Awaryjne otwarcie samochodu (passat B6)

[Edea]

Witam wszystkich,

Przez rozładowanie akumulatora nie mogę dostać się do samochodu (Passat B6), pierwszym krokiem oczywiście była próba otwarcia przez zamek w drzwiach kierowcy..., niestety on nie działa, obraca się o 360 stopni i zamek ani rusz, pewnie wkładka nie jest podpięta pod zamek? :l

Kolejna próba otwarcie maski żeby wyciągnąć akumulator, czyli wyjęcie logo z grilla i teoretycznie pociągnięcie linki niestety nie potrafię wymacać tam żadnej linki jedynie przewody.

Po przeszukaniu neta z niezbyt wiarygodnego źródła wskoczył pomysł podłączenia awaryjnego zasilania żeby zadziałał centralny zamek czyli podpięcie na zewnątrz drugiego sprawnego akumulatora pod przewody z oświetlenia tablicy rejestracyjnej. Pytanie tylko czy jest to bezpieczny sposób, jeśli w samochodzie jest akumulator teoretycznie całkowicie rozładowany, no i w jaki sposób go podłączyć? do zachowania pętli plus z podświetlenia tablicy do minusa akumulatora, i minus pod plus akumulatora?

Może ktoś z wam miał podobny problem?

[Gość]

Podpiecie się pod lampkę rejestracji nie powinno zadziałać ponieważ światła są zgaszone i nie ma przepływu prądu do aku ale pewności nie mam. Miałem taki problem w Bmw e32 i e34 ale tam był dostęp tylko do bagażnika i można się było podłączyć pod lampkę bagażnika były oznaczone przewody. Podpinając pod rejestrację nie było reakcji. Na Twoim miejscu próbowałbym dostać się do akumulatora tzn. otworzyć maskę, w ostateczności rozwalić grill bo jest to najmniej inwazyjne i stosunkowo tania część. Chyba, że masz R. 

[konpas1990]

Witam Panowie, 

Potrzebuje pilnie pomocy. 

Padl mi prawdopodobnie akumulator w moim B6 (dziwne bo miesiac temu wymieniany) i za cholere nie idzie otworzyc auta pilotem. A grot awaryjny prawdopodobnie jest zamkniety.... w bagazniku :/ Zostawiłem go w teczce, gdyz ostatnio ulamal mi sie ten "dzyndzel" i nie trzymal sie w pilocie. Zapomnialem go wyjac z bagaznika.

Udalo mi sie "awaryjnie" i troche na sile otworzyc przednia maske - podlaczylem go pod drugie auto kablami, podladowalem troche i lampka w drzwiach kierowcy z swiecacej non stop na czerwono wrocila na migajaca, zapalilo sie info pomiedzy zegarami ze maska otwarta, ale dalej nie da rady otworzyc pilotem, nie reaguje... Pilot na bank jest sprawny wczoraj jeszcze dzialal, poza tym bateria tez ma okolo miesiaca. 

Przepraszam jesli troche chaotycznie, ale potrzebuje jak najszybciej otworzyc auto a przynajmniej bagaznik aby upewnic sie czy grot awaryjny od otwierania zamka jest w środku bagaznika

[prezesik18]

może spróbuj odpiąć aku i podłączyć, pilot może w końcu zacznie działać.

[konpas1990]

A wtedy alarm nie zablokuje całkiem?

[mkpol]

Nie ma takiej siły sprawczej, zrób tak jak kolega radzi. Tylko że z drugiego aku nie podładujesz swojego. Czy po otwarciu maski nie wył ci alarm? Bo jeśli nie to raczej nie masz takowego

[konpas1990]

Po otwarciu maski nie ale po podłączeniu i ponownym podłączeniu tak. Tzn mrugaly kierunki, bo coś nie tak jest z syrena. Podłączyłem na minutę i nic nie dało. Z tego co wiem to przy rozładowany aku chociaż bagażnik powinien odskkczyc

 

Po otwarciu maski nie ale po podłączeniu i ponownym podłączeniu tak. Tzn mrugaly kierunki, bo coś nie tak jest z syrena. Podłączyłem na minutę i nic nie dało. Z tego co wiem to przy rozładowany aku chociaż bagażnik powinien odskkczyc

 

Ponowna próba nic nie dała. W środku widać lampka na drzwiach mruga pilot nie reaguje, w środku widać że zegarek się zresetowal i że klapa otwarta 

 

Niestety podłączanie podłączanie akumulatora i podladowtwanie od drugiego auta nic nie daje, ale wydaje mi się ze prądu jest na tyle aby spokojnie się otworzył. Na dziś już się podałem. Może ktoś ma jeszcze jakiś pomysł? 

[mkpol]

A próbowałeś drugim kluczykiem? 

[konpas1990]

Kluczyk mam tylko jeden niestety. Skończyło się na wybiciu przedniej szyby pasażera. Po wsadzeniu pilota zamki nie dopuściły. Dopiero jak otworzyłem maskę, podłączyłem kablami pod drugie auto, alarm się rozładował i można było otworzyć drzwi. Auto nie chciało odpalić na moim aku, dopiero na kablach. Albo akumulator walni3ty (ma miesoac) albo coś z alternatorem tak podejrzewam...

Trochę  bałaganu ale trudno szyba już zamówiona 

 

Panowie wroce jeszcze do tematu, doszedlem jakis czastemu co było przyczyna rozadowywania akumulatora. Robiac mostek miernikiem sprawdzalem wszystko po kolei, az dszedłem do radia. Okazało się, że gdy w radiu wsadzona jest płyta, to nawet gdy auto przejdzie juz w tryb uspienia co chwile jakby radio próbowało czytac płytę. Po wyjeciu płyty z radia problem znikł i akumulator juz normalnie trzyma.

 

Pozdrawiam