Skocz do zawartości
mariuszkc

Dziwny przypadek z silnikiem AHU po awarii turbo.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich użytkowników forum. Zarejestrowałem się, żeby opisać mój przypadek w "Pasku" z silnikiem AHU.

Na wstępie muszę poinformować wszystkich, że nie jestem mechanikiem i moja wiedza ma pewne ograniczenia w tej dziedzinie.

Podczas powrotu z pracy do domu padła mi turbina, niefortunnie na podjeździe pod górę po serpentynach (chmura z wydechu) więc w takim stanie silnik pracował około 1,5 minuty zanim pojawiła się możliwość zjechania na boczną drogę i "zduszenia" pracy silnika. 

Po ściągnięciu samochodu do domu zabrałem się za wyjmowanie turbosprężarki, potem regeneracja, nowe uszczelki pod kolektory, filtry, olej Motul 10W40 (wcześniej około 1 tys km zalany nowym olejem 5W40 ale po 600km na pełnym syntetyku pojawił się problem typu piszczenie 3 razy i mrugająca kontrolka oleju poniżej 2000RPM i pomyślałem sobie że chyba woli półsyntetyk). Dodatkowo stwierdziłem, że doinwestuje swojego Passat-a więc otrzymał również nowy intercooler, rurę od IC do turbo, wyczyszczony kolektor ssący oraz wydechowy, moczone w ropie i czyszczone z nagaru w środku na ile tylko była taka możliwość, wydmuchane powietrzem, żeby nie było jakiejś niespodzianki, tak samo wyczyszczone wszystkie rury przed turbo.

Po złożeniu wszystkiego do kupy Passat ożył, pięknie chodził na wolnych obrotach (nie wkręcałem go na wysokie obroty żeby się wszystko dotarło i ustabilizowało) i tak 2 dni. Na trzeci dzień pojawił się problem gdyż maszyna zgasła na wolnych i nie chciała odpalić, ale tego samego dnia wieczorem znowu odpalił bez problemu. 

Zakupiłem nowy akumulator właściwej mocy (kupiłem auto z aku chyba 56Ah więc nówka sztuka 72Ah wylądowała pod maską)

Następnego dnia chcąc zrobić ostatni test odpaliłem Passat-a, ale po zgaszeniu już nie odpalił. Rozrusznik kręci auto nie trybi. VAG pokazał błąd zaworu na pompie więc próba na Plaka i ku mojemu zdziwieniu nie zaskoczył. 

Pomiar kompresji 31, 32, 32, 32 (licząc od rozrządu) ale tryskał ropą przez mocowania świec żarowych więc stwierdziłem po rozmowie ze znajomym że może pompa nie daje ciśnienia albo wtryski leją, zakupiłem już z używek pompę i wtryski co nie dało żadnego efektu. Sprawdziłem czy nie przestawił się rozrząd (wymieniony pół roku wcześniej) ustawiłem na znaki jakie zrobiłem przy wymianie (oczywiście znak na dwumasie był w oczku) i wszystko było ok.

Następnego dnia wymieniłem świece żarową 1szt która nie działała i wtryski ale Pasek nie odpalił. Wydmuchałem całą ropę z cylindrów na wyciągniętych świecach i kolejny pomiar kompresji, tym razem wyszło 31, 27, 28, 30. Znajomy mi powiedział że jeśli silnik AHU ma kompresje poniżej 30bar to już nie będzie palił więc dziś zakupiłem drugi silnik AHU do podmianki co będę robił przez weekend, ale dręczy mnie ten stary silnik i cała ta sytuacja gdyż chciałbym się dowiedzieć co się stało i gdzie leży przyczyna dlatego postanowiłem opisać to tu na forum licząc na waszą wiedzę oraz doświadczenia z Passat-ami. (Starego silnika nie wyrzucam, mam zamiar dojść do tego co się stało)

Z góry dziękuję za wszelkie pomysły i rady co poszło nie tak lub co sprawdzić.

Pacjent Passat B5 AHU przebieg 341tys ile było wcześniej nie mam pojęcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności