Auto nie odpala po wymianie akumulatora

[crosscs3]

Witam. Mam następujący problem ze swoim Passatem. Wiadomo jakie temperatury panują na zewnątrz, do tego doszła mi jeszcze kwarantanna i auto stało nieodpalane kilka dni na mrozie. Ku mojemu zdziwieniu auto chociaż ciężko kręciło to odpaliło, niestety po przejechaniu kilkuset metrów bardzo powolną prędkością (dosłownie toczył się) na biegu jałowym, bo mam zaśnieżony i oblodzony wyjazd z osiedla, gdy wyjechałem na asfalt postanowiłem wbić bieg i zacząć się rozpędzac, niestety przez pomyłkę wbiłem wyższy bieg i auto się zdusilo i zgasło. 

Przy ponownej próbie odpalenia już nie dało rady. Było widać ewidentnie, że akumulator jest wyczerpany bo zaczęła się wyświetlać masa kontrolek i ogólnie wszystko świrowało a auto z każdą próbą kręciło coraz słabiej. Nie pomogl kickstarter, ani odpalenie z drugiego auta na kable. 

Dzisiaj przyjechał do mnie facet z nowym akumulatorem, sprawdził stary, stwierdził, że można nim odpalić co najwyżej benzynę 1.0 no i wsadziliśmy nowy akumulator. Niestety po montażu nowego akumulatora auta nadal nie odpala, kręci kręci aż w pewnym momencie włącza się komunikat AFS Inoperative, następnie coś z olejem silnikowym. Ogólnie cyrk na kółkach. 

Aktualnie kluczyk do auta zaniosłem do elektryka, szczęście w nieszczęściu, że mam akurat takiego z dobrymi opiniami zaraz obok domu. Jednak i tak chciałbym poradzić się was, drodzy forumowicze bo ktoś może kiedyś miał taką przypadłość w swoim aucie. 

Podłączałem również pod komputer, pokasowałem błędy w vcds, które występowały chyba w każdym możliwym module, tak że zostało ich tylko kilka jednak to też nie przyniosło rezultatu. 

 

[mkpol]

Sprawdź filtr paliwa. Czy przypadkiem zupa nie zamarzła, albo parafina się nie wydzieliła i nie zasyfiła filtra. Zdejmij przewód zasilający do filtra i sprawdź czy paliwo dochodzi. 

[crosscs3]

Aktualnie czekam na telefon od elektryka z jakąś diagnozą. Czytam, że niektóre osoby miały problem z pompą paliwa w zbiorniku. Niestety nie wsłuchiwałem się czy słychać dźwięk zasysania paliwa przez pompę, choć jakbym miał teraz strzelać to wydaje mi się, że nic nie słyszałem. Czy możliwe jest, aby wczoraj pompa jeszcze działała, a dziś nie działa? I czy mógł do tego się jakoś przyczynić rozkrzaczony akumulator? 

[mkpol]

Wczoraj też mogła nie działać, ale miałeś jeszcze paliwo w filtrze...

Napisałem ci co masz sprawdzić, będziesz wiedział czy to pompa czy nie

[Termosik]

Może przyda Ci się mój opis.

Podobnie było z Golfem 5 z takim samym silnikiem z tego samego roku i tyleż samo koni.

Podczas jazdy silnik zgasł i już nie można było go uruchomić.A że VCDS nie mógł połączyć się z ECU,  kombinowałem z przekaźnikami pod maską i w Bordnetzie że może to jest ich wina.Wreszcie wymontowałem sterownik,zdjąłem pokrywę i jak dla mnie wszystko było ok.Dla pewności zawiozłem do gościa ,który zajmuje się sterownikami.Po zdjęciu pokrywy okazało się,że od wewnątrz była cała biała czyli ECU wcześniej było zalane wodą.Po wymianie na używkę zagadał od pierwszego kopa i hula.Oczywiście trzeba jeszcze zgrać immo z wymienionym sterownikiem.Winę za zalane ECU ponosił  odrzutnik wody podszybie,które poprzez nieszczelności i pęknięcia gromadziło wodę przy sterowniku.

Miałem też ochotę wymienić pompę paliwową w zbiorniku,gdyż także nie się nie odzywała.Dobrze ,ze tego nie zrobiłem przed wymianą sterownika.