SandWorm2004

Oto filmik grupy 011 BS Dzisiaj trochę bawiłem się przy samochodzie i sztanga nie opada na sam dół, można ja dopchnąć ręcznie jakieś 3-4mm nie wiem czy to wina gruszki czy zapieczonych kierowniczek. Może już gruszka się zużyła bo turbina była czyszczona. Czy dam rade odkręcić gruszkę i odpiąć zawleczkę bez wyciągania turbiny?

Dzieki Sztomel ze poświeciłeś swój czas Rozbiłeś mój przypadek na czynniki pierwsze Ale nie raz się przekonałem ze to co piszą na forum nie zawsze jest prawda dlatego postanowiłem to sprawdzić i rzeczywiście jest tak jak piszesz Czyli przy uruchomieniu silnika sztanga powinna się unieść do góry gdyż zawór n75 robi podciśnienie w gruszce i zamyka kierowniczki tworząc większe ciśnienie doładowania już od niskich obrotów(gdyby nie to była by wielka turbo dziura ), gdy obroty się zwiększają zawór popuszcza sztangę by otworzyć kierowniczki i zmniejszyć ciśnienie doładowania. Spróbuje odpiąć sztangę i sprawdzić czy kierowniczki luźno chodzą bo z gruszka to ciężko ruszyć. Zamieszczam filmik który zobrazował mi posta wyżej

Witam wszystkich!!! Niecały rok temu czyściłem kierowniczki w turbinie Vnt15 wszystko ładnie wyczyściłem i założyłem wraz z kompletem nowych uszczelek, zrobiłem loga i wszystko było OK. Teraz po około 4 tys km zapobiegawczo zrobiłem loga, okazało się ze przeładowuje i komputer włączył tryb awaryjny.Przed testem nie było żadnego błędu i nie łapał trybu awaryjnego. W BS grupy 11 sztanga chodzi płynie w górę i w dół. Turbina zaczęła głośniej gwizdać przy deptaniu gazu. Co dziwnego w logu w 4 słupku duty cycle po przeładowaniu trzyma wartość 92.4 a chyba powinno być 24.7 . Wyjaśni mi jakiś ekspert co się dzieje??? Log na 3 biegu od 50 sekundy(sorry ale musiałem robić sam loga) http://vaglog.rtnet.pl/kicek1987_128926.html

Mam problem taki jak poprzedni forumowicze w tym temacie... Jakiś czas temu wymieniłem olej na Elfa 5W40 i po przejechaniu ok. tysiąca kilometrów usłyszałem cykanie przy dodaniu gazu (gdy zdejmę nogę z gazu cykanie zanika ) oprócz tego zauważyłem ze jakby coś waliło w filtr powietrza i silnik lekko drga... Dodam ze cykanie nie jest głośne ( jak włączę nawiew na 2 to nie słychać ) i pojawia się jak silnik lekko się rozgrzeje... Podejrzewam szklanki ale pewien nie jestem wiec pytam poprzedników czy poradzili sobie z problemem po wymianie szklanek ?????

Ostatnio dobierałem sie do turbiny i szukałem trochę informacji... znalazłem fajny filmik który możne niektórym pomoc wiec zamieszczam