Buszmenka

W zeszłą sobotę, "stary" wymienił w Krokodylu łożysko w prawym tylnym kole.

Szaro a zarazem kolorowo od "KOLOROWYCH JARMARKÓW" Maryli Rodowicz,które puściłam sobie wcześniej...

Już się robi szaro;) Wasze:drinks:

A swoją drogą, to tak jak napisał Fistaszek rzeczywiście,zdjęcia nie są w stanie oddać tego co się działo ,poza tym działo się tak szybko ,że nie było nawet możliwości wyciągać aparatu,niemalże co sekundę padało jakieś hasło ,które wywoływało salwy ,lawiny śmiechu

A dzięki powrotowi z ekscesami mam wymyty samochód ....nawet od środka.... na myjni bezdotykowej.Szkoda ,że ich nie widzieliście, nawet nie miałam siły się wkurzać.Po odstawieniu Cartera całą drogę się śmiałam, co niestety pogłębiało wyrzuty sumienia mojego ślubnego,a biedny nie bardzo miał energię się bronić,więc wydobywał tylko nieartykułowane dźwięki ,których znaczenia można było się tylko domyślać.....

Rumikiem z Colą

1. Buszmenka 2. małopolskie -Kraków 3.- wlepka na tylnej szybie prawy dolny róg - linki typu "małopolskie" na drzwiach przednich - link na grillu prawa strona

MILI moi mój szanowny małżonek jakieś 15 minut temu powiedział PA! i odpadł!!!!! Jak NIGDY!!!! NA ogół dopiero się rozkręca.... a w tej chwili CHRAPIE.... Bardzo dziękujemy za spotkanie Wszystkim którzy mogli wygrzebać odrobinę czasu. Myślę, że następnym razem trzeba popracować nad integracją !!! Towarzystwa Śląskie trza wymieszać z Małopolanami.... Koniecznie .....!!!!!!!!Wtedy będzie można mówić udanym spocie, a tak jak dzisiaj to każdy sobie rzepkę skrobał.......Jak dla mnie za mało wspólnych pogaduszek, chichów śmichów, a jak się okazało to i sala zbyt mała, to nasz błąd i chyba knajpy.... Następnym razem trzeba to będzie lepiej przemyśleć.Trza się uczyć na błędach.Być może nie powinnam się wypowiadać na ten temat,bo w końcu od niedawna jestem "członkiem" forum,ale takie mam odczucia.SORRY!!!!

Dzięki Dodix,dzięki; obniżać nic nie będziemy ,bo jak znam swoje "zacięcie" do krawężników oraz mając świadomość własnego "ciężaru właściwego" to po niedługim czasie samochód nie nadawałby się do użytku,nie mówiąc już o tym co by na mnie powiesił mój szanowny...(?) ślubny:mlotkiem:klotnia. A kolorku to ty się nie czepiaj ,ma być zielony KROKODYL i koniecgD> ---------- Post added at 23:32 ---------- Previous post was at 23:26 ---------- To nam chyba nie grozi ,bo w tygodniu raczej się mijamy, a nasze Buszmeniątko potrafi się o swoje dopominać

Witam Wszystkich Forumowiczów tym razem osobiście(poprzedni post pisał mój szanowny...). Większość z Was już znam z opowiadań,ze zdjęć, a także i stąd ,że czasami śledziłam Wasze " poczynania" na forum ,choćby po to ,żeby poprawić sobie nastrój. Tylko czasami szlag mnie trafiał ,że to Buszmenie Nasienie spędzało więcej czasu przy komputerze niż przy ważniejszych czynnościach...Mam nadzieję ,że będę miała okazję poznać Was wszystkich osobiście,Jeszcze raz witam Was!!!!! ---------- Post added at 21:16 ---------- Previous post was at 21:11 ---------- Jestem dużą i silną kobietą i chyba podołam :diablica

Proste, że zacne:D A czego chciałeś?A może ten biały był by lepszy...:haha