłem lub podmieniałem wszystko co się dało łącznie z ECU i lipa. W końcu winien okazał się przekaźnik od zasilania ECU (w skrzynce bezpieczników,jeśli nie znajdziesz to sprawdzę numer. Aha, najpierw rozebrałem stary, przeczyściłem styki i przelutowałem stare luty, poprawa była, ale nie perfect. Dopiero jak kupiłem nowy oryginał w ASO to do dziś mam super. Polecam tylko ori (koszt ok. 40-50zł) nie naprawiany lub używka. Dzięki temu poznałem doskonale digifanta, wymieniłem kupę części na nowe(pewnie bym tego nie zrobił do dzisiaj) i mam w tej chwili super silniczek. Musisz mieć pewność, że sonda i TPS są ok. Jeśli to nie przekażnik to zostaje ECU (mało prawdopodobne) został mi taki w zapasie. ps. ile $$ za nowy przepływomierz? powodzenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności