Skocz do zawartości

marcelan

  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez marcelan


  1. Miałem taką sytuację 6 m-cy temu. Lewy pas, 4-5, 6 bieg już bez turbiny:/ Po wyłączeniu samochodu i ponownym odpaleniu wszystko działało ok. Diagnoza mechanika była prosta. Za duże ciśnienie dostała turbina, wyskoczył błąd i tyle. Błąd skasował na miejscu. Do tej pory sytuacja się nie powtórzyła. Prawdopodobnie jednorazowy problem, to się zdarza vw. pozdr


  2. Wkońcu mogę napisać, że wygrałem walkę z wodą po stronie pasażera w moim pasku:)) Walka była bardzo długa, ale na szczęście jest heppy end :P Podkreślam, łatwo nie było. Oto co pasek i woda nawymyślał. Na początek profilaktyczne czyszczenie kanału pod akumulatorem, tam wszystko ok. Po kilku godzinnym laniu wodą z węża ogrodowego, drzwi zaczęły przeciekać - uszczelnione:) Szczęście nie trwało długo. Kolejne opady, pasek pływa. Zlokalizowany przeciek pod filtrem kabiny - uszczelniony. Wydawać by się mogło, że nic więcej nieszczelnego się nie znajdzie. A jednak, opady=woda w samochodzie. Uszczelki pod relingami były sparciałe i woda przez nie lała się na uszczelkę drzwi, a z niej na podnóżek pasażera. Póki co jest sucho, chociaż pada:)) pozdr


  3. Witam wszystkich. Niestety woda w pasku także i mnie dotyczy. Mokry podnóżek przedniego pasażera. Przedmuchałem kanał pod akumulatorem(niewiele, ale coś tam się zgromadziło), wysuszyłem. Moja żona śmigała wszystko grało, ja wskoczyłem na dłuższą trasę i znowu to samo, mokry podnóżek. Podkreślam, że nie było w ogóle opadów, lato w pełni. A jedyna zależność jaką zauważyliśmy, to to, że żonka jeździła bez klimy, a ja się chłodziłem. Pomocy, pasek tonie :/ Pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności