z1mone Report post #41 Posted December 5, 2009 najlepsze jest to ze przyslano mi 1066zl odszkodowania No na te ich wyliczenia niestety nie ma reguły... Quote Share this post Link to post Share on other sites
Koćko Report post #42 Posted December 5, 2009 z1mone, ostatnio przechodzilem przez naprawe samochodu z oc sprawcy http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=64860 tutaj masz opisane wszystko. Wybralem opcje wyceny, dostalem 570 zl, za rada forumowiczow oddalem samochod do ASO a ubezpieczyciel dostal fakture od Aso na 4000 zl. Jezeli nie chcesz na tym zarabiac to oddaj samochod do Aso i po klopocie, wszystko dostaniesz nowe a za naprawe zaplaci ubezpieczyciel. Jezeli chcesz walczyc o kase to polecam pojechac do Aso niech zrobia ci wycene, bedzie duzo wyzsza, napisz do nich odwolanie, ze chcesz nowe czesci itd najlepiej jak bedzie na nim pieczatka jakiegos prawnika. (kolezanka ostatnio pisala odwolanie do wyceny na 600zl,chciala 3000zl, przyslali jej pismo ze podtrzumuja swoja wersje, pozniej wyslala identyczne pismo tylko ze z piaczatka kolegi prawnika, dostala 3000zl) Jak robia wycene ci zrobia po zamiennikach a masz prawo do nowych czesci, za lampe chyba samą jest okolo 1000-1200 zl w Aso. Quote Share this post Link to post Share on other sites
xxpasek2.5tdi Report post #43 Posted December 6, 2009 na zwykłych czesciach wystarczy,ale fakt ze pasek naprawiony tanim kosztem-to zalezy co kto lubi.przeciez wszystko jednak kosztuje,a uslugi tez nie sa za darmo.wlasnie na tym forum czytalem,ze ktos w b5 za uszkodzenie zderzaka i mimimalnie klapy dostal 3500zl.z kolei mojej mamie jakis koles cofajac uszkodzil punto.zderzak pekniety,ale mozna z tym jezdzic(raczej rysa) i maska kolo znaczka delikatnie wgnieciona.rzeczoznawca zbadal auto i za to ze mialo oryginalny lakier-odzszkodowanie 1400zl(stare punto 98). Quote Share this post Link to post Share on other sites
Kuczi Report post #44 Posted December 6, 2009 Wszystko zależy od samochodu, marki i modelu Quote Share this post Link to post Share on other sites
jackdob Report post #45 Posted December 7, 2009 Pytanie do forumowiczów: Czy kwota jest wystarczająca czy walczyć o więcej bo nie znam cen oryginalnych części? Odwoływać się czy nie? temat ten przewija się ciągle przez forum i różni różne rady dają.... jeśli chcesz uzyskać odszkodowanie większe niż ci naliczyli trzeba: - odebrać od twojego tu ich kalkulację naprawy (muszą ci wydać kopię) - zatrudnić swojego niezależnego rzeczoznawcę, który wykona kosztorys naprawy - odwołać się od decyzji tu przedstawiając im swój kosztorys oparty na realnych stawkach za rbg - czekać na pieniążki - w najgorszym przypadku wystąpić na drogę sądową z powództwa cywilnego po wypłacie pieniążków naprawić na oryginalnych częściach w warsztacie samochodowym ....coś tam zawsze powinno w kieszeni zostać ot cała recepta Quote Share this post Link to post Share on other sites
Wazzi Report post #46 Posted December 24, 2009 Kwota jak dla mnie tez zanizona. U mnie zrobili najlepszy myk, auto bylo w serwisie 10 dni a PZU stwierdzilo ze technologicznie wystarcza 3 dni robocze i oddali za 3, na co momentalnie dostali przedsadowe wezwanie do zaplaty, zobaczymy jaki bedzie nastepny krok, poki co maja jeszcze tydzien na odpowiedz. Quote Share this post Link to post Share on other sites
viking Report post #47 Posted December 24, 2009 wiec co radzicie co mam zrobic ??? wynajac auto od rodziny czy wiecie jak maja takie pisma do nich wygladac bo ja na papierkach to sie kompletnie nieznam a wy jesli wiecie jak ma to wszystko wygladac to prosze o pomoc Quote Share this post Link to post Share on other sites
Wazzi Report post #48 Posted December 24, 2009 Brac, bralbym na pewno, czy od rodziny nie mam pojecia, jako osoba fizyczna a nie firma bedziesz musial im napsac ze jest Ci niezbedne do prawidlowego funkjonowaniea bojezdzisz swoim autem sluzbowo itd. , generalnie auto Ci sie nalezy, ale TU bedzie robilo wszystko, zeby Ci to obrzydzic i moze Cie czekac pisanei kilku pism a w najgorszym wypadku rozprawa w 99% wygrana. Quote Share this post Link to post Share on other sites
gregg Report post #49 Posted December 24, 2009 A mi naliczyli 2978zł Klapa w kolorze zielonym kosztowała mnie 200zł, lampa 50 i paliwo ok 60zł. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Grimson Report post #50 Posted December 24, 2009 viking, Przede wszystkim podpisujesz umowę najmu samochodu osobowego z kimś z Twojej rodziny, w niej określasz kto, od kogo, jak długo, jaki samochód oraz z jaką stawką za dobę wynajmu. Wzory znajdziesz w necie. Potem wysyłasz do TU ksero tej umowy oraz informację że podjąłeś decyzję o wynajmie samochodu na czas naprawy uszkodzonego. Po skończeniu okresu wynajmu który kończy się wraz z odebraniem samochodu z warsztatu piszesz pismo do TU z wezwaniem do zapłaty. Powodzenia Quote Share this post Link to post Share on other sites
Koćko Report post #51 Posted December 27, 2009 (edited) auto bylo w serwisie 10 dni a PZU stwierdzilo ze technologicznie wystarcza 3 dni robocze i oddali za 3, na co momentalnie dostali przedsadowe wezwanie do zaplaty, zobaczymy jaki bedzie nastepny krok, poki co maja jeszcze tydzien na odpowiedz. Wazzi daj znac co ci odpisali bo jestem w podobnej sytuacji, u mnie samochod stal w warsztacie 16 dni, w pierwszym dniu ASO wyslalo pismo do TU z kosztorysem a dostali zgode dopiero po 11 dniach, 5 dni naprawa i za te 5 dni tylko mi chca zwrocic kase. wiec co radzicie co mam zrobic ??? wynajac auto od rodziny czy wiecie jak maja takie pisma do nich wygladac Viking przed wynajeciem samochodu radze sie dowiedziec czy ci zwroca kase za nie, jezeli chodzi o samochod prywatny wiem ze bardzo sie kreca od wyplaty, jezeli chodzi o samochod na firme jest o wiele prosciej ale musialem Generali okazac dokumenty : "...........Mając na uwadze zapis art. 6 k.c. który precyzuje, iż ciężar udowodnienia roszczeń z którymi poszkodowany występuje, spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne, uprzejmie prosimy o przedłożenie dokumentów stwierdzających, że : - wynajęcie pojazdu zastępczego było konieczne oraz, że poszkodowany podjął wszystkie dostępne mu środki w celu minimalizacji szkody, oraz: - informacje, w jaki sposób pojazd wykorzystywany był w działalności (kserokopia dokumentów z okresu przed kolizja, typu faktury najmu, podpisane umowy miedzy stronami na wykorzystywanie pojazdu oraz informacje, w jaki sposób zostały spełnione wymogi umowy, w której jest wykorzystywany pojazd. - wykaz środków trwałych w celu udokumentowania, czy pojazd stanowi środek trwały oraz czy poszkodowany nie posiada innych pojazdów za pomocą, których wykonuje działalność gospodarcza, które mógłby być wykorzystane celem zabezpieczenia prowadzonej działalności. - zaświadczenie o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej lub inny dokument potwierdzający prowadzenie takiej działalności oraz oświadczenie Poszkodowanego, że działalność gospodarcza pomimo faktu powstania szkody jest kontynuowana i nie została zawieszona. - umowę wynajmu pojazdu zastępczego, w przypadku wypożyczalni, innej osoby prawnej - fakturę wystawiona na Poszkodowanego z adnotacja o regulacji należności, z wyszczególnieniem: * ceny jednostkowej. * okresu wynajęcia pojazdu z wyliczeniem poszczególnych dni wynajęcia. * ilości przejechanych kilometrów w poszczególnych dniach wynajęcia, z określeniem celu, w terminach określonych w fakturze. * stan licznika w fazie początkowej wynajęcia oraz przy zdawaniu pojazdu zastępczego, udokumentowane przez sprzedawcą usługi. * nr SWW usługi na fakturach.................." ja pisalem takie pismo Wrocław 02.11.2009 Umowa najmu samochodu pomiędzy : Wynajmujący: xxxxxxxxxxxxxx Ul. xxxxxxxxxxxx 58-305 Wałbrzych PESEL:xxxxxxxxxxx Najemca: xxxxxxxxxxxxxx ul xxxxxxxxxxxxxxxx 53-407 Wrocław Nip xxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxx wynajmuje swój samochód VW Passat o nr rejestracyjnym xxxxxxx xxxxxxxxxxxxxx na czas trwania naprawy jego samochodu Volkswagen Passat xxxxxxxx. Strony ustalają że kwota wynajmu to 180 zł / dzień. Czas trwania najmu to okres od 02.11.2009 roku do czasu odebrania samochodu Volkswagen Passat xxxxxxxxxx z naprawy. Szacuje się że naprawa VW Passat potrwa ok. 5 dni od czasu oddania samochodu do naprawy. Naprawa VW Passat to szkoda komunikacyjna o nr xxxxxxxxxxxxxx23/WROO prowadzona przez Generali. Opcja najmu samochodu VW Passat jest tańsza niż wypożyczenie podobnego modelu z wypożyczalni. Umowa została sporządzona w dwóch identycznych egzemplarzach. Naprawa sie przedluzyla do 16 dni po czym napisalem aneks do umowy ze trwalo to 16 dni koszt 180x16=2880 Jak wyzej juz pisalem wyplacic mi chca tylko za czas naprawy czyli 5 dni ale jescze bede walczyl. Edited December 27, 2009 by Koćko Quote Share this post Link to post Share on other sites
Ziewal Report post #52 Posted December 27, 2009 (edited) ktos tu na forum wymieniał z OC sprawcy tylko tylny zderzak i ASO wystawiło FK na kwote 2500 zł (zderzak + malowanie i robocizna) tak że te wyceny rzecoznawców z TU są śmieszne zderzak przedni - 1850 zł maska - 1400 zł (nie ma mowy o naprawie masz prawo do nowej) plastiki zderzaka - 150 zł sztuka lampa zwykła przednia - 920 zł dokładka zderzaka - 200 zł wszystko do B5 FL ceny z ASO Gajos w Sopocie ale w całej Polsce takie same ja bym zaśmiał się temu rzeczoznwcy w twarz do autora wątku mi wyszło 4500 więc chyba jest o co walczyć Edited December 27, 2009 by Ziewal Quote Share this post Link to post Share on other sites
Grimson Report post #53 Posted December 27, 2009 (edited) Wracając jeszcze do "udowodnienia" że "samochód zastępczy się należy" TU guzik ma do gadania, nie mają prawa żądać dokumentacji typu ksero, zaświadczenie, rachunki. TU musi otrzymać ksero umowy najmu, ksero dokumentu poświadczającego zakończenie najmu oraz w oryginale wezwanie do zapłaty. W swoim czasie TU próbowało ode mnie uzyskać w/w papierologię ale po jednym moim piśmie już więcej nie próbowali. Dobrze że moja praca została doceniona http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=63350 Co do podważenia przez TU czasu trwania wynajmu - miałem identyczną sytuację. TU zwleka i bawi się z poszkodowanym tam gdzie tylko może. Po napisaniu maila do prezesa TU z kraju szwabsko językowego (ponieważ jest to korporacja) z kopią do polskich dyrektorów moja sprawa nabrała niesłychanego przyśpieszenia Edited December 27, 2009 by Grimson Quote Share this post Link to post Share on other sites
Koćko Report post #54 Posted December 27, 2009 no wlasnie Grimson z Twojego wzoru korzystalem, nie moglem znalezc go w oryginale wiec wkleilem moj. Ja juz sie dowiadywalem od firmy ktora sie zajmuje wyciaganiem odszkodowan i bede walczyl o calosc za samochod zastepczy. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Grimson Report post #55 Posted December 27, 2009 ...Tylko że firma bierze procencik za pomoc. Najpierw spróbuj sam, jak wszystkie metody zawiodą zostaje firma. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Wazzi Report post #56 Posted December 27, 2009 ja na pismo odwolawcze wyslalem cos takiego W związku z przesłaniem na moje konto kwoty 696,72 PLN jako zadośćuczynienia za pojazd zastępczy informuję : Przyjmuję tą kwotę jako zaliczkę do wypłaty pełnej kwoty 2131,16 PLN. Decyzja likwidatora o przyznaniu odszkodowania tylko za 3 dni używania pojazdu zastępczego jest co najmniej niedorzeczna i świadcząca zarówno o braku kwalifikacji jak i totalnej nieznajomości obowiązujących przepisów ( pierwszym dowodem było zastosowanie 15% amortyzacji w kosztorysie dla 3 miesięcznego samochodu naprawianego z polisy OC). Zgodnie z przepisami prawa (Kodeks Cywilny art. 361, 363 i 415, Rozporządzanie Ministra Finansów z dnia 24.03.2000r. DU. Nr 26 poz. 310 w sprawie OC), ubezpieczyciel w zakresie OC, zobowiązany jest zaspokoić roszczenia poszkodowanego w takim stopniu, aby nie odczuwał żadnych strat związanych z zaistnieniem szkody, a pokrycie kosztów naprawy mojego samochodu, wynajmu pojazdu zastępczego, to jedynie podstawowe roszczenia jakie można zgłosić. Na naprawę pojazdu, składa się zazwyczaj wiele następujących po sobie, czasochłonnych działań. Nie jest moją winą, że serwis nie dysponuje wszystkimi częściami zamiennymi, niezbędnymi do wykonania naprawy i musi je ściągać z zagranicy co powoduje, że przygotowanie do naprawy może przedłużać się, natomiast sam proces naprawczy trwa jedynie kilka dni. Dodatkowo informuję, że po naprawie samochód co prawda odzyskał sprawność techniczną, nie posiada jednak wartości rynkowej takiej jak przed szkodą. Samochód po naprawie figuruje już w danych autoryzowanego serwisu jako samochód kiedyś uszkodzony, a przyszłego nabywcę nie będzie interesowało czy błotnik był tylko lekko zadrapany czy też totalnie zniszczony, jak również przyczyna różnej grubości lakieru na błotniku oraz drzwiach w stosunku do reszty pojazdu. W związku z tym faktem powołując się na już wymienione artykuły Kodeksu Cywilnego, żądam wypłaty odszkodowania w kwocie co najmniej 5% wartości mojego pojazdu tj. kwoty nie mniejszej niż 5068,85 PLN ( 5 % od ceny netto z faktury z dnia 13.08.2009). Jeśli nie zgadzają się Państwo z moją wyceną proszę o powołanie niezależnego rzeczoznawcy w celu przeprowadzenia dokładnej wyceny. Reasumując oczekuję pozytywnego rozpatrzenia mojego odwołania i przelania kwoty 1439,44 PLN ( wartość faktury 2131,16 pomniejszona o zaliczkę 696,72), na konto : xxxxxxx. Informuję jednocześnie, że w przypadku nieotrzymania tej kwoty w terminie 14 dni od złożenia powyższego pisma, następnym moim krokiem będzie wysłanie do Państwa przedsądowego wezwania do zapłaty. Rekompensatę za utratę wartości, również proszę przelać na powyższy rachunek bankowy. Quote Share this post Link to post Share on other sites
viking Report post #57 Posted December 29, 2009 ja na pismo odwolawcze wyslalem cos takiego W związku z przesłaniem na moje konto kwoty 696,72 PLN jako zadośćuczynienia za pojazd zastępczy informuję : Przyjmuję tą kwotę jako zaliczkę do wypłaty pełnej kwoty 2131,16 PLN. Decyzja likwidatora o przyznaniu odszkodowania tylko za 3 dni używania pojazdu zastępczego jest co najmniej niedorzeczna i świadcząca zarówno o braku kwalifikacji jak i totalnej nieznajomości obowiązujących przepisów ( pierwszym dowodem było zastosowanie 15% amortyzacji w kosztorysie dla 3 miesięcznego samochodu naprawianego z polisy OC). Zgodnie z przepisami prawa (Kodeks Cywilny art. 361, 363 i 415, Rozporządzanie Ministra Finansów z dnia 24.03.2000r. DU. Nr 26 poz. 310 w sprawie OC), ubezpieczyciel w zakresie OC, zobowiązany jest zaspokoić roszczenia poszkodowanego w takim stopniu, aby nie odczuwał żadnych strat związanych z zaistnieniem szkody, a pokrycie kosztów naprawy mojego samochodu, wynajmu pojazdu zastępczego, to jedynie podstawowe roszczenia jakie można zgłosić. Na naprawę pojazdu, składa się zazwyczaj wiele następujących po sobie, czasochłonnych działań. Nie jest moją winą, że serwis nie dysponuje wszystkimi częściami zamiennymi, niezbędnymi do wykonania naprawy i musi je ściągać z zagranicy co powoduje, że przygotowanie do naprawy może przedłużać się, natomiast sam proces naprawczy trwa jedynie kilka dni. Dodatkowo informuję, że po naprawie samochód co prawda odzyskał sprawność techniczną, nie posiada jednak wartości rynkowej takiej jak przed szkodą. Samochód po naprawie figuruje już w danych autoryzowanego serwisu jako samochód kiedyś uszkodzony, a przyszłego nabywcę nie będzie interesowało czy błotnik był tylko lekko zadrapany czy też totalnie zniszczony, jak również przyczyna różnej grubości lakieru na błotniku oraz drzwiach w stosunku do reszty pojazdu. W związku z tym faktem powołując się na już wymienione artykuły Kodeksu Cywilnego, żądam wypłaty odszkodowania w kwocie co najmniej 5% wartości mojego pojazdu tj. kwoty nie mniejszej niż 5068,85 PLN ( 5 % od ceny netto z faktury z dnia 13.08.2009). Jeśli nie zgadzają się Państwo z moją wyceną proszę o powołanie niezależnego rzeczoznawcy w celu przeprowadzenia dokładnej wyceny. Reasumując oczekuję pozytywnego rozpatrzenia mojego odwołania i przelania kwoty 1439,44 PLN ( wartość faktury 2131,16 pomniejszona o zaliczkę 696,72), na konto : xxxxxxx. Informuję jednocześnie, że w przypadku nieotrzymania tej kwoty w terminie 14 dni od złożenia powyższego pisma, następnym moim krokiem będzie wysłanie do Państwa przedsądowego wezwania do zapłaty. Rekompensatę za utratę wartości, również proszę przelać na powyższy rachunek bankowy. Witam, Czy ja również mógłbym napisać podobne pismo jak kolega wyżej? Mój problem jest podobny. Był u mnie niekompetentny rzeczoznawca, który wycenił mi moją szkode na 1700zl, co jest połową tego co powinienem otrzymać. Mówiłem mu ze interesują mnie wyłącznie nowe, ORYGINALNE części a cena ich wynosi ok 3100zl. Cena jaką wycenił mi rzeczoznawca obejmowała cene kompletnego zderzaka i tylniej lampy, ( w sumie wycenił mi to jego program komputerowy-co dla mnie też jest niedorzeczne i śmieszne). Bo dzwoniąc do autoryzowanego serwisu w Sopocie "Gajos"sam zderzak kosztuje 1900zl+ dokładki jakieś 400zl + lampa 450zl+ lakiernik!Samochodu nie wynajmowałem więc o zwrot za wypożyczenie sie nie staram, ale zupełnie nie zgadzam sie z wyceną rzeczoznawcy. Napiszce mi co mam zrobić, bo już sie pogubiełem?Jak sformułować moje pismo i czy mam szanse na większe odszkodowanie? Quote Share this post Link to post Share on other sites
Wazzi Report post #58 Posted December 29, 2009 Jak chcesz naprawaic auto i na tym zarobic to musisz psiac odwołanie powołujac sie na te przepisy prawne, ktore amasz u mnie w pismie, jesli natomiast nie chcesz nic zaorbic a interesuje Cie jedynei naprawa auta na oryginalach itd , wez z towwarzystwa ubezpieczoniowego upowaznienie dla warsztatu do naprawy bezgotowkowej,oddaj go do ASO i w sumei tyle bo to ASO bedzie sie rozliczac z TU, to co Ci przedstawil rzeczoznawca to jedynie wariant kosztorysowy, oczywiscie mowa tylko i wylacznie o naprawie z OC sprawcy. ---------- Post added at 17:21 ---------- Previous post was at 17:17 ---------- Ale te farmazony przechodzą i można uzyskać ok 10k PLN extra. Sam żałuję że dowiedziałem się o tym po czasie. Az mi sie nie chce wierzyc, masz jakies numery wyrokow ? Quote Share this post Link to post Share on other sites
viking Report post #59 Posted December 29, 2009 Jak chcesz naprawaic auto i na tym zarobic to musisz psiac odwołanie powołujac sie na te przepisy prawne, ktore amasz u mnie w pismie, jesli natomiast nie chcesz nic zaorbic a interesuje Cie jedynei naprawa auta na oryginalach itd , wez z towwarzystwa ubezpieczoniowego upowaznienie dla warsztatu do naprawy bezgotowkowej,oddaj go do ASO i w sumei tyle bo to ASO bedzie sie rozliczac z TU, to co Ci przedstawil rzeczoznawca to jedynie wariant kosztorysowy, oczywiscie mowa tylko i wylacznie o naprawie z OC sprawcy. ---------- Post added at 17:21 ---------- Previous post was at 17:17 ---------- Az mi sie nie chce wierzyc, masz jakies numery wyrokow ? Dzięki za odpowiedz.Nie będę kłamał chce naprawić auto u znajomego ale na oryginalnych czesciach, ale równiez zależy mi na kasie. Pytanie tylko czy te odwołanie mam napisać teraz, czy jak wpłacą mi te 1700zl na konto bankowe(bo wciąż na nie czekam)? Quote Share this post Link to post Share on other sites
Wazzi Report post #60 Posted December 29, 2009 Generalnie jak znajomy ma warsztat samochodowy to mozesz wziasc upowaznienie na jego warsztat. Quote Share this post Link to post Share on other sites