Siłownik tylnej klapy zamka powraca po naciśnięciu na pilota

[Gość bogdan07]

Witam,Chciałbym poradzić się chodzi o to, że walczę z zamkiem w tylnej klapie w passku z 2000 r kombi. Opiszę pokrótce sytuację. Pewnego razu otwieram z pilota zamki drzwi wszystko ok i zamykam i przez pomyłkę otworzyłem tylną klapę, włącza się alarm i klapa się otwiera. Robię próby i klapa po zamknięciu się otwiera i mam problem klapa otwarta i tylko otwierać(zaproszenie dla złodzieji), a tym bardziej jestem na południu dokładnie w Bełchatowie. Szukam po fachowcach i niektórzy mówią trzeba rozebrać pół samochodu, aby dojść możliwe kostka się spaliła itp. Trafiłem do Kronos (Pan Godlewski) robi w szopie ponoć dobry. Panowie nigdy więcej z tym gościem bierze więcej niż w serwisie i nic poza określoną wymianą nie powie tj. zdniagnozował mi, że siłownik jest do wymiany za to wzioł 30 zł i 50 zł zaliczki na siłownik, byłem w trasie, powiedział że siłownik w serwisie (Piotrków Trybunalski ) kosztuje 93 zł + on go przywiezie 50 zł + montaż 70 zł. umówiłem się na piątek po południu. Międzyczsie pojechałem do Tych i tam sprawdziłem ile siłownik kosztuje okazuje się że 73 zł i śmiali się, że przywiezienie z Piotr. Tryb. do Bełchatowa facet bierze 50 zł tj. około 60 km w obie strony. Dzwonię do faceta a on mi, że tą część zamówił i będzie płacił karę 40 %. Dzwonię do Piot. Tryb. i okazuje się że część kosztuje tyle samo tj 73 zł. Facet bierze 2 razy tyle co w serwisie z przywozem części choć sam mówił że raz w tygodniu jeździ po części. Forumowicze facet hamski i cwaniaczek mówię do niego dobrze pojadę sam po tą część i pojechałem do serwisu w Piot. Trybunas. facet mówi mi że ten gościu już wzioł część, ja dosłownie wkur...wiony, dzwonię i mówię przecież uzgodniliśmy, że ja ją odbiorę a on mi tekstem ja Pana nie znam i nie wiem czy Pan odbierz ja zasuwam do niego do Kronos, a on mi mówi że wymieni mi siłownik ale za dojaz muszę zapłacić 30 zł doprowadził mnie do białej gorączki jadę specjalnie po część, aby nie płacić jego kosztów przywozu a on mi wali takim tekstem. Zgdziłem się wkurzony załozył mi siłownik, a klapa się zamyka ale nie można z pilota jej otworzyć prędzej włożył mi klucz do wkładki a tam nie można przekręcić i chyba od tego się zaczeło. Mówię to niech przeczyści wkładkę a on nie to miał zrobić i dodatkowo mam zapłacić 100 zł ( sprawdziłem w serwisie 70 zł) facet jakiś cwaniaczek może że miałem tablice na nr poznańskich chciał mnie przekręcić ma szopę i bierze 2 razy więcej niż w serwisie.Wkładkę wyczyściłem w Bełchatowie za 50 zł facet sprzedaje części i robi usługi zrobił to b. dobrze. Ale na spokojnie z nim sprawdziłem, że siłownik po załączeniu pilotem wysuwa się (zamyka) i zaraz powraca słychać taki długi dźwięk i to widać.Dlatego mam pytanie czy to wina siłownika czy jakaś krańcówka wysiadła ?Ten zamek wiele nerwów mnie kosztuje i nadal nie działa, mogę go otworzyć jak stoję przy tylnej klapie i gdy włączę raz otwierają się wszystkie drzwi oprócz tylnej klapy, muszę jeszcze raz nacisnąć i szybko otworzyć klapę .Co to może być może ktoś już miał taki przypadek. Oczywiście przeszukałem w wyszukiwarce i nic nie znalazłem. Pozdrawiam bogdan07

[Gość bogdan07]

Przepraszam za błędy, ale pisałem to w emocjach.

[kazio]

Nie przepraszaj kolego tylko kliknij Edytuj i popraw błędy.

[Gość bogdan07]

Forumowicze proszę o pomoc nikt nie spotkał się z podobym problemem, chyba będę musiał się udać do serwisu następne koszta!!!