Skocz do zawartości
Gość kda

pukanie w przednim zawieszeniu

Rekomendowane odpowiedzi

Gość kda

Witam

Parę dni temu mechanik wymienił mi wszystkie amortyzatory, było ok, ale dzisiaj zaczął mi stukać przedni amortyzator. Nawet jak lekko przygniotę maske z prawej strony to słychać lekki stukot. Jak jade po dziurach to dość mocno słychać taki metaliczny stukot, normalnie jak bym żukiem jechał. Jutro wybieram sie na 3 dni nad jeziorko 100km i zastanawiam sie czy moge bez problemu jechać i potem zawitać do mechanika czy lepiej przed wyjazdem samemu cos tam grzebnąć. Czekam na sugestie bo nie wiem za bardzo co z tym zrobić.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość deviltomek

moim zdaniem puka Ci łozysko amortyzatora (ta górna poduszka amortyzatora z łozyskiem), mechanik powinien Ci to wymienic przy okazji wymiany amortyzatora, koszt zamiennika 20....30zł.....jesli to to to niczym to nie grozi, jedynie uprzyksza droge pukaniem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość -uki-

deviltomek, nie zgodzę się. Górne łożysko amorka (to w poduszce) nie będzie pukać na postoju (chyba, że jest już tak rozwalone, że już go w zasadzie nie ma). Łożysko to objawia się najczęściej stukami przy kręceniu kierownicą i utrudnionym powracaniem kół do jazdy "na wprost" po puszczeniu kierownicy. Co do wymiany to racja, kosztuje to circa 35zł, więc przy wymianie nie ma się co zastanawiać (no chyba, że były niedawno wymieniane).

 

kda, jeżeli słychać stuknięcia na postoju, to sprawdź jeszcze, czy szarpanie kołem na boki (próbując je skręcić) też nie daje odgłosu stukania. Jeśli jest, to najprawdopodobniej stuka przednia tuleja metalowo-gumowa wahacza. Daje to efekt pukania metalu o metal.

W przypadku stuknięć na postoju po naciskaniu błotnika/maski może być jeszcze luźny stabilizator, ale to mniej prawdopodobne - efekt jest w zasadzie niezauważalny i w dodatku odgłos jest "głuchy", albo jest walnięty sworzeń zwrotnicy, ale to też w zasadzie przy naciskaniu karoserii na postoju jest niezauważalne.

Inne luzy objawiają się puknięciami dopiero w czasie jazdy. To wiem z doświadczenia, w ciągu ostatnich 8-10 miesięcy wymieniłem cały zawias w moim bolidzie i wreszcie cisza, spokój za to zacząłem wyraźniej słyszeć hałasujące łożyska skrzyni przy większych prędkościach :rotfl:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kda

Witam ponownie

Wróciłem z krótkiego urlopiku i pojechałem do mechanika który montował mi amortyzatory, ale okazało sie że ma zamknięte do poniedziałku. Pojechałem sobie jednak do stacji diagnostycznej zobaczyć czy zamontowane amortyzatory spełniają normy. I co sie okazało? 2 amortyzatory ledwo zmieściły sie w normie drugie dwa są ok. Na komputerze wyszło że 2 amorki po przekątnej mają wartość tłumienia 24 drugie dwa 29(ten pukający z przodu) i 27 z tyłu. Amortyzatory wstawiłem KAYABA więc chyba dobre i myślę że wszystkie powinny mieć wynik 24. Myślicie że gościu mógł wstawić jakieś stare amorki? Czy jest możliwe żeby nowe amortyzatory miały aż tak kiepskie tłumienie? Czy mogę jakoś sprawdzić czy amorki wstawione są nowe i na pewno tej firmy co kupiłem?

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz wydruk z testu amortyzatorów. Pokaż mu i poproś o wyjasnienie. Nie wiem moze poproś dowód zakupu/paragon lub fakturę/ na zakup przez mechanika amortyzatorów. Widzisz tak już jest w naszym kraju. Wszedzie trzeba być czujnym, zeby Cię nie oskubali. Jak nie mechanik to fotograf na ślubie a jak nie to to w sklepie pani "Zdzisia" nigdy nie ma wydać 20 groszy.

U mnie cos skrzypi. Wymieniłem wahacz przecni, nie pomogło łącnzik stabilizatora też nie to... mechanik rzuca kostką i jak wypdanie perzysta to wahacz jak nieparzysta to coś innego... Portwel szczuplejszy (całe szczęście że za robociznę bierze prawie nic) a jak skrzypiało tak dalej skrzypi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a mi stuka cos w przednim zawieszeniu i nikt nie moze dojsc co to moze byc. wymienilem w jednym kole koncowke drazka stabilizatora (bo po podkerecniu pekla ze starosci koszt 30zl) wiem tylko ze lozysko (poduszke) amorka z przodu jest do wymiany (jak samochod mi podniesli podnosnikiem to kolo az odskoczylo pare cm w dol) a stuki mam takie jakby metaliczne podczas krecenia kierownica przy jezdzie w zolwim tepie, i jakies ocieranie na postoju, gdzie moze tkwic problemm czy to wszystko jest zwiazane z tymi lozyskami amorkow??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość r.netis

Miałem podobne problmy z zawieszeniem. Tzn nadal mam ale udało mi się zlokalizowac przyczyn - trzeba było znajomego diagnoste na stacji opic żeby dokładnie kilkanascie razy sprawdził nie biorac opłaty za każdy detal.

Tak wiec:

 

- powodem skrzypienia (popiskiwania) zawieszenia może być guma w gnieździe amortyzatora lub łożysko

- stuka zazwyczaj łożysko w gnieździe, drążek stabilizatora ewentualnie częstą przyczyną jest łożysko wahacza

 

Z tymi problemami sobie poradze jednak nadal nie rozwiązałem problemu mojego wspomagania, które chodzi zdecydowanie za lekko - już zdążyłem sie przyzwyczaic ale obawiam sie że przeglądu to mi nie podbiją bez "flaszki".

 

Znalazło się natomiast kilka innych rzeczyae o tym to posta wrzuce bo pewnie nie tylko ja mam taki problem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
stuka zazwyczaj łożysko w gnieździe

 

Zazwyczaj jest pojedyncze stuknięcie na skręconych kołach. Przy uszkodzonym łożysku nie ma kontroli nad pojazdem, jedzie jak chce i trzeba kontrować kierownicą.

 

nadal nie rozwiązałem problemu mojego wspomagania, które chodzi zdecydowanie za lekko

 

Dokręć śrubę regulacyjną na maglownicy o pół obrotu, powinno pomóc. Ostatnio to testowałem :) przy odkręconej za mocno wydawało mi się że ma dodatkowe wspomaganie, jak w oplu, elektryczne :D i bałem się że koła pogubię :D Jak skręciłem za mocno to wspomaganie ciężko chodziło, nawet zanikało :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość r.netis

o tej śrubie to nie wiedziałem - u mnie własnie wyglada to tak ze krece kierownica jakbym miał 3 wpomagania - trochę za lekko - ale potestuje z kręceniem śruby na maglownicy - tylko gdzieona się znajduje ?? Jakies foto ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Foty nie mam ale powinno być tak jak u mnie. Jak staniesz w kanale na wysokości katalizatora i spojrzysz w stronę silnika po drodze powinieneś zauważyć maglownicę. Wchodzą do niej drążki kierownicze. Jak ją już zlokalizujesz to powinna być jedna śruba od strony układu wydechowego na klucz podajże 10, dokręć ją z pół obrotu i się przejedź.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kda

Witam ponownie

Byłem u mechanika co mi amortyzatory wymieniał i okazało sie że nawalił i nie dokręcił nakrętki trzymającej amortyzator w obudowie i amortyzator pukał sobie o tą właśnie nakrętkę. Teraz wszystko jest ok i na badaniach amorek już ma dobre parametry tłumienia. Tym razem patrzyłem mu na ręce i nie mógł powiedzieć że coś tam było z mojej winy, bo słyszałem już głosy że mechanicy mówią że amortyzator był źle używany :).

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam problem z prawym przednim kołem. jak wczoraj jechałem autem to zaczęło mi coś pukać w kole . zatrzymałem się i podniosłem na lewarku i jak próbowałem kręcić kołem to cały czas w jednym miejscu zgrzytało ? jak dziś z rana jechałem autem to prawie nie było słychać zgrzytów. nie dało mi to spokoju i podniosłem znów na lewarku i kręciłem kołem to tak samo w jednym miejscu zgrzytało ale mniej. wracając do domu to już nic nie zgrzytało.

 

dziś zauważyłem że guma na przegubie jest pęknięta przy skrzyni.

 

co to mogło być ?

lub co to jest ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rp19

 

Jeżeli nawet na prostych kołach ci zgrzyta to ten przegub to totalny trup. A tak szczerze to myślę że uszkodzone jest łożysko i po rozgrzaniu coś w nim zaczyna zgrzytać ( podobnie miałem kiedyś u siebie w passacie b3, po nagrzaniu się łożyska występowało takie klikanie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności