Marek87 Zgłoś #1 Napisano 6 Grudnia 2020 Dzień dobry Posiadam passata B5 FL z 2003 roku. Kiedy jeździłem samochodem codziennie to prawie nie miałem żadnych problemów Od czasu do czasu lewe przednie drzwi od kierowcy nie chciały się zamknąć. Wystarczyło na pilocie jeszcze raz zamknąć i otworzyć drzwi. Kiedy pandemia nastała auto stoi praktycznie. Raz na jakiś czas wyjadę z garażu. Dzisiaj próbowałem otworzyć samochód z pilota i niestety lewe przednie drzwi nie chciały się otworzyć. Bolec nie wyskoczył w lewych przednich drzwiach. Pozostałe bolce w drzwiach wyskoczyły. Próbowałem kilka razy zamknąć auto z pilota i otworzyć i niestety bolec w lewych przednich drzwiach nie wyskakuje. Normalnie działa otwieranie i zamykanie z kluczyka. Czasami widzę jak bolec w lewych przednich drzwiach lekko się rusza po naciśnięciu przycisku z pilota (przy zamykaniu auta z pilota). Jeśli przed zamknięciem lekko nacisnę bolec w lewych przednich drzwiach i jak zamknę drzwi to po naciśnięciu na pilocie drzwi zamykają się jest tzw. ryglowanie. Następnie gdy chcę otworzyć przednie lewe drzwi to bolec nie wyskakuje. Brzęczyk przy zapalonych światłach działa, działa światełko w podsufitce gdy otwieram drzwi. Panowie, co to może być ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach