Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Widać, że kombinują - gazowe chodzą po ok. 170-180 więc widać, że szukają jeleni

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość passs

Amortyzatory z alegro?Ta cena 45pln wydaje się dziwna.Opłaci się je kupić a za rok znowu wymieniać czy lepiej kupić originał?A może są faktycznie dobre?Ma już ktoś jakąś praktyke?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

daj se z nimi spokoj kolego. kup kayaby gazowe. chytry 2 razy traci - znasz to?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Części zasadnicze a więc te, od których zależy bezpieczeństwo, elementy główne i ważne nie powinny być no name lub przerażająco tanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mefyoo

ja kupiłem kayaby ale olejowe, jeden wysiadł całkowinie po pół roku nie uznano reklamacji bo nie miałem paragonu, założyłem na jego miejsce swój stary i do tej pory jezdzi sie dobrze auto sie prowadzi elegancko ale tylne już niedługo będą do wymiany pewnie, osłony już puściły. kayaby nie polecam, a tym bardziej nie gazowych passat itak jest twardy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a szwagier zmienił cztery oleje kayaby, jaiś rok temu, może troszkę więcej, jeździ nie żałując auta, jak narazie bez problemu

ja natomiast będąc bardziej przy kasie założyłem olejowe oryginały, na tył sachsa na przód boge, też nie narzekam, jest w sam raz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kris_R

Witam. Ja jakiś miesiąc temu zmuszony byłem wymienić amortyzatory z tyłu. Powód: wchodząc trochę szybciej w zakręt strasznie wynosiło "dupę". Dodam że mam wersję kombi. Wstawiłem nowe wzmocnione sprężyny (typowe - żadnych obniżań) oraz amoryzatory gazowe NK (koszt sprężyn - 100 zł/szt., amortyzatory 105 zł/szt.). Muszę przyznać że po pierwsze wszystko działa bez zarzutu po drugie tył jest sztywniejszy niż kiedyś na olejowych. Jeden minus amortyzatorów gazowych: olejowe jak zaczynają się sypać ciekną a gazówki już nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kris_R, nie wiem czy wiesz ale nie ma amorków gazowych :D

Są olejowo gazowe :P popularnie zwane gazowymi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mefyoo
Witam. Ja jakiś miesiąc temu zmuszony byłem wymienić amortyzatory z tyłu. Powód: wchodząc trochę szybciej w zakręt strasznie wynosiło "dupę". Dodam że mam wersję kombi. Wstawiłem nowe wzmocnione sprężyny (typowe - żadnych obniżań) oraz amoryzatory gazowe NK (koszt sprężyn - 100 zł/szt., amortyzatory 105 zł/szt.). Muszę przyznać że po pierwsze wszystko działa bez zarzutu po drugie tył jest sztywniejszy niż kiedyś na olejowych. Jeden minus amortyzatorów gazowych: olejowe jak zaczynają się sypać ciekną a gazówki już nie.

Lepiej sie trzyma ale za to na nierównościach :dobani: amortyzatory olejowe dają najlepszy komfort jazdy i są najtrwalsze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość rozavw

witam

jawłaśnie przerabiałem ostatnio temat wymiany amorów z tyłu. Z powodu braku kaski zakupiłem jakieś z tańszych OIL i jak narazie jestem bardzo zadowolony,auto sie zachowuje wysmienicie,nie to co wczesniej skakał jak wiewióra po lesie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fisio

Jakie by nie były te amorki to nie można mówić o komforcie jazdy w Pastuchu,tym bardziej B3 :kwasny: Dla odmiany mam Citroena XM :P Ale wierny jestem VW do końca !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeden minus amortyzatorów gazowych: olejowe jak zaczynają się sypać ciekną a gazówki już nie.

 

drugi minus to znacznie szybciej wyrobione plastiki, szczególnie w kombi, szczególnie z tyłu :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Yeti

Jedne z tańszych amortyzatorów, ale z 2 letnią gwarancją. Na allegro dość dużo tego sprzedają do passatów. Może ma ktoś z tym jakieś doświadczenia, chociaż zdaje się jest to nowy produkt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yeti, co tanie to zazwyczej nie jest dobre a gwarancja? Ciekawi mnie jak ją uwzględniają? Zapewne jak jakiś amorek siądzie musisz jechać do mechanika na demontaż, zapłacić trzeba też za to, odsyłasz amorki polrywając koszta poczty i czekasz miesiąc uwzględnią czy nie? Po miesiącu przyjdzie odpowiedź negatywna ponieważ w warunkach gwarancki było przecież napisane małą czcionką "nie dotyczy polski ze względu na nierówną i dziurawą nawierzchnię" ..............

 

tylko nie pisz że będziesz wymieniał sam ponieważ wtedy to na 100% reklamacji nie uwzględnią, amortyzatory musi montowac autoryzowany zakład.....

 

Odpuść sobie, wpisz w wyszukiwarkę "amortyzator" w dziale B4 i zobaczysz jakie polecają forumowicze.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu Kuczlaw ma 100 % racji. Yeti, ja połaszczyłem się rok temu na tanie GPD, też gwarancja dwa lata, po wymianie okazało się, że trzymają gorzej niż 16-to letnie orginały Sachsa. Daj sobie spokój. Za 100 PLN-ów kupiłem w hurtowni u kuzyna ALKO i jestem zadowolony. Z tyłu założyłem sprężyny od kombi i trzyma się idealnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość wmocko

Uwaga na amory kupowane na allegro !!!!!

(Wątek o amorkach więc chyba tu się dokleję)

 

Skusiłem się na olejowe KAYABY do tyłu paska B3 kombi za 80 zeta sztuka. Wymiana kosztowała 100 u mechaniora. Po przejechaniu 50 km coś zaczęło dzwonić :mur: - okazało się że jeden amorek cały u...y w oleju, zero amortyzacji - dupa ucieka na wybojach, a dzwoniły sprężyny bo mam bez kondoników. No to znowu do mechaniora - kazałem wyciągnąć ten szmelc z allegro i założyłem gazówki KAYABY ale kupione w IC - znowu 100PN + drugie amory po 180.

 

Mechanior powiedział że czasem czarodzieje czyszczą używane amorki, malują, przebijają nawę i sprzedają jako nowe znanych i sprawdzonych firm. Chytry traci dwa razy.

 

Oczywiście pan za allegro mówi że wymieni amorek na nowy o ile hurtownia uzna reklamację - ale za mechanika ani dwa tygodnie postoju auta nie zapłaci :wpale: . Towaru też nie chce przyjąć spowrotem. Pilnujcie się więc drodzy forumowicze bo oszuści i złodzieje podszywają się pod uczciwych allegrowiczów.

 

Pozdrawiam

 

cd. awantury po 3 (słownie trzech) miesiącach od zakupu a 2 (dwóch) od złożenia reklamacji otrzymałem odpowiedź że reklamacja nie będzie uwzględniona po amorek jest ponoć mechanicznie uszkodzony. Poprosiłem szanownego sprzedawcę żeby opinię z hurtowni razem z amorkiem odesłał na MÓJ koszt - bo chciałem sprawdzić czy nie wciskają kitu, czy może mechanior coś roz..ł przy montażu - trzy tygodnie i nic. Dostał negata na allegro.

 

Teraz mam gazówki KYB przód i tył, zrobione zawieszenie, ale jakoś tak za głośno po dziurach się jeździ - może to wina opon R15/185/60 czyli dość niski profil. Napewno zawieszenie paska B3 nie było projektowane z myślą o 10 cm wyrwach w jezdni. Założę zimówki na felgach 14/185/65 i zobaczymy co się będzie działo.

 

Pozdrawiam

 

wojtek

 

dla chętnych:

http://www.e-barwa.ovh.org

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli co panowie, za dobre amorki (rozumiem blistein b4 - ponoć "gazowe") trzeba się liczyć 180 zł/sztuka. A z reszty zostaje tylko KYB, które mają tak dużą rozbieżność jakości, że strach brać (niby made in Japan coś warte, ale jak takie kupić?).

Jakieś opinie o MONROE

Za Sash'a wołają 250zł (olej). I co tu wybrać.

 

A straszycie tutaj, że na "gazowych" twardo i połączenia gumowe kuleją. Czy jak założę te amorki, to buda w pasacie (1.9tdi) przestanie się tak bujać (na boki ma się rozumieć)? A jak z trwałością tych amorków? Bo mam jeszcze golfika który 320 tys zrobił na orginałach i dalej nie widać, żeby miały dość.

Właściwie to jeśli zrobie na nich 100 tys to byłbym wielce usatysfakcjonowany. Da radę czy między bajki taką trwałość można włożyć.

 

A w katalogu Blisteina są różne modele:

PNE-3150, VNE-4123, VNE-4576<- to który najlepiej do B4? Bo różnica między nimi to 20zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja polecam sachsa i boge czyli oryginały, wcale nie mają oszałąmiających cen, na pewno są tańsze od blisteinów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
niby made in Japan coś warte, ale jak takie kupić?)

 

made in Japan - ale robione w Hiszpanii :cisza:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość wmocko
A straszycie tutaj, że na "gazowych" twardo i połączenia gumowe kuleją. Czy jak założę te amorki, to buda w pasacie (1.9tdi) przestanie się tak bujać (na boki ma się rozumieć)? A jak z trwałością tych amorków? Bo mam jeszcze golfika który 320 tys zrobił na orginałach i dalej nie widać, żeby miały dość.

 

Gaz łatwiej przecisnąć przez zaworki w amortyzatorze - więc amory gazowe powinny lepiej niż olejowe wybierać bardzo gwałtowne skoki. Nie chce mi się wierzyć że gazówki utwardzą zawieszenie. Ja przy wymianie na gazówki wymieniłem zużyte silentbloki i łożyska - więc wydaje się że jest twardo - a poprostu jest jak być powinno. Wcześniej zawieszenie było r...e i stąd wrażenie że bujało, a teraz się utwardziło.

Pamiętaj że za prowadzenie odpowiadają nie tylko amorki: ale jeszcze ciśnienie w kapciach, wysokość profilu opony, stan silentbloków i łożysk w zawieszeniu i kołach oraz układ kierowniczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności