Skocz do zawartości
adam_waw

Likwidacja szkody z OC sprawcy

Rekomendowane odpowiedzi

Jutro pstryknę fotkę jak został uszkodzony sami ocenicie szkody :D bo według mnie to trochę chore żeby tak słabo był uderzony i od razu szkoda całkowita według warsztatu co sie pytałem to maks naprawa na orginalnych używanych podzespołach to 4 tys a średnia cena passata 10 tys (tylko wiadomo że 70% tych b5 za 10tys to majom już grubą historie )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paweł, nie nerwowo. Poczekaj aż przyślą Ci kosztorys. Najczęściej wygląda to tak, że ustalą wartość, oczywiście szacunkową, i taką dostaniesz, a z wrakiem to rób co chcesz. Kwestia tylko ile Ci wycenią. Jeżeli maks koszt naprawy wg Twoich szacunków wyniesie 4000, a ubezpieczyciel uznał kasację to nie powinno być źle. Zapewne wystarczy na naprawę i nie musisz "żyletkować" Twojego pupila.

Osobiście parę lat temu miałem podobną sytuację, gdzie PZU uznało szkodę całkowitą i w sumie wyszedłem nawet do przodu, bo starczyło na naprawę mojego kopciucha i zostało jeszcze na kieliszek chleba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

niestety miałem przygodę - TIR wjechał na czerwonym świetle na skrzyżowanie w wyniku czego wjechałem w naczepę. Szkoda już zgłoszona w PZU sprawcy - czekam na rzeczoznawcę.

Czy jest ktoś kto mógłby oszacować szkodę i ew. koszty naprawy ze zdjęć?

Edytowane przez grycek79

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jaki tam próg szkody całkowitej ma PZU to nie wiem.

Te ich progi to wymysł firm ubezpieczeniowych. Prawo jest takie że jak auto masz ubezpieczone na np. 20 000 PLN to do tej kwoty muszą naprawiać, dopiero powyżej tej kwoty jest szkoda całkowita. A te ich tłumaczenia że jak naprawa wynosi Powyżej 70 % wartości auta to szkoda całkowita to ściema

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Prawo jest takie że jak auto masz ubezpieczone na np. 20 000 PLN to do tej kwoty muszą naprawiać

 

To jest wątek o oc sprawcy, a w takiej sytuacji suma ubezpieczenia jest bez znaczenia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To jest wątek o oc sprawcy, a w takiej sytuacji suma ubezpieczenia jest bez znaczenia...

Chodziło mi o to Ze firmy ubezpieczeniowe mogą orzekać szkodę całkowitą dopiero jak naprawa przekroczy 100% wartości auta, a nie jak w wielu przypadkach 70%. A wartość auta biorą z katalogu eurotax.

Edytowane przez lancer83

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam dostałem pismo jak to rozumieć

 

Szanowna Pani/ Szanowny Panie/ Szanowni Państwo

Uprzejmie informuję, iż na podstawie oględzin uszkodzonego pojazdu marki VOLKSWAGEN o nr rej........

oraz wyliczenia kosztów jego naprawy ustalono, że wysokość przeciętnych kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu

wynosi: 5533.31 PLN (słownie: pięć tys. pięćset trzydzieści trzy zł. trzydzieści jeden gr. Brutto).

Powyższa kalkulacja uwzględnia zakres stwierdzonych uszkodzeń powypadkowych pozostających w związku

przyczynowym ze zdarzeniem objętym ubezpieczeniem. Przyjęcie takiej formy rozliczenia zwalnia Pana/Panią/

Państwa z konieczności dokumentowania poniesionych kosztów naprawy i umożliwia uzyskanie odszkodowania

niezwłocznie po ustaleniu odpowiedzialności PZU SA za szkodę.

Informuję, że jeżeli zdecyduje się Pani/Pan/Państwo na rozliczenie szkody na podstawie faktur dokumentujących

faktycznie poniesione koszty uzasadnionej naprawy, to ze względu na różnice w cenie usług warsztatów naprawczych

oraz cen części zamiennych, koszt naprawy Pani/Pana/Państwa pojazdu może być wyższy.

W przypadku, gdy koszt naprawy pojazdu przekroczy wartość pojazdu w wysokości 10400.00 PLN (słownie: dziesięć

tys. czterysta zł. Brutto), to odszkodowanie zostanie ustalone na podstawie różnicy wartości pojazdu przed szkodą

i wartości jego pozostałości po szkodzie.

Zgodnie z Kodeksem cywilnym (art. 363 § 1 i art. 824

1

§ 1) gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe

albo gdyby pociągało za sobą nadmierne trudności lub koszty, to odszkodowanie wypłacane jest w pieniądzu. Suma

pieniężna wypłacona przez zakład ubezpieczeń nie może być jednak wyższa od poniesionej szkody.

W przypadku pytań lub podjęcia decyzji o sposobie naprawienia przedmiotowej szkody, proszę o kontakt z Infolinią

dostępną pod numerem telefonu 801 102 102.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kocik2019 ja to widze tak , moga wypłacić ci 5533,31 na konto lub możesz oddać do warsztatu i na podstawie rachunków za naprawę oddadzą ci kasę ale naprawa nie może przekroczyć 10400. Jeżeli naprawa przekracza 10400 to wtedy jest szkoda całkowita i wypłacają ci różnice 10400 (wartość pojazdu przed szkodą - np 3000 (wartość samochodu po szkodzie) = 7000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam

niestety miałem przygodę - TIR wjechał na czerwonym świetle na skrzyżowanie w wyniku czego wjechałem w naczepę. Szkoda już zgłoszona w PZU sprawcy - czekam na rzeczoznawcę.

Czy jest ktoś kto mógłby oszacować szkodę i ew. koszty naprawy ze zdjęć?

 

[ATTACH=CONFIG]94993[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]95002[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]94999[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]95000[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]94996[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]94997[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]94998[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]94995[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]94994[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]95001[/ATTACH]

 

ps. nie wiem czy to odpowiednie miejsce na takie pytanie

 

sprawdziłem koszt części widocznych na zdjęciach czyli zderzak, grill, błotnik, maska, lampa i kratki w zderzaku i tylko te części wyszły jakieś 5,5 tyś oczywiście mowa o nowych z ASO a gdzie reszta drobnych części robocizna malowanie więc jak Ci ubezpieczyciel zrobi wycene to masz mniej więcej ile koszuje te pare gratów więc nie daj się cwaniakom bo tu lekko powinno być 8-9 tyś do wypłaty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

słuchajcie, może ktoś upewni mnie w stwierdzeniu, że TU ma obowiązek wydać decyzję i wypłacić bezsporną kwotę odszkodowania w terminie 30 dni licząc OD dnia zgłoszenia szkody. To jest, jeżeli zgłosiłem szkodę 18.12.12 to do 16.01.13 (licząc z kalendarzem w ręce 18, 19 itd) powinienem otrzymać kwotę bezsporną. Likwidator twierdzi, że wszystko jest ok,że mają czas do 18.01. gdzie dzisiaj mamy 32 dzień od zgłoszenia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak dokładnie 30 dni chyba że wzywałes policję i policja coś ustala to się przedłuża

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
tak dokładnie 30 dni chyba że wzywałes policję i policja coś ustala to się przedłuża

 

papiery wszystkie dostali łącznie z wyrokiem sądu uznającym, że jestem poszkodowanym. Złożyłem wczoraj u nich w oddziale wezwanie do zapłaty, a oni mi tu wyskoczyli z bajką, że czas na podjęcie decyzji mają do dzisiaj tj. do piątku :)

pomijając żałośnie śmieszną wycenę i uznanie szkody jako całkowitej nie są w stanie wyrobić się terminie :( ale mamy rzecznika ubezpieczonych, knf i sąd w ostateczności :)

pozdro

Edytowane przez heksogen

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to myśle ze dzisiaj będzie decyzja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Muszą wypłacić do 30 dni. I nie ma znaczenia czy policja była czy nie. Bo co w przypadku gdy sprawca porzucił samochód i uciekł, a policja prowadzi dochodzenie np. przez 10 lat? To przez 10 lat będziesz bez kasy(i auta)? Przecież ubezpieczony jest samochód, a nie kierujący tym samochodem(oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie aby też był ubezpieczony). Ubezpieczalnie już po wezwaniu do sądu bardzo chętnie przystępują do ugody. Czysty interes, bo niech na 100 klientów odwoła się jeden, to i tak na tych 99 mają zaoszczędzone. Chyba, że auto jest wartości kilku mln.

A to, że towarzystwa ubezpieczeniowe lecą w jojo to inna bajka i jak wiadomo, gdy nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo, że chodzi o pieniądze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Muszą wypłacić do 30 dni. I nie ma znaczenia czy policja była czy nie. Bo co w przypadku gdy sprawca porzucił samochód i uciekł, a policja prowadzi dochodzenie np. przez 10 lat? To przez 10 lat będziesz bez kasy(i auta)? Przecież ubezpieczony jest samochód, a nie kierujący tym samochodem(oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie aby też był ubezpieczony). Ubezpieczalnie już po wezwaniu do sądu bardzo chętnie przystępują do ugody. Czysty interes, bo niech na 100 klientów odwoła się jeden, to i tak na tych 99 mają zaoszczędzone. Chyba, że auto jest wartości kilku mln.

A to, że towarzystwa ubezpieczeniowe lecą w jojo to inna bajka i jak wiadomo, gdy nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo, że chodzi o pieniądze.

oj lecą ostro :)

mimo otrzymania wszystkich papierów łącznie z odpisem prawomocnego wyroku czekają na ksero tego wyroku od innego uczestnika kolizji bo jak powszechnie wiadomo każdy ale to absolutnie każdy może sobie na lewo taki odpis ukręcić :/

no ale nic to, autem zastępczym jeżdżę już 144 dzień i najwidoczniej będę jeździł do dnia wypłaty odszkodowania...

Gotów także jestem oddać sprawę do rozstrzygnięcia temidzie. kasa jakaś ekstra wpadnie z odsetek i odszkodowanie będą musieli wypłacić normalne, a nie kwotę z nie wiadomo skąd wziętą. :)

Edytowane przez heksogen
poprawienie literówek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gotów także jestem oddać sprawę do rozstrzygnięcia temidzie. kasa jakaś ekstra wpadnie z odsetek i odszkodowanie będą musieli wypłacić normalne, a nie kwotę z nie wiadomo skąd wziętą.

Chyba idziesz w dobrym kierunku. Tym bardziej, że jeżeli chodzi o sprawcę to sprawa nie budzi żadnych wątpliwości, więc wg mnie przesłanki do "niewypłacania" odszkodowania nie ma żadnej, a dokumentację ze zdarzenia mają przecież kompletną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
no ale nic to, autem zastępczym jeżdżę już 144 dzień i najwidoczniej będę jeździł do dnia wypłaty odszkodowania...

to może ich poinformuj o tym bo jak tak dalej będą zwlekać to ci za samochód zastępczy zwrócą więcej niż za używane B6

144 dni x 200 zł = 28800 mi wychodzi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
to może ich poinformuj o tym bo jak tak dalej będą zwlekać to ci za samochód zastępczy zwrócą więcej niż za używane B6

144 dni x 200 zł = 28800 mi wychodzi :)

 

 

x220zł doba.

Całe szczęście, że z wypożyczalnią rozliczam się bezgotówkowo- cesja na ubezp. :) więc tu jestem spokojny.

Oczywiście umowę na auto zast. też mają/rzeczoznawca dostał.

Ze zgłoszeniem szkody czekałem tak jak Bóg przykazał do czasu, aż będę miał wyrok w ręce. Niech się interrisk teraz martwi. Radca prawny bierze ok 15% od wysokości zasądzonego odszkodowania, a i tak będą musieli mi zwrócić za zastępstwo procesowe.

Poczekam spokojnie do 24.01 i jak dalej będzie cisza to zaczynam poważnie działać. ;)

Edytowane przez heksogen
literowki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak z ciekawości jakie dostałeś zastępcze? Bo może lepiej żeby tak jeszcze kilka lat zwlekali:lol3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A tak z ciekawości jakie dostałeś zastępcze? Bo może lepiej żeby tak jeszcze kilka lat zwlekali:lol3

 

lancia lybra tyłka co prawda nie urywa, ale jest wygodna i jeździ :D

 

a przy nie przyjęciu mandatu przez sprawcę i moim wieku nie łatwo było wynająć auto bezgotówkowo :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności