Slay Zgłoś #61 Napisano 14 Stycznia 2009 JERICHO nie martw się też tak mam ta deska mnie do szału doprowadza. Normalnie mógłbym zrozumieć że gdzieś z tyłu może trzaskać ale ta deska naprawdę to już jest zdecydowanie chyba najgorsza wada w passacie na pierwszym miejscu razem z mikroprzełącznikami w drzwiach... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dars99 Zgłoś #62 Napisano 18 Stycznia 2009 U mnie trzeszczy w szczególność jak skręcam w ostry zakręt, obojętnie w którą stronę, czasami na wyboistej drodze faktycznie wkurza to cholernie. Wydaje mi się że konstruktorzy z VW nie przewidzieli jakie są drogi w Polsce. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jericho Zgłoś #63 Napisano 19 Stycznia 2009 A jak z tym jest od roku 2004?? Czy oprocz standardowych kierunkow w lusterkach moze cos poprawili? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Hudzior Zgłoś #64 Napisano 19 Stycznia 2009 Czy oprocz standardowych kierunkow w lusterkach moze cos poprawili? Jezeli chodzi o skrzypiace tapicerki to raczej nic sie niepoprawilo, bo u mnie je czasami slychac na wolnych obrotach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawelb6 Zgłoś #65 Napisano 19 Stycznia 2009 A jak z tym jest od roku 2004??Czy oprocz standardowych kierunkow w lusterkach moze cos poprawili? Tak,zaspawali w błotnikach kierunki po za tym nic konstukcyjnie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sandal666 Zgłoś #66 Napisano 21 Stycznia 2009 Witam ;-)mnie po prostu już krew zalewa ;-( te stuki i póki mam juz od 3 -mc hyhyhy żona powiedziała że jeśli nie przestane o tym ciągle gadać to mnie wyśle do lekarza zbadać ;-( czy ze mną jest wszystko w porządku hyhyhy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jericho Zgłoś #67 Napisano 24 Stycznia 2009 Dzisiaj zastosowalem inny patent bardziej skuteczny od dotychczasowego. Miedzy szybe przednia a deske wsadzilem kawalek twardej gabki ktora lekko rozepchala tamta przestrzen. Stukow i trzaskow jest teraz znacznie mniej. Moze nie wyglada to estetycznie, ale za to praktycznie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawelb6 Zgłoś #68 Napisano 24 Stycznia 2009 Dzisiaj zastosowalem inny patent bardziej skuteczny od dotychczasowego.Miedzy szybe przednia a deske wsadzilem kawalek twardej gabki ktora lekko rozepchala tamta przestrzen. Stukow i trzaskow jest teraz znacznie mniej. Moze nie wyglada to estetycznie, ale za to praktycznie pisałem o tym na samym początku w podobnym temacie ,bo był taki,zapodaj szarą gąbkę to nie będzie jej widać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jericho Zgłoś #69 Napisano 24 Stycznia 2009 pisałem o tym na samym początku w podobnym temacie ,bo był taki,zapodaj szarą gąbkę to nie będzie jej widać Jutro postaram zapodac jakas fote. A taka gąbka u mnie nie zda egzmaninu bo musi byc ona naprawde w miare twarda, a takich u nas niet raczej. Jak wsadze ponizej styku pulpitu z szyba to wpada do srodka i dupa. Dlatego u mnie musi wystawac. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dlugiiii Zgłoś #70 Napisano 24 Stycznia 2009 (edytowane) U mnie po za kupie auta deska w zimę zaczęła skrzypieć jak głupia.W lato wyciągnąłem całą dechę na zewnątrz(nie ma dużo roboty) i okazało się,że w środku są plastikowe przegrody pomiędzy górą a dołem dechy.Kupiłem klej monterski w pistolecie (bezzapachowy) ,rozkleiłem ile się dało i zapaćkałem wszystko klejem.W tej chwili może mam z 1\10 ze wszystkich trzasków jakie były czyli czasami przy mrozie delikatnie puknie przy szybie(rzadko,ale pewnie przez nie dokładne sklejenie wszystkiego).Ja jestem przewrażliwiony na to ,ale ojciec lub kumple wogóle nie słyszą tego.Polecam dla ambitnych Co do stosowania gąbki:Zastanówcie się jaką głupotę robicie Gąbka wciąga wilgoć i ciężko ją później wysuszyć !! Szyby bardziej parują i wilgoć jest w aucie.Może przesadzam,ale po części tak jest . Edytowane 24 Stycznia 2009 przez dlugiiii Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawelb6 Zgłoś #71 Napisano 25 Stycznia 2009 (edytowane) Co do stosowania gąbki:Zastanówcie się jaką głupotę robicie Gąbka wciąga wilgoć i ciężko ją później wysuszyć !! Szyby bardziej parują i wilgoć jest w aucie.Może przesadzam,ale po części tak jest . próbowałeś czy pouczasz ,bo jakoś nie wciąga wilgoci przez kilka lat i nie nazwałbym tego głupotą....nie każdy ma czas i umiejetności żeby wyciągać całą dechę Jutro postaram zapodac jakas fote.A taka gąbka u mnie nie zda egzmaninu bo musi byc ona naprawde w miare twarda, a takich u nas niet raczej. Jak wsadze ponizej styku pulpitu z szyba to wpada do srodka i dupa. Dlatego u mnie musi wystawac. ja wytniesz kawałek 15x10 i w pół złożysz i wepchniesz aby wystawał cm tak jak ja mam to jeszcze nikt nie zauważył Edytowane 25 Stycznia 2009 przez pawelb6 Automatyczne z??czenie postów Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dlugiiii Zgłoś #72 Napisano 25 Stycznia 2009 Tutaj nie chodzi o pouczanie.Nie powinno się stosować gąbek w miejscach narażonych na wilgoć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawelb6 Zgłoś #73 Napisano 25 Stycznia 2009 Tutaj nie chodzi o pouczanie.Nie powinno się stosować gąbek w miejscach narażonych na wilgoć. no właśnie nie ,nie wiem czy stosowałeś gąbkę, są różne gąbki i nie koniecznie muszę łapać wilgoć,wiadomo że najlepiej wyjąć deskę,słyszałem o silikonach ,filcach,ale jak wyciszyć bez wyjmowania,raczej gąbka,naprawdę u mnie nie łapie wilgoci Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomas Zgłoś #74 Napisano 25 Stycznia 2009 tez miałem ten problem ze skrzypiącą deską rozwiązałem go "po chłopsku" tzn. od strony pasażera zdjąłem zaślepkę boczną - tą między deską a drzwiami bocznymi, następnie odkręciłem znajdujące się tam śruby mocujące deskę długim śrubokrętem uniosłem deskę do góry ok. 2cm - zapierałem śrubokręt o turę wzmacniającą idącą w wzdłuż deski i pomiędzy deskę a tą rurę wsunąłem gumowy klocek grubości ok 1cm, przykręciłem z powrotem deskę i po bólu juz od miesiąca nie skrzypi jak chcesz mogę ci jutro wrzucić fotkę jak to wygląda koledzy ja zrobiłem to co opisuje RADEK i jeżdżę już 6 miesięcy i nie ma żadnych stuków.Trzeba się trochę przy tym nagimnastykować ale efekt jest super. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dlugiiii Zgłoś #75 Napisano 25 Stycznia 2009 Udało Ci się unieść deskę?? Z przodu po prawej i lewej stronie są zaczepy w którą wsuwa się dechę,aby nie podskakiwała i nie przesuwała się . U mnie z prawej strony był wygięty zaczep .Wnioskuje,że ktoś źle wsadził dechę i wygiął zaczep. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość wodziobas Zgłoś #76 Napisano 25 Stycznia 2009 Witajcie, mam ten sam problem, miałem B5 z 97roku, teraz mam z 2002 idokladnie to samo, kolega ma ten sam problem, normalnie masakra. Jest to na pewno wada fabryczna, nie ma reguły czy auto po "dzwonie ' czy nie! W starszej B5 z 97 ściąglem z kolega calą deche i rzeczywiście jest to wina tych zaczepów. wylaliśmy na calej długości podszybia plynna gume która po ułożeniu deski zmienila się w fajną elestyczną gąbke, zaczepy utopiliśmy w gęstym silikonowym smarze. Było super!!!- przez 2 tygodnie a roboty z tym cały dzien! poddalem się przy drugim pasku! Nie wiem czy to ma znaczenie ale po ściągnięci auta z niemiec była cisza miesiąc a potem tylko gorzej!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jericho Zgłoś #77 Napisano 25 Stycznia 2009 Prosze, oto moja "głupia" gąbka, która za cholere nie chce sie nasaczyć wodą, a tym samym złapać wilgoci. Jest to element zabezpieczający, który był nałożony na metalowe karnisze przy zakupie w castoramie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dlugiiii Zgłoś #78 Napisano 25 Stycznia 2009 Ok.Spokojnie .Może źle napisałem ,że głupi pomysł Ale....powiem szczerze,że kupując B5 liczyłem na jakąś klasę i brak takich problemów.Zawiodłem się i raczej w ten widoczny sposób nie podłożyłbym gąbki,bo nie przystoi na tą klasę auta i zarazem mnie denerwowałoby to.Z drugiej strony jest to wyjście jeżeli kogoś to nie będzie denerwował ,a samochód jednak ma już swoje lata. Po drugie nie oszukujmy się.VW kiedyś był super w swojej klasie.W tej chwili jest to bubel,w którym co chwile coś skrzypi,rozpada się Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
emate Zgłoś #79 Napisano 25 Lutego 2009 ja już próbowałem tych gabek...filców, pomiędzy szybe a dechę...i jednym słowem...delikatnie mówieć...kupa!!!przy normalnej jeździe jestem w stanie ździrzyć ten stuk ale przy skęcie to tak słychać ten puk że boje się że coś zaraz odpadnie...sprobóję podwazyć te deskę faktycznie i podłozyc cos od góry na ten metalowy profil .może zadziała!!!! 1.pytanie, wystarczy odkręcić te 3 torxy mocujące deskę do ramy po bokach z lewej i prawej za zaslepkami? nie odpinaliście nic poza tym...? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Alexx Zgłoś #80 Napisano 25 Lutego 2009 (edytowane) Jakies dwa lata temu zabrałem się za tą skrzypiącą deskę, ale nic nie kombinowałem tylko zwaliłem całą. Pod deską na wysokości siedzenia kierowcy i pasażera przy podszybiu są takie zaczepy, uchwyty deski tam się wsuwają i to tam trzeszczy. Uchwyty deski są plastikowe a tam gdzie one się wsuwają to jest metalowe. Kupiłem silikon zwykły i zasmarkałem to wszystko, do dziś mam spokuj, czy to lato czy zima:) Edytowane 25 Lutego 2009 przez Alexx Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach