Skocz do zawartości
Michal1980

Cykanie w silniku 1.8T

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem, ze byl podobny temat, ale nie moglem znalezc, to raz, i dwa, chcialbym, zeby ten temat dotyczyl tylko silnikow 1.8T.

Otoz czasem mi cyka i to nieraz mocno cos w silniku. Drazniace jak cholera. Ktos na forum pisal, ze to zawor N75. Ale mechanik mi powiedzial, ze to ktorys zawor nie dostaje cisnienia. I ze zmiana oleju na mineralny (to akurat w moimprzypadku - mam 260kkm) moglaby je troche usiszyc. Ale drugi mechanik powiedzial, ze to go*** da. Ten pierwszy mowil, tez ze mozna sprobowac wymienic zawor, ale nigdy nie wiadomo, ktory, wiec trzebaby wymienic wszystki, a ze jeden kosztuje 50pln a w sumie jest ich 20 i dotego robocizna, wiec... prosta matematyka a efektu koncowego nikt mi nie zagwarantuje. Powiedzial, tez ten pierwszy, ze motory 1.8T tak maja, i ze jego szef srpowadzil sobie 4 letnie A4 i cykalo mu 4 razy glosniej, a ze bylo to auto dla niego to robil wzsystko, zeby to zlikwidowac i ponoc rozkrecil caly silnik i nic to nie dalo. Auto sprzedal. ALE: zauwazylem jedna zaleznosc: nie wiem dokladnie w jakich warunkach sie wlacza to cykanie ale wiem na pewno, kiedy cichnie. Otoz, jak np jade po miescie (spokojnie) to slysze cykanie, ale jesli juz jade np do innej dzielnicy przez autostrade to mam taki zwyczaj, ze raz w tygodniu daje mu w piz** i tak np dzisiaj, krecilem go do 6 tysiecy i juz nie pierwszy raz zauwazam, ze po takiej jezdzie silniczek chodzi jak nowy. Czy zatem moze to byc jakis zawor? Nie sadze... :niepewny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cześć

może to słynne EGR - poszukaj na tym forum, dużo passków to boli

może te słynna hydrauliczne zawory lub jego automatyczna regulacja

a na koniec podobno bardzo ważne jest ciśnienie oleju oraz sam olej w naszych passkach

:vw:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakee

No wlasnie mam ten sam problem w pasku 1.8T AEB. Kupilem autko nic nie cykalo ale po okolo 700km na autostradzien a granicy slyszalem cykanie nie wiedzialem co to ;/ dnia nastepnego bylem na przegladzie i pytalem wlasciciela co to moze byc powiedzial mi ze sa to zawory ale sie samoreguluja i niema sensu ingerowac w silnik i nic z tym sie nie stanie wiec nic nie robilem z tym fantem. Ale przyznac musze ze straszni irytujacy jest ten dzwiek ;/ czasami zaczyna cykac po odpaleniu auta ale moze jakies 5-10sekund pozneij spokoj, a czasami jest tak ze w miescie gdzies tam po kilkunastu min zaczyna cykac...;/ Co zrobic z tym fantem ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakee, no dokladnie tak i nie inaczej. jak rano odpale to chwile cyka i jest cisza, ale pozniej w miescie znowu jakbym jezdzil jakims TDI... Podjezdzam pod chalupe i cyk cyk cyk cyk i skifa, bo jeszcze ktos pomysli, ze mam tam motor od Samary :rotfl: Dlatego krece go zawsze do min 4000obr, ale nie zawsze sie da... :kwasny: Nie wierze, ze nis sie nie da z tym zrobic.... Podejrzewam ze w Niemczech by zaradzili wymienic silnik, ale w sierpniu bede juz w Polsce i bede reaktywowal swoja turbinke, to moze cos z tym tez drgnie... narazie musze czekac...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a mi się wydaje że nie wyrabia napinacz hydrauliczny łańcuszka rozrządu,to często siada ,u mnie też to miałem i wymiana napinacza pomogła,ten napinacz reguluje fazy rozrządu,więc tam popatrzcie,on znajduje się pod pokrywą zaworów od strony kabiny :padam:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moim silniku słychać metaliczne dźwięki gdy po dodaniu gazu obroty spadają do obrotów biegu jałowego. Dźwięki te dochodzą z tylnej części silnika z miejsca w którym mieści się napinacz łańcucha rozrządu. Czy jest to typowy objaw padającego napinacza, czy może to być np. luźny wkład katalizatora który również jest w tym rejonie? Proszę o wskazówki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

angelo77 u mnie też słychac taki metaliczny dzwięk w momencie puszczenia gazu jak obroty spadają. Sprawdzalem to i najprawdopodobnieaj a raczej na pewno jest to od turbiny. Dzwoni to juz od 30 tys km i nic sie nie dzieje, turbina pracuje jak trzeba. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może jeszcze ktoś orientuje się w cenie tego napinacza,bo z tego co pamiętam to nie był tani i nie było zamiennika,a nie wiem jak jest teraz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W serwisie (Palmowski Olsztyn) napinacz do silnika AEB kosztuje 422 zł. natomiast w sklepie motoryzacyjnym podano mi cenę ok. 600 zł. Są to grosze w porównaniu do ceny napinacza do silnika np. ADR który to kosztuje ok 1600 zł. Do tego jeszcze komplet dwóch uszczelek pod pokrywę zaworów w cenie 77zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy wiesz może jaka jest cena do silnika APT i mam pytanie co by było jak bym wlał w silnik "DOKTORA"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość patriko

u mnie cykało przed wymianą, po wymianie cyka nadal, to żaden napinacz czy regulator.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie tez od kilku dni slychac taki przerywany metaliczny dzwięk w okolicy napinacza łańcucha, nie wiem czy wymienic łańcuch i napinacz czy tylko napinacz????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość uki145

Witam! panowie 1.8 t to silnik z bardzo niedpopracowana głowicą, bubel konstrukcyjny : problemy ze stukami jak wyżej pojawiają sie juz po około 100 000 km w 3 na 5 silników,niezazlezie od oznaczen. niestety najpierw zaczyna hałasowac łancuch z napinaczem ,kompensatory nie dojezdzaja wiecej niz 200 000 km . jedyne skuteczne rozwiazanie wszytskich problemów to remont całej góry głowicy przy przebiegu około 150 tkm (wymieniamy wtedy 20 hydrokaswoników ,uszczelniacze zaworowe ,łańcuch z BEZWZGLĘDNIE z napinaczem (dlatego do ceny jak wyzej ,czyli 422 zł za napinacz trzeba doliczyc około 200 zł za łancuch ), albo kupno auta z innym (czytaj normalnym i dopracowanym ) silnikiem .przestrzegam przed jazdą z ciagle stukajacymi kompensatorami: szybko można zniszczyc wałki rozrządu, wtedy koszty znacznie rosną. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy to cykanie jest z okolic filtra powietrza?

 

jesli tak to cyka zawor wegla aktywnego. ten typ, tak ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolega uki145 kupił sobie chyba jakiś pechowy egzemplarz, ze tak cały czas narzeka na passka, sprzedaj i jedź tramwajem jak Ci nie odpowiada

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość uki145

Wita! Domin85 ,passata mam od nowosci ,czyli juz 9 rok i 163 tys km i w zwiazku z tym jestem jednym z najobiektywniejszych obserwatorów ponadprzeciętnej usterkowości tego auta. bubla kupiłem, zgadza sie, ale tylko dlatego, ze takie auto wypusciła fabryka . poza tym dlaczego sie czepiasz ,wszytsko co napisałem to weryfikowalna prawda: wątek usterkowosci głowicy 1.8 20v przewinął sie juz tyle razy ,ze mówienie o jednostkowosci mojego przypadku to smiech na sali. tym bardziej Cie nie rozumiem skoro sam masz ten sam problem ... łancuch wymieniamy wraz z napinaczem ,bo inaczej nic to nie pomoze i po 20 tys bedziesz miał dalej to samo co było . Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w moim przypadku nie jest to jednoznaczne, byc moze stukanie łańcucha spowodowane jest zbyt niskim cisnieniem oleju, w serwisie powiedzieli mi ze bardzo zadko zdaza sie wymiana łańcucha z reszta napinacza tez, ale jak juz robia to tylko napinacz, ale najpierw musze sprawdzic cisnienie oleju, ipowiedzieli ze mam pozostac przy oleju syntetycznym 5W40. Jesli chodzi o Ciebie to poprostu zaobserwowałem ze strasznie narzekasz na passka, ja z moim nie mam problemów, wiadomo jak auto jedzi to trzeba co jakis czas cos zrobic ale to normale moim zdaniem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość uki145

Witam! narzekam ,bo od samego poczatku psuja sie rzeczy, które nie powinny i mnie to irytuje .do tego jak widac po forum, te rzeczy psuja sie w we wszytskich passatach ,wiec albo własciciele sa slepo zapatrzeni w marke ,albo przejechali swoim autem zbyt mało kilometrów ,zeby miec obiektywny stosunek do jego awaryjnosci. w każdym ASO mowią ,ze rzadko wymieniaja łancuchy( tak samo mowia o 2.0 16v FSI- identyczne rozwiazanie rozrzadu : ciekawe dlaczego tak mowia w ASO ????? po pierwsze dlatego, ze nikt o zdrowych zmysłach nie bedzie płacił za wymiane 3 razy wiecej, a po drugie dlatego ,ze trudno przyznac sie do bubla ) W serwisach specjalizujących sie w vw poza ASo juz czesto wymiania sie łancuchy ,bo to nagminna przypadłosc 1.8 20v. ja zalecam wymiane łancucha z napinaczem, bo sam łancuch wydłuza sie pod wpływem eksploatacji( moj po 140 tys km był prawei o 7 mm dłuzszy od nowego) moim zdnaiem pompa oleju i cisnienie to kwestia odrebna(takze w tym silniku problematyczna) ,bo wiekszosc silników z hałasujacym łancuchem ma cisnienie oleju ok ,ponadto gdyby było inaczej zuzywałyby sie wszytskei elementy głowicy ,a jak wiadomo wałki rozrzadu w 1.8 20v sa dosyc trwałe i pomimo hałasujacego łancucha nic sie z nimi nie dzieje.Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość elektryk380

To ciekawe, że czytając wczesniej na forum opinię o silniku 1,8T 20V, były to same dobre opinie. Że silnik jest bardzo dobry dopracowana stara konstrukcja tylko dodana turbina. No a tu proszę czytam teraz że te silniki nie są zbyt trwałe. Nie mogę narazie nic powiedziec na temat Mego Passata bo jeżdżę nim dopiero od ok. dwóch miesięcy, ale takie stukanie też mam tylko że p[rzy zimnym silniku i przy przśpieszaniu. Później zanika na ciepłym. Pojawiło się to stukanie gdy przyszły mrozy wcześniej tego nie było. Byłem u mechanika to powiedział że to jest od zaworów i ich hydraulicznej regulacji. Po prostu olej musi się dobrze rozejść po silniku. Passata kupiłem z przebiegiem 106000km. z niemiec. Sądzę że to oryginalny przebieg- kupowany z firmy i stan tapicerki i innych rzeczy jest idealny więc może przebieg nie jest zafałszowany. W związku z tym czy bedę musiał niedługo wymienić łańcuszek rozrządu i napinacz?:&lt;<

Miałem wcześniej Audi B3 i też miałem podobną przypadłość, tylkoże tam trwały stuki dłużej i częściej z racji że auto było bardziej leciwe- 14 lat.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności