Skocz do zawartości
lukaszmm

Robić czy sprzedawać?

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Mam pewien dylemat i mam nadzieje, że będzie ktoś w stanie mi pomóc.

 

Mam Passata B5 FL, 1.8T AWT z 2001/2002 roku z jakąś lipną instalacją ESGI II. Samóchód kupiłem w październiku 2019 roku drogą przypadku (planowałem kupić jakieś A3/Golfa 4 z tym samym silnikiem a wyszło jak wyszło) co później okazało się nie było zbyt mądre, bo nie potrzebuje aż tak dużego auta. Auto jest teoretycznie golasem, jedyne luksusy jakie tam mam to 4 szyby w prądzie i climatronic. Kupiłem go za jakieś 7400-7500 na alufelgach letnich + zimówki na stali w zestawie.

Przechodząc do meritum - po kupnie zaczęły wychodzić takie kwiatki jak niesprawna maglownica, stuki pod maską (zapchany smok albo pompa oleju na wykończeniu, mechanik mówił że to na 90% nie napinacz/łańcuch bo było coś tam grzebane, ale możliwe że poprzednik wymienił sam napinacz i kilka innych rzeczy. Póki co wydałem już 500-600 zł na samą wymianę maglownicy z pompą wspomagania, a w przeciągu najbliższych 4 miesięcy czeka mnie jeszcze wymiana złącza elastycznego tłumika, prawdopodobnie sondy lambda, do tego dochodzi komplet sprzęgła (prawdopodobnie jakbym miał to robić to zmiana na sztywne koło), czyszczenie smoka z prawdopodobną wymianą pompy oleju i pewnie rozrząd na przestrzeni tych 6-7 miesięcy. Do tego chciałem zmienić wnętrze (obecnie welur i ogólnie auto w środku nie wygląda jakoś za przyjemnie dla oka, mimo że jest zadbane). Jeżeli chodzi o stan blacharski to auto jest bezwypadkowe, z Polskiego salonu, z prawdopodobnie prawdziwym przebiegiem 280 tysięcy. Auto na początku miał jakiś dziadek (jest nawet faktura za kupno auta sprzed kilkunastu lat) i miał je przez kilka lat, więc jestem w stanie nawet w to uwierzyć. Szczególnie, że auto ma dalej fabryczną dwumase i turbo. 

 

Jest mi ktoś w stanie doradzić, czy lepiej inwestować w te wszystkie naprawy (podejrzewam, że wyjdzie mnie to łącznie z 2000-2500 zł) czy lepiej sprzedać auto i kupić coś innego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sądzisz, że uda Ci się sprzedać auto z takimi defektami?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, mkpol napisał:

Sądzisz, że uda Ci się sprzedać auto z takimi defektami?

Wiesz co, nie nazwałbym tego defektami. Sprzęgło się nie ślizga, jedynie słychać lekkie stukanie dwumasy gdy dasz za mało gazu przy ruszaniu albo powiedzmy dasz gaz w podłogę jadąc na minimalnych obrotach powiedzmy na 4 biegu. Nie jest to głośne, ale słychać że coś tam się zaczyna dziać, więc nic poważnego. Złącze elastyczne i tak mam zamiar robić, więc to odchodzi. Z pompą oleju może przesadziłem, bo mój mechanik uważa że będzie trzeba ją też zrobić, a podejrzewam że to jest kwestia zrzucenia miski i wyczyszczenia smoka który pewnie nigdy nie widział światła dziennego (szczególnie, że samochód wcześniej mógł jeździć na kiepskim oleju). Jednak chciałbym się przygotować po prostu na najgorsze, dlatego podałem taką kwotę. Auto normalnie jeździ i nie ma z nim żadnych problemów póki co.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli cena była okazyjna to naprawić i śmigać. Przy sprzedaży może być tak, że kupujący będzie chciał zdyskontować zauważone "niedociągnięcia" i przydusi cię z ceną tak, że tylko stracisz na całej imprezie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że w miarę okazyjna. 7500 za auto z dwoma kompletami kół (zima + lato, zadbane i nie chińczyki). 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Normalna sprawa że jak kupujesz używane auto to musisz przygotować się na tzw. pakiet startowy, zawsze trzeba wrzucić jakieś pieniądze. Myślisz że jak kupisz następnego to nic nie będziesz musiał inwestować?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, The_Saint napisał:

Normalna sprawa że jak kupujesz używane auto to musisz przygotować się na tzw. pakiet startowy, zawsze trzeba wrzucić jakieś pieniądze. Myślisz że jak kupisz następnego to nic nie będziesz musiał inwestować?

Niby tak, ale to też nie zasada. Kupiłem na początku a3 z 1.9 110 i jedyne co musiałem zrobić przez 6000km to wymienić olej. :D

 

Byłem świadomy że będę musiał wydać pieniądze, ale zastanawiam się czy jest sens. Czy powiedzmy nie skończy się tak, że wydam z 2000 zł a sprzedam go za jeszcze mniejsza kwotę, ponieważ planowałem sprzedać auto za rok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Auto z tym silnikiem i  z takimi objawami w tym przypadku ( bo te objawy mogą w każdej chwili uszkodzić silnik w taki sposób ze trzeba będzie szukać innego ) żeby sprzedać to musi być ktoś kto sam potrafi sobie to naprawić i trzeba sprzedać za symboliczne pieniądze.  Ukrywanie wad przed kupującym może skutkować tym że bardzo szybko auto do Ciebie wróci i trzeba będzie oddać pieniążki.  No niestety ten silnik przy większych przebiegach ma taki moment ze trzeba dobrych kilka tysięcy dołożyć albo oddać auto na złom.  Jeżdżę takim od 4 lat. wiem co mówię ?. Jak na razie u mnie wszystko sprawne.  Też z polskiego salonu. 310 tys przebiegu z czego ja zrobiłem120. 210 tys zrobiło na gazie przez 10 lat. Caly osprzęt silnika oryginał.  chciałbym jescze nim zrobić przynajmniej ze 100 tys ?. Czy się uda czas pokaże.  Jak na rszie sprzęgło dobre , z łańcuchem rozrządu tez sie nic nie dzieje.  Jak juz zaczyna coś stukac to wróży bardzo droga naprawę.  pozdrawiam 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności