Skocz do zawartości
Gość radek_chudy

Zawieszenie przód

Rekomendowane odpowiedzi

Gość radek_chudy

Witam! Wczoraj wymieniłem końcówki drążków kierowniczych bo miałem luz na kierownicy i stukało nie miłosiernie...:( Po tym zabiegu luz się zmniejszył, samochód pewniej się prowadzi, ale głuche stuki pozostały. Nie wiem co to jest... i jeszcze jedno pytanko... Czy jak podniosę przód samchodu i koło będzie w powietrzu to poduszka amortyzatora powinna się ruszać razem z całym mcpersonem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość -uki-

Tak, poduszka powinna się ruszać z McPhersonem.

Głuche stuki (jakby gumowy młotek o blachę) - obstawiam stabilizator. Ja wymieniłem u siebie gumy stabilizatora (mocujące go do sanek) + łączniki wahaczy razem z nowymi gumkami i ucichło. Cały zestaw kosztował mnie ok. 100zł - kupiłem łączniki FEBI-Bilstein, wyglądały solidniej niż jakieś 4MAX-y czy Hans Pries i były droższe o ok. 20zł/sztuka.

Jeżeli stuki są bardziej "twarde", masz wywalone tuleje metalowo-gumowe (silentblocki) wahaczy przednich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość radek_chudy

OK. Czyli wezme się za wymianę wszystkich elementów gumowych i metalowo-gumowych w zawieszeniu... myślałem, że to też może być maglownica bo na kiery też nieraz czuć uderzenie.

Dzięki -uki-,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość -uki-

Silentblocki szczególnie ujawniają się przy niedużych prędkościach na dużych nierównościach. A a to głuche stukanie stabilizatora na każdej dziurze :D

Przed zakupem sprawdź tylko, jakiej średnicy masz stabilizator - były dwie wersje: 22 i 24 mm średnicy. 22mm przy silnikach: EZ, RF, RP, RA, 1F, 1Y, SB, AAM, AAZ, 24mm dla: KR, PB, PF, 9A, AAA, 2E.

Gumy stabilizatora będą miały średnicę (katalogową) o ok. 1mm mniejszą. Oczywiście łączniki stabilizatora (na lewą i prawą stronę takie same) też będą w dwóch rodzajach :) dla tych samych silników. Na łącznik stabilizatora potrzebujesz 2 gumek łączących z wahaczem, w sumie 4 sztuki na przód (wszystkie takie same), polecam Lemforder - tego producenta elementy były używane przy pierwotnym montażu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość radek_chudy

DZięki. Mam silnik RP więc będzie 22mm. Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pszemek

radek_chudy, zwróć uwagę na to jak założone są łączniki stab. bo otwór na stabilizator nie jest osiowo względem śruby mocującej łącznik do wahacza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stuka ci na duzych dziurach , czy bardziej na tzw "pralce" ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

podlacze sie do tematu bo walcze z podobnymi objawami jak opisane.

luzow na kierownicy nie ma, luzow na kolumnie kierowniczej nie ma, swoznie nowe,

laczniki nowe, tylny element met-gumowy wahacza wymieniony.

stuki maja charakter stukania metalu o metal i wystepuja na malej predkosci na wiekszych nierownosciach. na 99,9% stukanie pochodzi z lewej strony i nieraz mam

wrazenie ze zaraz urwie mi sie kolo. sprawdzalem luzy sam, i w 2 stacjach diagnostycznych oczywiscie wszytsko ok. na szarpakach brak objawu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
podlacze sie do tematu bo walcze z podobnymi objawami jak opisane.

luzow na kierownicy nie ma, luzow na kolumnie kierowniczej nie ma, swoznie nowe,

laczniki nowe, tylny element met-gumowy wahacza wymieniony.

stuki maja charakter stukania metalu o metal i wystepuja na malej predkosci na wiekszych nierownosciach. na 99,9% stukanie pochodzi z lewej strony i nieraz mam

wrazenie ze zaraz urwie mi sie kolo. sprawdzalem luzy sam, i w 2 stacjach diagnostycznych oczywiscie wszytsko ok. na szarpakach brak objawu.

 

może masz to co ja miałem czyli zapomniał mechanik dokręcić nakrętkę od mocowania drążka stabilizatora albo nie założył jednej poduszki gumowej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

laczniki, swoznie, i elementy wahcacza wymienialem sam, wszystko sprawdzone jest na miejscu. pomyslalem jeszcze o przedniej tulei wachacza, tego nie wymienialem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość -uki-

U mnie tłuczenie metal o metal to była przednia tuleja wahacza, ale o dziwo nie była rozwalona, ale jakoś słabo dokręcona. Tak się tłukła, że na jej wewnętrznej powierzchni odbił się gwint śruby... Jej stuki były właśnie szczególnie intensywne przy małych prędkościach na dużych nierównościach :D

Ciekawe, kto to wcześniej wymieniał. Kowal chyba jakiś, bo tylna tuleja była całkowicie zmasakrowana od wbijania młotkiem :przestraszony: Dobrze, że debil gniazda tulei nie rozwalił i nowa kulturalnie na prasie dała się wtłoczyć...

 

A na przyszłość porada: Jak już wyjmujemy wahacz, dobrze wymienić oba silentblocki, bo po co za jakiś czas robić ponownie tą samą robotę :) Nauczone na własnych błędach, ale za to technikę szybkiego i sprawnego demontażu i montażu wahacza mam w jednym palcu :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poraz kolejny potrzebuje porady;) mam dwa pytania;) co moze odpowiedac za dziwne uciekanie kol podczas przyspieszania? Mam wrażenie jak przyspieszam nawet na prostej drodze gdy leciutko skrece kierownicą, albo na luku jakby jedno kolo chcialo jechac w jedna a drugie w druga, np tak jak sie przyspiesza na lekkiej koleinie, auto tak dziwnie ucieka.. ciezko mi to opisac ale wiem ze nie jest to normalne zawieszenie mam prawie cale nowe..

Drugie pytanie mam jak sprawdzic recznie oprocz naciskania na przod amortyzatory ich stan, bo mam nowe sprawdzalem na stacji doagnostycznej i oba są ok ale np przejezdzajac przez prog zwalniajacy mam wrazenie ze jedna ze stron jest sztywniejsza, mniej buja. Moze obie akcje są powiazane?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
tak jak sie przyspiesza na lekkiej koleinie

 

jaka szerokość opony/wysokość?

 

 

 

jedno kolo chcialo jechac w jedna a drugie w druga

 

zbieżność?

 

mam nowe

 

ile tys km? nowe okazują się niekiedy wadliwe lub po prostu zużywają się szybciej niż to przewidziano.

 

 

 

sprawdzalem na stacji doagnostycznej

 

niekiedy stacja nawet amortyzatory których już "nie ma" pokazuje, że są jeszcze do jazdy.

więc nie wierz w każde słowo na stacji diagnostycznej.

Edytowane przez dolarmistrz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jaka szerokość opony/wysokość?

 

 

 

 

 

zbieżność?

 

 

 

ile tys km? nowe okazują się niekiedy wadliwe lub po prostu zużywają się szybciej niż to przewidziano.

 

 

 

 

 

niekiedy stacja nawet amortyzatory których już "nie ma" pokazuje, że są jeszcze do jazdy.

więc nie wierz w każde słowo na stacji diagnostycznej.

 

Dokładnie jest tak jak mówisz, moje zawieszenie chodzi w ten sposób :

http://www.youtube.com/watch?v=DHhGFsmHKVQ

 

Na stacji pokazywałem diagnoście w taki sam sposób jak na filmie i pytam go co wymienić, a on że nic bo sprawnośc amorów na teście wyniosła 74 % ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

185/65R14

Geometria zrobiona, a na amorach przejechałem max 3tys km..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
sprawnośc amorów na teście wyniosła 74 %

 

Teraz tylko patrzą i wierzą komputerom, kiedyś ich nie było i też dało radę.

Powinni to sprawdzić "mechanicznie" .

 

 

185/65R14

Geometria zrobiona, a na amorach przejechałem max 3tys km..

 

więc falowanie od opon wykluczone na koleinach. Pytałem o szerokość ponieważ już opony 205 i wyżej a nawet niekiedy 195 potrafią "nie wchodzić w koleinę" i pływa samochód na drodze.

Więc opony można wykluczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz tylko patrzą i wierzą komputerom, kiedyś ich nie było i też dało radę.

Powinni to sprawdzić "mechanicznie" .

 

 

 

 

więc falowanie od opon wykluczone na koleinach. Pytałem o szerokość ponieważ już opony 205 i wyżej a nawet niekiedy 195 potrafią "nie wchodzić w koleinę" i pływa samochód na drodze.

Więc opony można wykluczyć.

 

Dobra a czy możliwe jest aby koła były rozbieżne w strone kierunku jazdy czyli do przodu i przy tym auto jechało prosto i nie sciągało ? Bo mam wrażenie jakby przy przyspieszaniu w tą stronę w którą leciutko jest kierownica skierowana auto uciekało tak jakby zbierzność była ustawiona ale rozbieżnie w kierunku toru jazdy. Jest taka możliwość?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy jest taka możliwość, ale mówiłeś ze miałeś robioną geometrię .???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten typ zawieszenia przy przyspieszaniu będzie szedł w kierunku rozbieżnosi, a przy hamowaniu w zbieżność. Taki jego urok, a jednocześnie przekleństwo lub zbawienie- jak kto woli. Jak spojrzysz na tuleję tylną wahacza to zrozumiesz dlaczego. Jest to też związane ze zmiana kątów przy skręcaniu. U Ciebie dopatrywałbym się źle przeprowadzonej regulacji lub luzów w zawieszeniu. Sprawdziłbym też stan wózka pod kątem korozji w miejscach mocowania wahacza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dobra a czy możliwe jest aby koła były rozbieżne w strone kierunku jazdy czyli do przodu i przy tym auto jechało prosto i nie sciągało ?

Jest ale nie zawsze (zależy jak duża jest rozbieżność) i będzie cięło niemiłosiernie opony.

 

Po ustawieniu zbieżności vel rozbieżności należy wykonać pomiar kontrolny (po krótkiej ale zmuszającej zawieszenie do pracy jeździe) gdyż zaraz po regulacji wszystko jest okey a po przejechaniu kilku km wszystko się zmienia.

Przy dużej zbieżności auto przy średnich i wyższych prędkościach zaczyna tańcować po drodze=każda nierówność zmusza do manewrowania kierownicą a przy dużej rozbieżności to kontrowanie kierownicą zaczyna sie zaraz po ruszeniu z miejsca.

Jedź na ustawienie zbieżności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności