Kur2 Zgłoś #1 Napisano 3 Czerwca 2021 Sprawa następująca w drzwiach kierowcy nie działa głośniczek tweeter. Kable dobre niestety głośnik umarł. Czy ktoś wie jak go wymienić? Rozebrałem boczek drzwi i boje sie szarpać dalej. Nie wiem czy da się wymienić sam głośnik czy trzeba razem z maskownicą. Z tego co widziałem to nie ma żadnych śrubek by zdemontować sam głośnik. Wygląda na to że są 3 miejsca w których jesp przyklejony na stałe. Czy ktoś miał z tymi głośniczkami już styczność. Wiem że są na nim numery 3g0 035 411b. Vcds wywala błąd tupu " przerwany obwód głośnika" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kucharp Zgłoś #2 Napisano 3 Czerwca 2021 Według tego co widzę na zajęciach to on wychodź w drugą stronę. Musisz chyba zdjąć maskownice od drugiej strony. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SeBa_ Zgłoś #3 Napisano 4 Czerwca 2021 Niestety musisz zdemontować listę ozdobną w której głośnik jest zamontowany, ponieważ ten nie wychodzi w kierunku kabiny tylko przeciwnym a jak widać na zdjęciach jest tam plastik na którym boczek wspiera się na drzwiach i on uniemożliwia jego wyciągnięcie. Odkręcić wszystkie torxy którymi przymocowana jest listwa, następnie wydaje mi się, że trzeba ją wypchnąć z metalowych zatrzasków, a na sam koniec przesunąć ok 2cm do przodu lub tyłu pojazdu (nie pamiętam już) aby zwolnić ją z uchwytu. Jak już będziesz miał ją w rękach musisz usunąć 3 zgrzewy na których jest zamontowany jest sprawca zamieszania. Jest trochę z tym zabawy. Uważaj, nie porysuj sobie listwy. Zacznij od odpięcia kabli od podświetlania. Nad klamką jest przezroczysty plastik - światłowód. Musisz go również zdemontować na początku. Uważaj, łatwo go połamać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kur2 Zgłoś #4 Napisano 18 Lipca 2021 No i udało się. Z Chin głośniczek 2 miesiące szedł. Mysłałem, że będzie chiński a tu oryginał dynaudio. Dzięki SeBa_ za instrukcje. Wymieniony i działa. Montowany na zgrzewy hehe... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach