amatorxyz

mam podobny problem. u mnie sytuacja jest taka około miesiąca temu miałem to samo ze świateł ruszam a tu 0 reakcji gazu. zjechałem na parking na pierwszym zjeździe, zgasiłem silnik, podniosłem klapę. odpaliłem ponownie auto. usterka ustała. teraz znów mam z tym problem (około 2 tygodni temu wymieniałem mechanizm przedniej wycieraczki, wiec dobierałem się do kompa). 24.12 zajechałem na myjnie, jak wyjeżdżałem nagle pedał gazu przestał działać. próbowałem zgasić i odpalać ale nic nie pomogło. dojechałem do domu jakoś. wczoraj pojechałem sprawdzić czy wszystko ok. na początku wszystko działało jak należy ale jak silnik zagrzał się delikatnie około 60st. znów to samo ruszając z pod świateł 0 reakcji gazu. jak silnik wystygł to znów na początku ok, po wzroście temperatury ta sama usterka. czy to od wilgoci na pewno? a nie od temperatury?

czy swobodnie chodził. Wkręcałem go przyrządem, obie strony tak samo raczej się wkręcały lekki opór czuć było ale nie namęczyłem się nad tym skoro także wkrętakiem też można by było wkręcić, ale niech już będzie zrobione zgodnie z przepisami jak ten korpus się fachowo nazywa? Wymienialiście go może, znacie jakiś numer czy coś?

no Panowie rozebrałem poczyściłem wszystko ładniutko dla czystego sumienia ten pasek narazie zostawiłem bo nie mam gdzie go kupić dziś. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz, lekko się sączy płyn z tłoczka wypływa spod osłonki gumowej dosłownie kropla 2, może 3 kapnęło:dolamam. na zdrowy rozum tak być nie powinno, narazie pojeżdżę i zobaczę co będzie dalej, bede obserwował płyn hamulcowy w zbiorniczku. orientujecie się czy jest jakiś zestaw naprawczy tego tłoczka, lub jakaś regeneracja wchodzi w grę? Nie wiem ile to może kosztować bo to pewnie z całym korpusem trzeba kupować. Pozdrawiam

oj to chyba nie od mojego modelu ten przewód u mnie jest krótszy i tam jest jakieś przejście z cienkiego na grubszy, muszę popatrzyć dokładnie

szybcy jesteście, dziękuje a dodam że zacisk jest wilgotny od giętkiej rurki tej która doprowadza płyn zaradzicie coś na to?

przepraszam ale też się doczepie do tematu, mam taki problem wymieniłem właśnie tarcze+klocki na tylnej osi i w lewym tylnym kole słyszę szorowanie, metaliczny dźwięk:dolamam, to klocki trą o tarczę bo widać na nowej tarczy widać ślad jest to ślad przez cały odwód tarczy wysokości koło 20 mm umieszczony nie mal pośrodku tarczy, czy to jest normalne? 2 koło bez zarzutów nic nie szoruje, nie widać żadnych śladów. proszę o szybką pomoc. z góry dziękuje