Skocz do zawartości
Gość Piter___

Nie działają mi spryskiwacze reflektorów

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

mi również nie działają spryskiwacze ksenosów, nic nie słychać ani pompki, ani silniczka, zero. nie wysuwają się. Na vagu wyskakuje mi błąd lewego czujnika poziomowania świateł, pewnie do wymiany. Czy błąd tego czujnika ma jakikolwiek wpływ na spryskiwacze? Gdzie na początku zajrzeć??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma. Bezpiecznik, przekaźnik 603 lub 192, pompka. To po kolei.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie ma. Bezpiecznik, przekaźnik 603 lub 192, pompka. To po kolei.

 

A jaki bezpiecznik odpowiada za spryski?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A jaki bezpiecznik odpowiada za spryski?

Właśnie przekaznik 603 on je załącza ale posluchaj pompki czy działa one padają ja kupiłem używke od turana 3 letnia i chula bez problemu jest szwajcarskiej produkcji a nie czeskiej takze polecam niekupuj na allegro siemensa ja juz 2 wymieniałem tej firmy a najlepiej wyjmij pompke sprysków i sprawdz na krotko czy działa Pozdro:-)

Edytowane przez Robcyk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie ma. Bezpiecznik, przekaźnik 603 lub 192, pompka. To po kolei.

Oki, dzieki. Dzisiaj tam zajrzę. Wycieraczki mam z czujnikiem i działają, wiec to raczej nei bedzie ten przekaznik, coś tak czuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlaczasz swiatla i spryskujesz szybe i luchasz po ok pol sekundy zalaczy sie przekaznik na pompke musi byc slyszalne cykniecie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam koleżanki i koledzy. Taka sprawa. Podłączam spryski pod xenon i jeden nie działa (wysuwa się ale nie pryska chyba że podciągnę go kawałek w górę) ten lewy. Prawy chodzi idealnie aż za bardzo. Podłączone mam to bezpośrednio do guzika bez żadnych przekaźników i bezpieczników (na krótko). Proszę o szybką informację co jest nie halo.

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Dzisiaj wpadłem na pomysł sprawdzenia spryskiwaczy przednich reflektorów w moim pasku i niestety spotkała mnie przykra niespodzianka:[ Podczas spryskiwania szyby, spryskiwacze lamp nawet nie drgnęły. Dodam, że mam ustawione w ten sposób, że spryskują przy dłuższym przytrzymaniu manetki spryskiwania. Poczytałem trochę na forum i najpierw chciałem wyeliminować najbardziej błahy z możliwych powodów, czyli spalony bezpiecznik, gdyż zastały mnie pierwsze mrozy z letnim płynem w zbiorniku. Zajrzałem do puszki z bezpiecznikami, tam jest karteczka z opisem ale niestety czegoś tam nie kumam albo coś się nie zgadza, bo wg opisu w miejscu, gdzie powinien być bezpiecznik spryskiwacza nie ma go i dodatkowo nie ma tam nawet styków, to miejsce jest puste. Sytuacja jest taka sama z podgrzewaniem lusterek i GPS a wszystko to moje auto posiada. Jak kupowałem samochód to spryskiwacze działały. Dodatkowo na odwrocie tej karteczki przy niektórych pozycjach ktoś napisał CAN i S. Totalnie nie wiem o co tam chodzi.

 

Wszystko widać na załączonych zdjęciach. Proszę o pomoc w zrozumieniu tego.

20150406_193838.jpg

20150406_193849.jpg

20150406_193913.jpg

Edytowane przez rainman777
Przeniesiony reg. pkt .2.1.a

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam.

Dzisiaj wpadłem na pomysł sprawdzenia spryskiwaczy przednich reflektorów w moim pasku i niestety spotkała mnie przykra niespodzianka:[ Podczas spryskiwania szyby, spryskiwacze lamp nawet nie drgnęły. Dodam, że mam ustawione w ten sposób, że spryskują przy dłuższym przytrzymaniu manetki spryskiwania. Poczytałem trochę na forum i najpierw chciałem wyeliminować najbardziej błahy z możliwych powodów, czyli spalony bezpiecznik, gdyż zastały mnie pierwsze mrozy z letnim płynem w zbiorniku. Zajrzałem do puszki z bezpiecznikami, tam jest karteczka z opisem ale niestety czegoś tam nie kumam albo coś się nie zgadza, bo wg opisu w miejscu, gdzie powinien być bezpiecznik spryskiwacza nie ma go i dodatkowo nie ma tam nawet styków, to miejsce jest puste. Sytuacja jest taka sama z podgrzewaniem lusterek i GPS a wszystko to moje auto posiada. Jak kupowałem samochód to spryskiwacze działały. Dodatkowo na odwrocie tej karteczki przy niektórych pozycjach ktoś napisał CAN i S. Totalnie nie wiem o co tam chodzi.

 

Wszystko widać na załączonych zdjęciach. Proszę o pomoc w zrozumieniu tego.

[ATTACH=CONFIG]130618[/ATTACH]

[ATTACH=CONFIG]130619[/ATTACH]

[ATTACH=CONFIG]130620[/ATTACH]

 

To masz kolego niezły burdel do ogarnięcia po poprzednich wlascicielach;) co do pompki to odepnij od niej wąż i zobacz czy pompuje. Jak nie to sprawdz po kolei bezpieczniki który uwalony. A jak pompuje to pozostaje czekać aż odmarzną przewody. PozdraVWiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej. Pompka pompuje, bo szyby normalnie spryskuje, tylko spryskiwacze lamp nie działają. Przewody obecnie są odmarzniete, mrozów u nas nie ma, więc nie może być inaczej. Podejrzewałbym bezpiecznik ale skoro go tam nie ma to nie wiem. Może przekaźnik padł. Jak wrócę do Polski to pojadę do elektryka żeby to rozszyfrować, bo coś czuje ze sam nie dam rady. A poza tym trochę się boję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pompka pompuje, bo szyby normalnie spryskuje, tylko spryskiwacze lamp nie działają
przecież do spryskiwania lamp jest inna pompka, nie ta co do szyb.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

spryskiwacze reflektorów wysuwa cisnienie płynu do spryskiwaczy jak beda weze zamarzniete to spryski nie wysuną sie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Hej. Pompka pompuje, bo szyby normalnie spryskuje, tylko spryskiwacze lamp nie działają. Przewody obecnie są odmarzniete, mrozów u nas nie ma, więc nie może być inaczej. Podejrzewałbym bezpiecznik ale skoro go tam nie ma to nie wiem. Może przekaźnik padł. Jak wrócę do Polski to pojadę do elektryka żeby to rozszyfrować, bo coś czuje ze sam nie dam rady. A poza tym trochę się boję.

 

Tak jak koledzy piszą jest osobna pompka. Nie ma się czego bać. Ściągasz lewe kolo i nadkole i masz dostęp do zbiornika i pompek. Sprawdz najpierw czy pompka pompuje bo to nic cie nie będzie kosztować. Jezeli pompka działa to wina leży po stronie węży. Jezeli nie to przyczyn moze być wiele. Co do bezpiecznika to tez nic cie nie będzie kosztować jezeli wyjmiesz kazdy po kolei i zobaczysz który jest uwalony.

 

 

BTW.

 

Do mechanika tez mozesz jechac bo gdyby każdy sam naprawiał swoje auto to naprawy by splajtowały

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po wykonaniu telefonu do porzedniego właściciela to te napisy can s i d to są od alarmu, bo mam dołożony niefabryczny alarm. Zbiorniczek płynu jest jeden i od niego odchodzą dwa przewody jeden z tyłu a drugi z przodu i spryskiwacze wysuwa ciśnienie z jednej pompki. Bezpiecznika tam nie ma ponieważ miały go tylko samochody z podgrzewanie płynu które były na rynek skandynawski. Czyli u mnie albo spadł wężyk albo się przytkał, ten od zbiorniczka do pompek.

Edytowane przez dexter.morgan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zbiorniczek płynu jest jeden i od niego odchodzą dwa przewody jeden z tyłu a drugi z przodu i spryskiwacze wysuwa ciśnienie z jednej pompki.

 

Nikt tutaj przecież nie napisał że są dwa zbiorniczki... Jest jeden, duży zbiornik na płyn z DWOMA pompkami, działającymi niezależnie. Spryskiwacze były założone oryginalnie czy ktoś dokładał to samemu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisałem także ze jest jedna pompka, wiec najpierw czytaj uważnie a później hejtuj ;) wszystko jest oryginalne i nic nie było dokładane.

 

Z tego co czytam w necie to różnie piszą. Jedni ze jest jedna pompka inni ze dwie. Mi koleś powiedział ze jest jedna ale już pewien nie jestem. Najlepiej będzie jak to sprawdzę, ale jestem za granicą do końca miesiąca wiec słabo.

Edytowane przez dexter.morgan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisałem także ze jest jedna pompka, wiec najpierw czytaj uważnie a później hejtuj wszystko jest oryginalne i nic nie było dokładane.
Jedna pompka oryginalnie na pewno nie jest montowana pod spryskiwacze reflektorów jak i szyby przedniej dlatego, ze aby wysunęły się spryski reflektorów to pompka musi z dużo większym ciśnieniem pompować aby się wysunęły. Nikt Cię tu nie hejtuje tylko stara Ci się pomóc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok. W weekend jak będzie pogoda to postaram się do tego zajrzeć. A dziś jak zdążę to sprawdzę wszystkie bezpieczniki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak masz spryskiwacze, to pompki powinny być dwie. Tak jak mówi kolega wyżej - pompka od szyb na pewno nie obsłuży reflektorów - diametralnie różne ciśnienie.

Sprawdź dokładnie zbiornik, od góry powinno też być widać bez zdejmowania nadkola.

Przy kierunkowskazie powinna być pompka od spryskiwaczy lamp, na podobnej, trochę niższej wysokości od strony silnika powinien być czujnik poziomu płynu spryskiwaczy (o ile jest) i całkiem na dole zbiornika, mało widoczna, druga pompka, od szyb.

Zobacz dokładnie, odłącz od tej przy kierunkowskazie wtyczkę (będzie trudno, w B3G nawet bardzo, bo w przedlifcie wyciągałem kierunkowskaz i było więcej miejsca, w polifcie nie wiem jak to będzie) i spróbuj dać spryskiwacze - jak tryśnie mimo to na szybę woda, to masz tą drugą na dole na pewno, jak się nie odezwie to raczej jedna... jak już się upewnisz, że masz dwie, to w tej od reflektorów sprawdź, czy dochodzi we wtyczce +12V (muszą być zapalone światła i spryskiwacze przytrzymane z 2-3 sekundy, potrzeba drugiej osoby, bo sam raczej nie ogarniesz), najlepiej multimetrem, może być też jakaś żarówka na 12V. Jak nie będzie prądu to do przejrzenia przełącznik zespolony i przekaźnik (są różne wersje, nie każda obsługuje spryski, ktoś mógł oszczędzić parę złotych jeśli mu padł i wsadził bez funkcji sprysków...) oraz bezpieczniki. W międzyczasie (jak nie ma tych +12V na wtyczce) możesz na tą pompkę podać na krótko +12V (uważaj, by nie zrobić zwarcia), jak się nie odezwie to szrot, wymienić. Jak się odezwie to przytrzymać 3-4 sekundy (byle był plus do plusa masa do masy, bo inaczej będzie pompować w drugą stronę :) ), może ciśnienie wypchnie spryskiwacze, jak nie to będzie trzeba kombinować dalej.

Pamiętaj tylko, że płynu musi być SPORO, bo mając jeszcze około pół zbiornika płynu - spryskiwacze reflektorów już nie działają, po to, byś miał zapas do mycia szyby, a nie wypryskał w parę minut, bo spryski biorą wody spooro.

Możesz też spróbować delikatnie złapać za "daszek" od sprysku i wyciągnąć go z wyczuciem do góry, tylko ostrożnie. Chodzi to na dość mocnej sprężynie więc trzeba trochę siły, ale z umiarem by nie połamać - to wszystko w sytuacji, gdy pompka będzie działać, woda nie będzie lać się pod auto, a spryski mimo wszystko nie będą się wysuwać - możliwe, że jak ruszysz je "ręcznie" to się "rozruszają" i będą działać.

 

Ja całkiem niedawno "ożywiłem" swoje, wymieniałem przy tym pompkę od nich i kleiłem pęknięty kruciec przy jednym ze spryskiwaczy, więc jak coś pytaj, a pomogę ile mogę.

Edytowane przez Diabolic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Jak wszyscy tu zgromadzeni mam problem z spryskami lamp.

Dodam że dokładam je sam na przekaźniku 192, działały do puki nie padła pompka, po wymianie na nową i podłączeniu na krótko śmiało aż miło. Tylko złożyłem wszystko do kupy i zonk, nie działa. Czym się różni przekaźnik 192 który posiadam od pozostalych? Czy przy przyblokowaniu pompki uszkodził się przekaźnik? Dodam że na kostce przy pomoce pojawia się napięcie ale bardzo krótko i małe nie całe 9 v.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności