Falowanie obrotów - diesel

[Rufus110hp]

Nie ma reguły. Osobiście znam A4 AFN z przebiegiem 980 tysi.

Olej paliło i rozdupcyło

 

i Właśnie padło

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

No to autko juz chodzi. Jak fabryka.

Wymieniłeś silnik czy remont?

[mac]

i Właśnie padło

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

 

Wymieniłeś silnik czy remont?

 

remont.

[mac]

No to sie okazalo ze jednak nie do konca fabryka... ale prawie..

Moze ktos pomoze, mam dosyc daleko do mechanika ktory to robil, wiec jeszcze go nie odwiedzilem tym paskiem ale moze ktos tu podpowie co moglo by byc...

 

A wiec bez innych tlumaczen, krotki opis moich spostrzezen...

 

Nowo renowowany silnik.

Wymienione dwa tloki, wszystkie pierscienie, pomiar gladzi i owalnosci byly robione i nie trzeba bylo nic poprawiac - wypowiedz specjalisty.

Przed naprawa byl pomiar na tlokach 1-2-3-4 wartosci 30-30-15-30

Po naprawie pomiar rzekomo 32-32-32-32. Nie jest potwierdzone. Ale chwile pozniej sie rozsypal rozrusznik. Za ciezko mu bylo. Teraz mam nowy i slychac jak sie meczy przy odpalaniu silnika - czuc tak jakby mocne sprezanie.

 

Nie widac przedmuchu (korek sobie leciutko tanczy), nie dymi ani nie dmucha z bagnetu.

 

Korekty dawek +/- 0.0 - 0,2

 

Przy mocniejszym deptaniu na wyzszych obrotach potrafi zakopcic na czarno

 

Na dwojce przy depnieciu w podloge od 800 obr do ok. 1500 - dymi mocno na niebiesko i smierdzi olejem. Widac jak wyjezdzam z garazu podziemnego, mam podjazd ok. 20 stopniowy, jak jade 10kmh na dwojce i dam gazu na maxa ale tak do max 1200-1300 obr, to na dwojce wyjedzie ale zostawi ogromna niebieska smierdzaca olejem chmure za soba w garazu.

Na jedynce przy prawie nie dotykaniu gazu nie widac za bardzo dymku.

 

Wiadomo ze jak daje mu duzo gazu na niskich obrotach, moze nie dostawac wystarczajaco powietrza a duza dawke, moze zostac ON na tlokach, i potem sie wypalac, tylko w jaki sposob sie w takim razie zuzywa olej silnikowy ??

 

Spala ok. 0,5L na tydzien ok. 200-300km po Poznaniu.

 

Sprawdzalem rury od intercoolera, sa spocone troche ale nie ma tak zeby sie olej wylewal po odkreceniu rury, jedynie ze szmatka sie zrobila czarna - podobno normalka.

 

Przy dluzszej jezdzie autobahnem przy predkosci ok. 140kmh po przerwie np. 5 lub 10 min, wyraznie wolniej kreci rozrusznikiem i dluzej. A przy normalnej jezdzie po miescie ladnie odpala za kazdym razem. Rano od pierwszego pol obrotu walu, na cieplym slychac ok. 3-4 sprezania czyli jeden - dwa obroty, a po 5. minutowej przerwie po autobahnie to 5-6 sprezan ale kreci wyraznie wolniej.

 

Pierscienie ?

Odma ?

Goraca czesc turbiny ?

[techno100]

Moze tylko kwestia dotarcia sie wszystkiego z tego co wiem znajomy wymieniał pierscienie tez co prawda w golfie ale tez po wymieniae brał olej zrobił kilkaset km i wszystko wrociło do normy była to kwestia dotarcia a Ty kolego skoro zakałdałes nowe pierscionki dwa tłoki nowe to moze kwestia dotarcia wszystkiego spasowania sie itd

 

Moze dlatego ma ciezej krecic bo tłok puchnie i ma ciezej ... tak mi sie wydaje ale niech sie jeszcze ktos wypowie

[mac]

Tez tak myslalem ze moze to temat dotarcia, lecz juz po zabiegu mam przejechane ok. 3000km i jest ciagle tak samo.. A nawet chyba gorzej.. z tym pobieraniem oleju.

[techno100]

no to ewidentnie mozna wykluczyc temat dotarcia ... bo juz powinno dawno sie unormowac w takim razie na Twoim miejscu jechał bym spowrotem do mechanika bo na pewno zapłąciles ładna sumke za kapitalny remont a olej bierze nadal problem z odpaleniem... zostaje ci kolego mechanik i poprawka generalna ... bo raczej cos we wnetrzu silnika po złozeniu jest nie tak ...

[mac]

Dzieki za odpowiedz Tomek.

Tez jestem tego wrazenia ze powinienem pojechac z Poznania do Wroclawia zeby mechanik ktory pracowal nad silnikiem mogl to zobaczyc. Lecz zanim to bede mogl zrobic (jestem ograniczony czasowo), bym chcial dla mojego rozumienia to wyjasnic - co jest grane.

Na pewno jak juz zostanie kiedys naprawione to napisze co bylo, ale moze jest jakis banal...

 

Ide do piwnicy sprawdzic pare rzeczy, ktorych sie doczytalem na internecie, na roznych forach a mianowicie:

 

1. Zdjac odme z pokrywy zaworowej i sprawdzic czy to cos zmieni

2. Odkrecic korek od wlewu i zobaczyc jak sie zachowuje pod obciazeniem (jadac pod gorke)

3. Sprawdzic goraca strone turbo

 

Moze ktos doda co jescze by wypadalo sprawdzic ?

[mac]

Sprawdzilem punkt 1 i 2 i wszystko w normie. Odma normalnie oddycha, nie pluje olejem, spod korka nie wydostaja sie zadne spaliny pod obciazeniem, czyli zostaje rozkrecenie turbiny i sprawdzenie czy nie jest tam mokro od oleju (mam nadzieje ze bedzie).

[masterunio]

Sprawdź czy wirnik od turbo kręci się lekko i czy nie ma luzów.

Moim zdaniem masz coś spartolone przy remoncie silnika, niech mechanik który podjął się tego szuka przyczyn.

Po remoncie i dotarciu wszystko Ci powinno śmigać jak malina. 0,5l na 200km daje 5l na 2000km co daje wiele do myślenia.

[mac]

Wirnik jest ladny i nie widac tam luzow. Turbosprezarka jest nowo regenerowana.

Natomiast widze ze silnik sie poci dosyc mocno spod uszczelki miski olejowej, tak ze caly dol miski jest oleisty. Czy to moze byc spowodowane nie do konca drozna odma ? Ile odma powinna dmuchac ? U mnie jak zdejmuje oil-catch'a to tak naprawde delikatnie dmucha pulsacyjnie. Nic w porownaniu tego co jest spod korka od oleju. Czy nie powinno byc tak samo ?

Myslalem o dokreceniu miski olejowej, ale moze to nie tam trzeba zaczynac ?

[Jaros2]

Witam

 

Ja w swoim 1,9 TDI 110KM 1999r. mam dziwny problem. Mianowicie cierpi na chwilowe utraty mocy, jadąc na piątce na niskich obrotach ok. 1200 daje pedał w podłogę i tak około 1800-2200 traci na chwile moc i na wolnych obrotach czasami faluje obrotami, byłem u mechanika podpinał pod vaga wyskoczył błąd 00550 błąd początku wtrysku, wyregulował wtrysk było wszystko ok przez dzień i teraz znów ten sam problem chwilowa utrata mocy błąd 00550 + sporadycznie zbyt wysokie ciśnienie doładowani.zawór turbo był wymieniany i nadal to samo. Mógł by ktoś pomóc czego to może być przyczyna?? Dodam ze mechanik obstawił ze pompa nie trzyma ustawień jest to możliwe czy trzeba szukać przyczyny gdzie indziej.

[Rufus110hp]

00550 - regulacja początku wtrysku - różnica w regulacji.

- uszkodzony zawór N108 początku wtrysku

- uszkodzony czujnik G80 skoku iglicy

- nieprawidłowe doprowadzenie paliwa lub mała ilość paliwa

- powietrze w ukł. zasilania paliwem

- przestawiony poczatek wtrysku

 

Możliwe sposoby usunięcia usterki:

- sprawdż działanie zaworu N108, czujnika G80

- wyregulować początek wtrysku

- zapchany filtr paliwa lub przewód paliwowy

[Jaros2]

filtry wszystkie nowe,wtrysk był ustawiany dzień było dobrze po czym znów się przestawił. Mnie osobiście tylko to zastanawia dla czego w jednym zakresie obrotów to się dzieje.

 

Logi

http://vaglog.pl/log_203819.html

http://vaglog.pl/log_203820.html

http://vaglog.pl/log_203822.html

http://vaglog.pl/log_203824.html

http://vaglog.pl/log_203826.html

Edytowane 15 Lutego 2015 przez Jaros2

[mac]

Rozkrecilem turbo, w celu sprawdzenia czy dmucha olejem na goraca strone... Tylko sadza, jak widac, po przedmuchaniu na 4000 obr prosto w tekturke, nie widac zadnego oleju.

 

Nastepnie sprawdzilem strone kompresji (zimna strona - ta ktora dmucha) turbosprezarki, najpierw na 1000 obr przez 10-15 sekund.

 

A potem przegazowalem jego okolo 3500-4000 obr. przez okolo 5 sekund.

Tekturka wygladala potem o tak jak na zdjeciu.

 

Zamowilem juz nowa turbosprezarke u mechanika ktory skladal silnik.

[mac]

Maly update.

Turbo wymienione na nowo-regenerowane. Wtryski od 90-konnego. Stare wtryski prosze zobaczyc fotke. Od lewej 1-2-3-4.

Widac ze cos nie tak z jedynka.

Silnik dalej dymi (niebiesko-bialo) i smierdzi olejem ale najgorzej jest jak sie przegazuje na +2000 obr.

 

Zauwazylem cos takiego:

 

Czy to moze byc powodem dymienia ? Zauwazylem to poniewaz z silnika dymilo lekko na niebiesko, i zlokalizowalem to dymienie do miejsca gdzie sie wlasnie znajduje puszka odmy. Wypialem ja i patrze ze jest odlamany (i sklejony ale klej puscil) krociec ktory idzie do glowicy silnika.

Niech ktos madry sie wypowie, bo cos czuje ze ta zagadka nie chce sie skonczyc... Tylko pieniadze pochlania...

[Lukas23]

Witam. Podepne się do tematu bo nie moge znalesc pomocy. Moj problem jest taki, ze kiedy odpale silnik chodzi fajnie, ale czasmi jak przejade kawalek i zatrzymam sie na swiatlach obroty na biegu jalowym podnosza sie do 1000-1100 na biegu jalowym. Stoja tak przez chwile i wracaja na 900 tak jak powinno byc. Dodam, ze rzecz dzieje sie bez jakiegokolwiek dotykania gazu. I tak co jakis czas. I bez znaczenia jest czy silnik jest cieply czy zimny. Prosze o jakas rade co moze zawodzic. Z gory dzieki. Dodam, ze mam 1.9 tdi 131 kucy.

[polonez15]

Może zawodzić czujnik temperatury cieczy chłodzącej chociażby. Pełna diagnostyka komputerowa no i najlepiej podgląd temperatury silnika w ECU w trakcie występowania usterki...

[dyziakd]

Witam czy miał ktoś taki przypadek.

Co może być nie tak?

Jak wyjadę na trasę gdzie mogę jechać przez jakieś kilkanaście kilometrów z prędkością ponad 100 km na godzinę następuję bardzo nierówna praca silnika (głośniejszy, bardziej telepie nim i czuć to wszystko na karoserii ) A jak poruszam się po mieście to nic takiego nie występuje. Czy ktoś miał taki przypadek i co może być przyczyną ? (PS na wolnych obrotach zwłaszcza jak jest zimny silnik pracuje nierówno wahania obrotów 800 i spada do 650 )

[maly66542]

Witam. Mam silnik 1.9 tdi 131KM skrzynia automatyczna pięcio biegowa. Auto kupiłem niedawno ale dość daleko. W drodze do domu zauważyłem przy prędkości ok 90km/h wahania się obrotów. Zdaża się to też przy innych prędkościach. Od czego zacząć? I czy termostat może mieć coś wspólnego? Bo jest do wymiany

[wajda83]

Witam. Orientuje sie ktos co moze byc przyczyna falujacych obrotow przy duzych predkosciach? Opisze zachowanie mojego tiptronica 5hp19 vw passat b5 fl 1.9 131 km. Wiec jezdze co drugi weekend do niemiec gdyz tam pracuje.jeszdze naprawde czesto. Do pracy mam 500 km. I gdy jade autostrada, i trzymam predkosc 140,120 na tempomacie. I dodam minimalnie gazu i od razu puszcze to zafaluja mi obroty do gory i spadna do obrotow ustawionych na tempomacie. Dzieje sie to naprawde szybko. Wkurza mnie to. A gdy jezde w polsce po naszych drogach to nic sie nie dzieje, poniewaz niema tam gdzie jezdzic z duzymi predkosciami. Dzieje sie to na autostradach. Czytalem sporo ale nie moge trafic na prawidlowa przyczyne. Moze to tarczki w pompie oleji? Moze sa wytarte. Moze olej do wymiany?moze konwerter?a wymienialem ponad rok temu w zime. Duzo jezdze. A tak pozatym skrzynia chodzi rewelacyjnie . na niskich obrotach tez super. Dzieje sie to gdy jade szybko i dlugo. Dotkne gazu to zafulja obroty do gory. Z gory dzieki za odpowiedz

Edytowane 24 Kwietnia 2016 przez rainman777
Przeniesiony reg.pkt.2.1.a