Skocz do zawartości
Konrados

Nagrzewnica wymiana/demontaż deski rozdzielczej

Rekomendowane odpowiedzi

Mi piszczy cos jak jest wlaczone dmuchanie (wiatrak?).

Ktos wie czy mozna go jakos psiknac (wd40?) bez rozkrecania calej deski? Moze np: tylko wystarczy zdemontowac schowek ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

najlepszy sposób to właściwy płyn chłodniczy G12 i wymiana co 5lat tegoż płynu i nagrzewnica na pewno się nie zapcha. Syf się robi jeśli jak się dolewa kranówy do układu chłodzenia i badziewny płyn. Osadza się kamień potem za metal bierze się korozja i takie są skutki czyli rozszczelniona chłodnicza czy zapchana.

 

Ktoś kilka dni temu zadał pytanie czy można przy wymianie termostatu/chłodnicy nalać ponownie zlany stary płyn - moja rada nie oszczędzajcie bo to tylko pozorna oszczędność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, wywala mi płyn chłodniczy od zbiorniczka wyrównawczego, w łączeniu z wężykiem, kupiłem auto z walniętym climatronikiem i mam lekką wilgoć pod dywanikiem kierowcy. Ciepło wieje z nawiewów, innych objawów nie zauważyłem. Czy może być to nagrzewnica, skoro leci ciepło z nawiewów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam , planuje wymienić ten element tunelu środkowego http://allegro.pl/vw-passat-b5-tunel-srodkowy-szary-i1412054855.html . czy da się to zrobić bez odkręcania podłokietnika ? jęsli nie to napiszcie mi jak to zrobić ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzięki kolego :)bardzo mi pomogłeś :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przerabiałem temat tydzień temu...niestety przerosła mnie ta robota i pogoda za oknem i postanowiłem oddać do warsztatu....2 dni bez auta a całkowity koszt 320 zł po znajomości tak ze nie jest żle:) u Ciesielskiego np wołali 900 zł brutto....nie życzę nikomu parujących tłustych marzących się szyb:dupablada

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dzisiaj w moim garażu stoi rozgrzebany B5FL, mojej własności. Powodem nie jest wymiana nagrzewnicy, tylko próba zlikwidowania tych p...ch stuków zaczepów deski rozdzielczej w tej aluminiowej belce pod samą szybą. samochód ok, a to g...no tak stuka,że parę razy miałem ochotę wywalić tym samochodem w jakieś drzewo. Niestety, z tego co widzę, będzie to mój pierwszy i na pewno ostatni VW (powrót do AUDI gwarantowany:serducho), Przeraziłem się, kiedy przy rozkręcaniu deski, okazało się, że plastikowe wypusty, na które zakłada się te blaszki do wkręcania śrub, w większości są pokruszone, częściowo odłamane. Samochód mam na 99,9% bezwypadkowy. Te plastiki takie cienkie, kruszą się w palcach, totalna tandeta. Jutro rano, walczę dalej. Te zaczepy w belce chyba wkleję na kleju do szyb, żeby już nie "chodziły", resztę chyba też pokleję, może "pianą montażową, albo jakimś innym ustrojstwem", żeby mieć już spokój. Może ktoś ma jakieś inne patenty na te stuki??? Wątpię, bo przewaliłem całe forum, próbowałem wszystkiego i koszmar wraca, więc zdecydowałem się na BROŃ OSTATECZNEJ ZAGŁADY, czyli demontaż deski.

 

jest też fajny opis tu: http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?p=1265387#post1265387

 

 

POWODZENIA DLA ODWAŻNYCH: VICTORY OR DEATH

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ciepły płyn cały czas wpływa do nagrzewnicy czy tylko wtedy jak puścimy do środka ciepłe powietrze?

 

Idzie jakoś uszczelnić nagrzewnice?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czy ciepły płyn cały czas wpływa do nagrzewnicy czy tylko wtedy jak puścimy do środka ciepłe powietrze?

 

Idzie jakoś uszczelnić nagrzewnice?

tak uszczelnisz w podobny sposób jak chłodnicę tylko zależy jak duża jest dziura a płyn krąży cały czas w nagrzewnicy bo to element układu chłodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak bym miał nieszczelną nagrzewnicę to płyn by mi ubywał niezależnie od tego czy puszczam ciepłe czy zimne powietrze, tak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czy ciepły płyn cały czas wpływa do nagrzewnicy czy tylko wtedy jak puścimy do środka ciepłe powietrze?

Płyn przepływa przez nagrzewnicę cały czas.

Idzie jakoś uszczelnić nagrzewnice?

Najlepiej wymieniając na nową. Bo jak stara strzeli to będziesz miał cały płyn w aucie i będzie przymusowy postój.

 

---------- Post added at 11:22 ---------- Previous post was at 11:22 ----------

 

Czyli jak bym miał nieszczelną nagrzewnicę to płyn by mi ubywał niezależnie od tego czy puszczam ciepłe czy zimne powietrze, tak?

Tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To może jednak nie nagrzewnica bo płynu mi nie ubywa, tylko smród w środku jak puszcze ciepłe powietrze i szyby parują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To może jednak nie nagrzewnica bo płynu mi nie ubywa, tylko smród w środku jak puszcze ciepłe powietrze i szyby parują.
ja smród czujesz to klimę czas wyczyść

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ja smród czujesz to klimę czas wyczyść

Na klimie nie śmierdzi. A i do klimy już zapodałem jakiś środek.

 

Macie jakieś pomysły co to może być?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Na klimie nie śmierdzi. A i do klimy już zapodałem jakiś środek.

 

Macie jakieś pomysły co to może być?

a możesz jakoś określić ten zapach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mielke na początku to jakoś to śmierdziało jak spalona instalacja, teraz to bardziej jakiś taki chlor czuć. I męczą się szybko oczy, tak szczypie. Puszcze ciepłe powietrze i śmierdzi, po pewnym czasie (2-3 minuty) jakoś to ustępuje (albo się człowiek przyzwyczaja).

 

Możliwe że pod nagrzewnicą jest jakiś 'brud' czy coś takiego i to śmierdzi?

 

Z tego co czytałem to podobne objawy do nieszczelnej nagrzewnicy z tym że mi płynu NIE ubywa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
mielke na początku to jakoś to śmierdziało jak spalona instalacja, teraz to bardziej jakiś taki chlor czuć. I męczą się szybko oczy, tak szczypie. Puszcze ciepłe powietrze i śmierdzi, po pewnym czasie (2-3 minuty) jakoś to ustępuje (albo się człowiek przyzwyczaja).

 

Możliwe że pod nagrzewnicą jest jakiś 'brud' czy coś takiego i to śmierdzi?

 

Z tego co czytałem to podobne objawy do nieszczelnej nagrzewnicy z tym że mi płynu NIE ubywa.

warto by ją przepłukać (ją samą) i sprawdzić efekt myślę ze powinno się poprawić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
warto by ją przepłukać (ją samą) i sprawdzić efekt myślę ze powinno się poprawić

Dam znać jak to wykonam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nagrzewnica wymieniona :) Smrodku już na szczęście nie ma.

 

Trochę roboty jest, ale idzie to pokonać.

Zeszło się od godziny 8 gdzieś do 16, w tym m.in. była wizyta na izbie przyjęć i szycie nogi, wizyta u mechanika i odebranie czynnika z klimy.

 

Taka uwaga: jak zamierzacie spuszczać gaz z klimy to jedźcie gdzieś niech Wam go odbiorą. Mi za odebranie i nabicie go ponownie powiedział 50 zł, zaś za napełnienie całego pustego układu swoim gazem zawołał 150 zł. A więc stówka w kieszeni.

 

Jeden z kolegów pokazywał na przykładzie Anglika że wymienił nagrzewnicę bez rozłączania przewodów od klimy. Z tego co zauważyłem w Anglikach cała obudowa nagrzewnicy jest dzielona w pionie i można ją rozłączyć i nie wypuszczać gazu, jednak w wersji europejskiej (przynajmniej u mnie) nie można rozłączyć tej części 'ciepłej' (gdzie jest nagrzewnica) od reszty, a co za tym idzie trzeba wypuścić gaz aby wymienić nagrzewnice.

 

I jeszcze jedno: zdejmowanie kierownicy i manetek jest zbędne - wystarczy opuścić kolumnę na dół.

Wyjmowanie foteli również nie jest konieczne - moim zdaniem nawet lepiej jak są to zawsze przy skręcaniu można sobie usiąść.

 

Uważajcie na te metalowe elementy co są pod bocznymi zaślepkami w konsoli głównej - ja przy wysiadaniu zahaczyłem i 5 szwów jest na kolanie. Poza tym bez strat: żadna śrubka nie została :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności