Gość drandrzej Zgłoś #21 Napisano 16 Lipca 2007 zmierz multimetrem (14 zł w castoramie) jakie jest napięcie wzglęgem masy na obu gdy świeci - jełsi będize podobne- podepnij na krótko , jak różne znacząco (czego się nie spodziewam)- opornik Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość krystiano Zgłoś #22 Napisano 16 Lipca 2007 Sprawdzalem miernikiem, ale niestety na chwile sie tylko zapalilo i nie zdarzylem nawet zaobserwowac jaki tam prad poplynal. Tylko pytanie czy ten szaro-niebieski kabel to wyjscie z potencjometra juz do tablicy? Czy moge spokojnie zmostkowac szary z owym kablem? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Matsil Zgłoś #23 Napisano 16 Lipca 2007 Lepiej jedź do serwisu. Niedługo wymienisz pół instalacji elektrycznej i nic to nie da a na pewno nie będzie taniej. Wymienianie wszystkiego po kolei mija się z celem - jeżeli nie jesteś w stanie sprawdzić danego podzespołu pod względem sprawności, to po co go zmieniać? Chyba że cię na to stać. Jeżeli chcesz się tak dalej bawić, to przynajmniej zorganizuj sobie dobry schemat instalacji. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość drandrzej Zgłoś #24 Napisano 16 Lipca 2007 mnie nie o prąd a o napięcie chodziło jeśli będzie blisko 12V albo powyżej to jak spiąłbym na krótko , jeśli 11V to przez diodę na przykład , jeśli mniej - trzeba rezystor dobrać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość krystiano Zgłoś #25 Napisano 18 Lipca 2007 Serwis bierze 130zl za samo zdiagnozowanie usterki. Do tego dojdzie robocizna i wymiana uszkodzonych podzespolow. 500zl jak nic by mnie to kosztowalo, a skad mam pewnosc, ze nie beda chcieli mnie naciagnac i beda wymieniali wszystko pokolei? Moze faktycznie padl ten potencjometr? Na moj rozum ten szaro-niebieski to wyjscie juz na tablice. Potencjometr kosztuje 95zl. Zatem jesli to to to jeszcze mialbym pare groszy w kieszeni. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość drandrzej Zgłoś #26 Napisano 18 Lipca 2007 właściwie pewnie nie mając schematu nikt nie potrafi odpowiedzieć poprawnie ,ale jeśli zmostkujesz to przez żarówkę - np 6-10W to instalacji nie pochrzanisz skoro nie możesz złapać świecenia na gorącym uczynku :-)) szkoda ze nie mieszkasz bliżej , bo można by Twój potencjometr sprawdzić Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość krystiano Zgłoś #27 Napisano 24 Lipca 2007 Witam. Zmostkowalem to przez zarowke i nic. Lipa. Zarowka swieci, a na desce jak bylo ciemno tak jest. Nie mam pojecia co to moze byc, ale chyba potencjometr jest ok. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość drandrzej Zgłoś #28 Napisano 24 Lipca 2007 przez jaką żarówkę (ile Wat ) podłączyłeś ?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość drandrzej Zgłoś #29 Napisano 24 Lipca 2007 spróbuje zmierzyć dziś i dam znać jutro napięcia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość krystiano Zgłoś #30 Napisano 24 Lipca 2007 To byla zarowka prawdopodobnie od malucha: 12v 5W - mysle ze dobrze zapamietalem. Jakby bylo inaczej to jutro sie poprawie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Charakterek Zgłoś #31 Napisano 24 Lipca 2007 Wyłącznik świateł. Styki się brudzą i trza go delikatnie rozebrać i poczyścić (daje się). Miałem u siebie dokładnie to samo. Pyk i całe podświetlenie diabli wzięli! Rozbierać i czyścić ew doginać rozgięte styki! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość derek Zgłoś #32 Napisano 24 Lipca 2007 Miałem to samo .Potrafiło w czsie jazdy zniknąć bądż na odwrót się zaświecić . Dopiero jak kupiłem na Allegro włącznik świateł za 100 zł problem zniknął. Pozdrawiam Derek PASSAT B5(3BG) 1.6 AHL Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość krystiano Zgłoś #33 Napisano 25 Lipca 2007 Tak, tylko jak wlaczam swiatla to podaje napiecie na szary kabel co wchodzi do potencjometra, takze mysle ze to nie wina wylacznika. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość drandrzej Zgłoś #34 Napisano 25 Lipca 2007 zwieraj kable śmiało lub jeśli masz obawy przez mocną żarowkę (np z reflektora 40/55W)- wlaśnie pomierzyłem i zwarłem u siebie dla sprawdzenia i działa jeśli nawet mocna żarówka zaświeci (a podświeetlenie nawet się trochę nie zażarzy)- to będzie znaczyło że gdzieś może być /pojawiać się zawrcie - wówczas już an odległość nic nie zdziałamy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość krystiano Zgłoś #35 Napisano 25 Lipca 2007 @drandrzej a wyciagles potencjometr z wtyczki, czy na zywca?? Wczoraj bylem u jakiegos elektronika i powiedzial mi, ze to moga byc zegary, jakas przepalona sciezka, dioda lub cos innego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość drandrzej Zgłoś #36 Napisano 25 Lipca 2007 wyjąłem wtyczkę (żeby nie rozbierac konsoli - przez bok nad bezpiecznikami ), 2 śrubokręciki i świeciło Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość krystiano Zgłoś #37 Napisano 1 Sierpnia 2007 Podlaczylem zarowke halogenowa i nic. Znaczy zarowka swieci, ale teblice nie. Co tam jeszcze zostalo? Tylko zegary, czy cos jeszcze?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość drandrzej Zgłoś #38 Napisano 1 Sierpnia 2007 i nie zażarzyło się nic nawet ?? w ciemnościach próbowałeś ?? może 2 żarówki , albo zaryzykować przez bezpiecznik 10-15A?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość krystiano Zgłoś #39 Napisano 2 Sierpnia 2007 W ciemnosciach nie probowalem, byl pochmurny dzien. Kurcze mysle ze powinno byc widac. Ewentualnie jeszcze przez ten bezpiecznik. Chociaz prawde mowiac to stracilem nadzieje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość drandrzej Zgłoś #40 Napisano 2 Sierpnia 2007 ja bym na swoim zaryzykował (bo wydaje mi się ze nawet gdybym coś popalił - doszedłbym prędzej czy póżniej), ale jak Ci zdrowy rozsądek podpowiada inaczej - jedź do elektryka i po sprawie , wykładasz mu temat na talerzu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach