Skocz do zawartości
Gość Krawcol

Hamowanie silnikiem z turbiną...

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Krawcol

Co myślicie o hamowaniu silnikiem autem wyposażonym w turbosprężarkę??? Najważniejsza, moim zdaniem byłaby tu opinia kogoś, kto zna się na mechanice jakoś dobrze... Mianowicie:

Turbosprężarka jest napędzana spalinami. Dwa wirniki na jednej osi. Skoro wzrastają obroty silnika, mamy więcej spalin, które napędzają wirnik, który z kolei napędza drugi wirnik wytwarzający ciśnienie, pod którym powietrze jest władowywane do cylindrów... Tak to chba jest, jeśli dobrze rozumiem, jak to wszystko działa.

 

A teraz meritum:

Skoro hamuje silnikiem, to mam większe obroty, niż miałbym jadąc na biegu jałowym. Większe obroty dają więcej spalin, spaliny kręcą szybciej turbinę...

 

Czy hamowanie takim silnikiem (u mnie TDI) jest dobre dla turbiny???

Jak to się przekłada na "zdrowie" podzespołów silnika???

U mnie wyraźnie podczas redukcji biegu i hamowania silnikiem było słychać "świst" turbiny...

 

Życzę miłej i sensownej dyskusji... Przy okazji wesołych świąt ;)

 

P.S. Do moderatorów: Przejrzałem wyszukiwarke i nie znalazłem tego tematu, a przynajmniej powiązania hamowania z turbiną, więc proszę nie wystawiać mi ostrzeżeń :cwaniak:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe pytanie.Ja jeżdżę ciężarówką i tam w większości hamuję silnikiem obroty nawet przy większym zjeżdzie mam na czerwonym polu i to czasami kilka minut.

Sądzę że w osobówce to inaczej będzie działąć chociaż kto wie.

Czekamy na odpowiedzi sam mnie tym zainteresowałeś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi się , że podczas hamowania silnikiem odcinany jest dopływ paliwa , więc skąd te spaliny u ciebie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość hha

Jeżeli tylko turbina dostaje przewodami olejowymi olej do smarowania łożysk ślizgowych to dla niej nie ma znaczenia jaki bieg i co sie dzieje na zewnatrz. Może się i kręcić na maksymalnych obrotach i może pompować powietrza ile tylko chce. Paliwa w silniku nie ma przy hamowaniu silnikiem. Oby tylko odpowiednia ilosć oleju była dostarczana z układu smarowania. Oczywiście po takim zjeździe z przełęczy i po dłuższym hamowaniu silnikiem mamy obowiązem odstudzenia turbosprężarki.

 

Inne podzespoły są przygotowane na hamowanie silnikiem i nie wpływa to wogóle na ich żywotność. Do wtryskiwaczy nie jest doprowadzane paliwo a dla całej konstrukcji silnika to raczej naturalne zjawisko pracy.

 

HHA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Krawcol

A skąd mogą być te spaliny??? Z silnika, z wydechu ;) Przy redukcji biegu, kiedy silnik wskakiwał podczas hamowania na 3000-3200 obrotów widziałem we wstecznym lusterku ciemną chmurkę. Nie jakaś ogromna, ale było ją widać. Szczególnie, kiedy na dworze już ciemno było i w tą chmurkę wjeżdżał inny samochód oświetlając sobie drogę. To twało chwile-potem już nie było dymu.

 

Ale dzięki za pocieszającą informację, że to nie szkodzi turbinie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A pytanie czy w zwykłym turbo dieslu bez komputerka podczas hamowania silnikiem podawane jest paliwo do komory spalania?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość gacek
A skąd mogą być te spaliny??? Z silnika, z wydechu ;) Przy redukcji biegu, kiedy silnik wskakiwał podczas hamowania na 3000-3200 obrotów widziałem we wstecznym lusterku ciemną chmurkę. Nie jakaś ogromna, ale było ją widać. Szczególnie, kiedy na dworze już ciemno było i w tą chmurkę wjeżdżał inny samochód oświetlając sobie drogę. To twało chwile-potem już nie było dymu.

 

Ale dzięki za pocieszającą informację, że to nie szkodzi turbinie :D

 

W silniku na cylindrach powstaje podciśnienie i wtedy lubi zasysac przez nieszczelności olej którym jest smarowany silnik jest taka stara metoda sprawdzania silnika czy bierze olej rozpędzasz autko na najwyższym biegu do maksa i puszczasz pedał gazu jak kopci to często oznaka zużytych pierścieni lub uszczelniczy zaworów .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość gacek

Ew jezeli autko posiada turbinkę może ona tez puszczac olej przecież jest nim chłodzona i smarowana (a jest tam ekstremalnie)gorące spaliny i zasysane zimne powietrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Mi się wydaje, że na dolocie zawór blow-off po zdjęciu nogi z gazu otwiera się i wypuszcza sprężone powietrze żeby to nie uderzyło w zamkniętą przepustnicę,

 

czyli jak hamuję silnikiem to turbinka ma niskie obroty.

 

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak hamujesz silnikiem z większą prędkością obrotową silnika to ciśnienie oleju tez jast większe :hyhy: to nie ma problemu z smarowaniem turbiny.

:ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie

 

kolega krawcol ma diesla, więc mój poprzedni wpis może być nieco mylący bo opisuje sytuację w benzynie a diesel nie ma przepustnicy, zamiast blow-offa stosuje się chyba kierownicę popd sprężarką, ale ja w tym temacie wymiękam.

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Apted

Przepraszam że odświeżam "stare" tematy, jestem nowym posiadaczem VW Passat'a co za tym idzie przeglądam wszystkie tematy, jeżeli znam odpowiedź to stara się wyjaśnić.

 

Co do pytania: Jeżeli hamujemy silnikiem do cylindrów jest zasysane powietrze, i niema znaczenia czy jest to działanie samoistne czy też wspomagane turbiną. Dopóty dopóki nie naciskamy pedał przyspieszania (gaz) nie wstępuje spalanie w cylindrach, czyli hamujemy silnikiem.

 

Jest takie pytanie na egzaminie prawa jazdy lub ADR (nie pamiętam) odnośnie zjazdu z wzniesienia, bez dotykania pedału gazu, czy:

 

A\ Czy silnik zużywa paliwo jak przy normalnej jeździe, z prędkością taką samą jak zjeździe z góry.

 

B\ Zużywa paliwa tyle co na biegu jałowym.

 

C\ Nie zużywa paliwa.

 

Odpowiedź poprawna to C.

 

Myślę że rozwiałem wszelkie wątpliwości :cwaniak:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
C\ Nie zużywa paliwa.
Odpowiedź poprawna to C.
Myślę że rozwiałem wszelkie wątpliwości

 

Było już o tym wiele tematów u nas jak i na innych forach. Zgadzam się z tym iż silnik nie zużywa paliwa jadąc na biegu z zamkniętą przepustnica co potwierdza VAG i w moim przypadku program do serwisowania instalacji LPI "zavoli alisei 4 ". Zdejmując nogę z gazu mam jak wół napisane "cut off" co oznacza w tłumaczeniu odcięcie paliwa :)

Kiedyś tłumaczyłem dlaczego tak jest i jak to jest możliwe, szukajta ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Apted

kuczlaw

 

O.K.

Czyli wychyliłem się, następnym razem będę ostrożniejszy (bardziej uważny) :padam:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Apted, :ok::vw::ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość martini-vip

No niezła ta stara metoda sprawdzania silnika to w takim razi musiałbym rozpędzić swój wózek do 260km na autobanie ale nie jeżdzę tak szybko więc u mnie ona odpada ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tomala

Witam

Podłączając się do tematu starego sposobu sprawdzania silnika to w wypadku aut wyposażonych we filtr cząstek stałych to jedyne co zobaczymy w lusterku to droga za nami. :dobani:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość deviltomek

jedna rzecz mnie w tej "starej metodzie" ciekawi, mianowicie przy hamowaniu silnikiem paliwo jest odcinane całkowicie, więc jeśli podciśnienie zassa olej to przecież i tak nie będzie dymu bo nie ma co go "spalic" chociaż w sumie w dieslu wystarczyła by sama kompresja ale zas przy słabej kompresji olej silnikowy też sie nie spali:) , chyba że rozgrzany kolektor wydechowy itp....ale mysle ze chmurka powinna sie pokazac po ponownym wcisnieciu pedału gazu po takim hamowaniu silnikiem przy mocno zuzytym silniku. co do tematu to uważam że powinno się hamować silnikiem bezwzględu na to czy szkodzi to mocniej czy mniej sprężarce....( chociaż myśle że nieszkodzi- bo to przecież normalneużytkowanie silnika) przynajmniej ze względu na bezpieczeństwo ( przy nagłym hamowaniu silnik ma większe obroty- czyli większe podsiśnienie- czyli szybsza reakcja serwa) ze względu na ekonomie (zerowe spalanie), ekologię(brak emisji spalin w tym momencie) itp. poza tym wszystko to odbija się na mniejszym zuzyciu klocków, szczek, tarcz, bębnów, płynu ham. poza tym silnik ma mozliwosc sie dochłodzić przy takim hamowaniu ponieważ pompa wody jak i oleju pracuje dużo wydajniej a brak zaplonu w cylindrach nie rozgrzewa silnika, poza tym alternator wytwarza więcej prądu szybciej podładowując akumulator - co przy jezdzie na światłach ma wielkie znaczenie, niech mi ktos poda jakis pozytywny efekt jazdy na luzie to moze zmienie styl jazdy:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość metha

I jeszcze jedno... poniżej 2000rpm hamując silnikiem paliwo zaczyna "wtryskać" do komory spalania.

:cwaniak:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość casio
poniżej 2000rpm ...

 

W jakim silniku i czy masz jakas dokumentacje z tymi danymi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności