Skocz do zawartości
MrWho

Spadające (falujące) obroty - benzyna

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Panowie, oderwało mi się coś w tłumiku, nie wiem dokładnie która część tłumika/układu wydechowego (najpierw objawiło się to lekkim "sportowym" brzmieniem, następnego dnia, samochód chodził już jak messershmidt, w środku przy prędkości 50km/h nie dało się wytrzymać) ale zostało to naprawione/wymienione, wymieniono także przepustnice. Wszystkie problemy zniknęły, falowanie jak ręką odjął (podejrzewam uszkodzony komputer/sterownik przepustnicy) samochód chodzi idealnie. Koszt naprawy całej operacji u mechanika to ok 200 - 250 pln. Dziękuje wszystkim za zainteresowanie i pomoc. Pozdrawiam

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

Czyli z polskiego na nasze. Prawdopodobnie padł potencjometr przepustnicy i grucha na kolektorze wydechowym sterująca długością kolektora.
Pana diagnoza okazała się w 100% trafna, właśnie po wymianie tych 2 elementów silnik odżył i brak błędów na komputerze. Bardzo dziękuje za wkład w dyskusje. Pozdrawiam Edytowane przez Mateusz83

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam Panowie, oderwało mi się coś w tłumiku, nie wiem dokładnie która część tłumika/układu wydechowego (najpierw objawiło się to lekkim "sportowym" brzmieniem, następnego dnia, samochód chodził już jak messershmidt, w środku przy prędkości 50km/h nie dało się wytrzymać) ale zostało to naprawione/wymienione, wymieniono także przepustnice. Wszystkie problemy zniknęły, falowanie jak ręką odjął (podejrzewam uszkodzony komputer/sterownik przepustnicy) samochód chodzi idealnie. Koszt naprawy całej operacji u mechanika to ok 200 - 250 pln. Dziękuje wszystkim za zainteresowanie i pomoc. Pozdrawiam

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

Pana diagnoza okazała się w 100% trafna, właśnie po wymianie tych 2 elementów silnik odżył i brak błędów na komputerze. Bardzo dziękuje za wkład w dyskusje. Pozdrawiam

 

Tylko w ramach sprostowania to grucha znajduje się w ssącym a nie wydechowym :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Falowanie,gaśnięcie,podszarpywanie/ Czysciutka przepustnica

Cześc

 

 

Panowie i Panie..

Mojego samochodu dopadła choroba

 

 

Zakres falowań jest pomiędzy 1000obr i niżej ,nigdy wyżej

podczas jazdy lub postoju kiedy nie ma falowań,wskazówka pływa w przedziale 850-900obr,tak leciutko

Coraz częsciej podczas dojezdzania do skrzyżowania itp gaśnie mi lecz uruchamia sie ponownie dobrze.

Jest taka jakby dziura też ,tak do 2000obr

Silnik nie zależnie ciepły czy zimny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Nie zauważyłem problemu, który występuje u mnie. Otóż po rozgrzaniu się silnika na biegu jałowym (90 stopni) zaczynają falować obroty w dół. Dopóki silnik się nie zagrzeje jest ok. Samochód posiada LPG i na gazie jest tak samo. Czy przepływka lub przepustnica mogłyby dawać takie objawy? W trakcie jazdy czasami też go przydusi, ale rzadko. A może kolektor, który u mnie jest pordzewiały daje takie objawy? Mechanik mówił, że może przez katalizator, który się skończył kolektor uszkodził się. Katalizator był wymieniany w zeszłym roku. Diagnostyka była też robiona i w sterowniku nie ma zapisów o błędach.

Edytowane przez mess77
dodanie opisu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór.

Panowie poratujcie, bo już mi witki opadają. Trochę się rozpiszę,ale bardzo proszę o przeczytanie i ewentualne wskazówki.
Mam taki stary kibelek 1,8T AEB + LPG (sekwencja BRC) w budzie A4 B5 z 96r. Niby fajne autko, ale nie mam już siły do niego.
Problem wygląda następująco. Odpalam silnik (nie ma znaczenia jego temperatura), i obroty zasuwają w górę i wachlują miedzy 1500, a 2000rpm. Jak mu podłożę do pieca, to spadają w okolice jałowych i nadal falują, ale z mniejszą częstotliwością. Nagrałem film, żeby dokładnie było widać to nienormalne zachowanie silnika. Proszę nie zwracać uwagi na głośne brzęczenie. Syn zjeżdżał z krawężnika i zerwał podporę wydechu.

Co zrobiłem do tej pory:

-wymieniłem 2 przepustnice jedna z allegrosza,druga pożyczona)

- podmieniłem przepływkę;

- sprawdziłem lambdę (sprawna);

- zmieniłem czujnik temperatury cieczy (ASO);

- zmieniłem czujnik temperatury powietrza zasysanego w kolektorze (nowy zamiennik FAE. Wiem, że kiepski, ale choć na próbę...)

- zmieniłem świeczki (w sumie i tak czas na wymianę);

- restartowałem ECU do ustawień fabrycznych + adaptacja przepustnicy;

- poprawiłem podciśnienia i sprawdziłem zaworki zwrotne;

- podmieniłem zawór N80 (stary był zepsuty i musiałem jeździć z poluzowanym korkiem wlewu paliwa, bo raz zassało mi zbiornik i zmiażdżyło pompę paliwa);

- przejrzałem filtr powietrza i paliwa (oba czyste);

- przejrzałem dolot (oprócz delikatnego zapocenia na IC, wszystko jest O.K.);

- skontrolowałem o-ringi na wtryskiwaczach;

- na próbę zaślepiłem wszystkie króćce przy kolektorze (o tym napisze dalej);

Po poprawieniu przedwczoraj odmy i podciśnień, oraz po podmienieniu N80 do dzisiaj to dolne falowanie obrotów nie występowało. Dziś wieczorem znów się pojawiło. Podejrzewam, że znów muszę zajrzeć do podciśnienia.
Najbardziej nurtuje mnie to falowanie po odpaleniu silnika w zakresie 1500-2000rpm. Wtedy pojawiają się takie byki (fotka). Przepustnica mało się nie urwie.
Gdy podłożę do pieca i to falowanie powyżej 1500rm zniknie, obroty spadną w okolice 1000rpm i w trakcie pracy silnika VCDS-em usunę te błędy, znów zaczyna się szaleństwo 1500-2000rpm.
Po zdjęciu węża z przepustnicy gdy obroty są w okolicach jałowych (+/-1000rpm), przepustnica zaczyna sapać, silnik krztusi się i po chwili znów zaczyna się wariacja 1500-2000rpm.
Gdy wczoraj z podciśnieniami już był spokój, próbowałem dojść ładu z tym szaleństwem przepustnicy i skokami 1500-2000. Przykładając dłoń do gardzieli przepustnicy, silnik gasł, a podciśnienie trzymało dłoń przyssaną ok. 5 sekund. Zakładam, że podciśnienie było w porządku. Robiłem też próbę z zaślepionymi wszystkimi króćcami przy kolektorze. Wtedy występowało tylko i wyłącznie falowanie 1500-2000.
Przełączanie na LPG niczego ciekawego nie wnosi.
Nie wiem, przepustnica? W sumie fakt, nawet jeśli adaptacja przechodzi, to jeszcze nie świadczy o tym, że będzie w porządku.

Jeszcze raz, bardzo proszę o jakąś wskazówkę, bo już mnie ten samochód wyprowadza momentami z równowagi.
Jak sobie o czymś jeszcze przypomnę, to dopiszę.

IMAG1434.jpg

Edytowane przez Michał_1977

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przepustnica nic więcej, jeżdżę  na przepustnicy WRC i wszystko cacy. Widze że wariujej ci czunik ciśnienia barometrycznego (jest w puszce z ECU) pewno do wymiany od też ma wpływ na mieszankę oraz takie falowanie. Jeżeli jesteś pewien że przepustnica 100% ok to szukałbym raczej problemu we wiązce sprawdź przewody wtyczkę i może te w puszce z ECU bo może tam cosik się dzieje jak czujnik barometryczny też krzyczy z błędem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, janekg16 napisał:

wariujej ci czunik ciśnienia barometrycznego (jest w puszce z ECU)

Właśnie dzisiaj go namierzyłem, gdy chciałem ECU podmienić. Pochodził z AEB, ale niestety z Passata i nie pasuje. Mój jest na 5 kości, a Passat ma na 2 duże.
Jutro zrobię podmiankę tego czujnika, pod warunkiem, że on z Passata pasuje. Tylko Passata mam do dyspozycji z takim motorkiem.

Dzisiaj strzeliłem ciśnieniem z kompresora w kolektor. Wyszły jeszcze 2 nieszczelności, a w zasadzie 5. Jedna na wężyku do climatronica i pod każdym wtryskiwaczem (kiedyś poluzowały się 2 śrubki i listwa wtryskowa drżała. Pewnie wytłukło o-ringi. To już zrobione i jest szczelne.

Jest jeszcze jeden mankament. Wężyk wychodzący z kolektora tuż przy przepustnicy i czujniku temperatury powietrza zasysanego, wędruje do zaworka zwrotnego w gumowym trójniku, który jest przy puszce odpowietrzającej blok. Odma jest na bank szczelna, jestem tego pewny. Jednak to dolne falowanie w okolicach 800-1200rpm spowodowane jest niedomaganiem podciśnienia właśnie na tym odcinku, bo jak szczypcami zacisnę wężyk między kolektorem a owym zaworkiem zwrotnym, obroty stabilizują się w okolicach 850rpm. W związku z tym, mam pytanie takie - czy ten zaworek mimo iż zamyka się jednokierunkowo, może być uszkodzony na zasadzie, że puszcza zbyt łatwo powietrze? Gdy naprawiałem ten cały układ, zasysałem powietrze ustami z tego zaworka i tak jakby bardzo lekko to powietrze przepływało. Miałem do czynienia z różnymi zaworkami zwrotnymi i zawsze trzeba było ustami dość mocno pociągnąć, czuć było wyraźny przeskok membrany w zaworkach i wtedy dopiero powietrze płynęło. W tym tutaj, powietrze płynęło bez żadnego oporu początkowego. Tak czy siak, zamówiłem taki zaworek i jutro zmienię na nowy.
Bardziej mnie martwi ten barometr. Nowy od Bosch'a to koszt ponad 9 stów...

 

3 godziny temu, janekg16 napisał:

Jeżeli jesteś pewien że przepustnica 100% ok to szukałbym raczej problemu we wiązce sprawdź przewody wtyczkę i może te w puszce z ECU

Przepustnicy nie jestem pewny, za wiązkę też nawet małego palca nie dam...
Tylko czy gdyby wiązka była uwalona, to dałoby się poskromić to górne falowanie depnięciem na gaz, a to dolne poprawieniem odmy i podciśnienia?
Zbieram myśli do kupy i próbuję jakąś logiczną myśl ulepić. Z tym czujnikiem barometrycznym faktycznie ma sens. ECU raz dostaje sygnał, że samochód jest nad brzegiem morza,a za chwilę na Giewoncie i dostaje świra. Oby czujnik z Paska pasował?
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wtyczka na tym czujniku barometrycznym jest taka sama czy to audi czy VW. Co do zaworka zwrotnego w trójniku odmy to ten z aso tak działa źe w stronę gdzie nie ma wracać coś jednak przechodzi ale trzeba mocno dmuchać aby coś przeszło. mam 2 takie obydwa nowe z aso i obydwa tak samo działają. Mam też zaworek z toprana który w ogóle nie puszcza. Podciśnienie prawidłowe to -0.7bar do -0.8bar.Te górne falowanie to sprawka przepustnicy. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na chwilę obecną, sprawy mają się tak:
- podmieniłem czujnik barometryczny. Zero poprawy;
- odpaliłem Elsę, znalazłem odpowiednie schematy i żarówką 10A sprawdziłem przejścia: przepustnica-czujnik powietrza zasysanego-ECU, przepływka-ECU, N75-ECU, czujnik barometryczny-ECU, lambda-ECU. Nigdzie nie znalazłem przerwy. WSZYSTKIE przewody sprawne.
- zmieniłem zaworek zwrotny o którym pisałem wczoraj. Bez poprawy;
- zdjąłem raz jeszcze gumową rurę z przepustnicy i podałem ciśnienie z kompresora. Nic nie syczy, jest szczelne;
- zauważyłem, że zdjęcie wtyczki z przepustnicy (przy odpalonym i przy zgaszonym, z wężem na przepustnicy i bez), powoduje, że obroty stabilizują się na +/-1300rpm.
- gdy występuje to dolne falowanie, przepustnica jest zamknięta całkowicie(!). Wychodzi na to, że przez to iż jest zamknięta, ciągnie powietrze przez zaworek (ten który dziś wymieniłem), a gdy odkręcę korek wlewu oleju, silnik zaczyna pracować równiej;
- nawet nie chcę wiedzieć ile to to porywa z baku. Z wydechu tak wali nieprzepaloną benzyną, że jakbym zapalił zapalniczkę za wydechem, to jeszcze tam by się paliło;

Wychodzi chyba, że jednak ta cholerna przepustnica, tak?
Skłaniam się ku zakupowi nowej przepustnicy w zamienniku, ale chciałbym poznać opinie, co o tym myślą inni. Nie uśmiecha mi się wywalić 1200PLNów na VDO...
Moja ma nr. 058 133 063 C. Czy mogę ją zastąpić numerem z inną literką, np. 058 133 063 H ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej z racji że to mój pierwszy post to i ja opowiem o moich problemach z wolnymi obrotami. Może cos podpowiecie.

Silnik 1.8 APT w gazie sekwencja.

Problem polega na falowaniu, spadaniu wolnych obrotów do 600 z czasem nawet na światłach gaśnie. Dusi się. Czuć wtedy że mieszanka jest zdecydowanie za bogata (czuć paliwo, gaz). Problem talki sam na paliwie jak i na gazie. Po odłączeniu aku na noc pierwsze 300km żadnych problemów. Po tych ok 300km znów zaczynają się problemy z wolnymi obrotami, stopniowo się narasta aż do gaśnięcia auta na światłach.

Podłączyłem  kompa i brak błędów?

W ciągu roku wymieniłem: sonda lambda, przepływomierz, czujnik temperatury płynu, świece ale to wiadomo. Kable zapłonowe dobre.

Sprawdziłem cały układ dolotowy oraz podciśnienia - brak dziur, nieszczelności. Ogólnie rozebrałem cały układ dolotowy i go wyczyściłem łącznie z przepustnica oraz odma. Oczywiście adaptacja przepustnicy.

Nic to nie zmieniło. Ponownie odłączenie aku i znów ok 300km bez problemów. Gdy zaczęły się ponownie problemy podłączyłem kompa i znów nic. Ręce opadają.

Z ciekawości jak dławił się na wolnych obrotach odłączyłem mu przepływomierz i obroty wróciły do 900. Pewnie Ecu wchodzi w tryb awaryjny i wtedy nie ma żadnych problemów.

Trochę się rozpisałem ale nie znalazłem jak dotąd przyczyny:(

 

 

Edytowane przez Czaki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A elektronika w licznikach tez ma wpływ na wolne obroty, sterowanie mieszanką???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój problem rozwiązany. Może komuś się przyda informacja. Problemem okazała się sonda lambda. Korzystałem z programu VCDS-Lite i niestety nie udało się nim zdiagnozować problemu. Po podłączeniu auta pod normalny VCDS od razu można było zdiagnozować problem sondy a raczej jej niestabilnej pracy. Po wymianie auto chodzi jak nowe:)

Pozdrawiam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności