Skocz do zawartości
Gość Wire_Guy

Piszczenie przy bujaniu

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Wire_Guy

Cześć.

 

Kolejne wieści z frontu walki z usterkami Passata.

Przy bujaniu na nierównościach drogi pojawia się piszczenie jak ze starego resora. Piszczenie nie jest głośne ale chciałbym się go pozbyć. Piszczy z przodu z lewej strony, na postoju można to wywołać ale bardzo ciężko, ponieważ jak wiadomo amortyzatory tłumią. Jak żona daje z siebie wszystko, żeby rozbujać wóz to nie da rady tego zlokalizować na ucho. :] Mechnicy ostatnio zarobieni i takimi rzeczami się nie zajmują. Sprawdzałem wszystkie wahacze (oczywiście bez demontażu) - wszystkie osłony gumowe nie uszkodzone i zero luzów. Jak jest deszczowa pogoda to nie piszczy.

Ktoś już to przerobił?

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście na 99,9% piszczy sworzeń dolnego wachacza pod amortyzatorem .Najczęstszą przyczyną to uszkodzenie osłony sworznia w następstwie jego korozja ,a w efekcie końcowym skrzypienie niemiłosierne przy bujaniu ,a luz jest jeszcze minimalny i trudno go wyczuć .Przy opadach woda smaruje i piski ustają .

I to by było na tyle .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Wire_Guy

malymk45

 

Czy mozesz wskazać na schemacie ten sworzeń? Który to?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Wire_Guy

Bardzo dziękuję za wskazanie :padam: Skoro twierdzisz, że na 99,9 to trzeba się zabrać za wymianę. Zdam relację, czy pomogło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przed ostateczną decyzją można gumową osłonę potraktować np. WD 40 lub czymś podobnym najlepiej do środka jeśli uszkodzona osłonka sworznia , piski powinne ustać i będzie 100%pewności że mamy winnego .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość jkeca

Jeżeli osłonki są nie popękane i nie ma luzów na sworzniach to wystarczy wywiercić otwór wkręcić smarowniczkę przesmarować i po kłopocie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie też skrzypiało i tez nie wiedziałem co jest przyczyną. Potraktowałem wszystkie gumy na wahaczach strzykawką z igłą zalaną olejem zmieszanym z naftą i trzeci miesiąc jest spokój :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Wire_Guy

"Kłopot" w tym, że wszystkie gumki dobre i przecież jak psiukne po wierzchu to do środka nic nie doleci. Jak robicie dziurki na igłę, to przecież ta dziura zostaje i syf idzie do środka. Szkoda jakos psuc gumy, przecież ona ma chornić sworzeń. Jakos te dziury potem uszczelniacie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi piszczał górny tylni a więc nie ma pewności na 99,99 że jak coś piszczy to łącznik stabilizatora albo dolny a sprawdziłem to tak na lewarek i kręciłem kierownicą(pomocnik)a ja położyłem palca na sworzniu i czuć było takie lekkie drgania na tym piszczącym i tyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A u mnie piszczy coś jak kierownicą kręcę,są tam jakieś gumy pod kierą?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Aro1375

Miałem taki sam kłopot z odgłosem skrzypienia.Strzykawka pomagała.Oczywiście po jakimś czasie powracały objawy. W końcu jakieś grosze uciułałem i wymieniłem ten wahacz. Po demontażu okazało się że sworzeń miał już spory luz. Tak więc smarowanie na pewno likwiduje skrzypienie niemniej wymiana zbliża się. Od czasu pierwszego skrzypienia i smarowania do czasu wymiany przejechałem około 12 tys km trwało to jakieś 8 miesięcy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Mam ten sam problem, pojawił się wczoraj jak wróciłem z trasy 300km. Skrzypi z lewej strony z przodu z okolic koła. Najbardziej słychać przy skręcaniu podczas cofania, oraz podczas jazdy po nierównościach (odgłoś jakbym miał resory). Też bardzo dobrze słychać, jak się naciska na lewy błotnik i pobuja autem. Poprostu brzmi to jak szalony skrzypek :P Rozumiem że ta część która jest za to odpowiedzialna to wahacz nośny ?? Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności