Passat B8 lifting 2.0TSI 190KM wrażenia z jazdy.

[SeBa_]

Cześć

miałem sposobność przetestowania Passata po faceliftingu z nowym silnikiem 2.0TSI 190KM 320Nm i z nową skrzynią DSG DQ380. Już nie taką nową ale najnowszą w gamie VAG.

Porównam go z moim 1.8TSI 180KM 250Nm DSG7 z 2016r 57tys nalotu.

Najbardziej chodziło mi o przetestowanie nowego silnika, ze względu na dużo wyższy moment obrotowy.

Największe zmiany są w pracy DSG. Skrzynia dużo częściej i łatwiej zrzuca bieg na niższy. W 1.8TSI można wcisnąć pedał gazu w podłogę w 75% a skrzynia nadal nie zrzuci biegu. Często naprawdę jest potrzebne głębokie wciśnięcie gazu aby doszło do redukcji. Zdarza, że jak już skrzynia zrzuci, to od razu dwa biegi, wtedy silnik dostaje obrotów i samochód wystrzeliwuje do przodu. Oczywiście nie jest to porządany efekt. Taka szarpana jazda. Trzeba chwilę pojeździć tym samochodem aby wyczuć moment kiedy skrzynia redukuje jeden a kiedy dwa biegi.

W 2.0TSI mimo że skrzynia rónież utrzymujej niskie obroty to nie czuje się zamulenia. Nie zdarzyło mi się poczuć na karoserii wibracji związanch ze zbyt niskimi obrotami i zbyt dużym obciążeniem silnika. To się zdarza w 1.8TSI.

Ruszanie z miejsca, a raczej pełzanie, kiedy często ma miejsca jazdy na półsprzęgle. W takiej sytuacji 1.8TSI radzi sobie bardzo dobrze, płynnie. 2.0TSI - mniej płynnie, trochę nerwowo. Na dłuższą metę, przy częstej jeździe po mieście, może to przeszkadzać.

Podsumowanie:
Praca nowej skrzyni naprawdę została dopracowana. Wszystko działa intuicyjnie, silnik nie dusi się, zawsze dostajemy takie przyspieszenie jakiego byśmy się spodziewali.
W nowym silniku czuć wyższy moment obrotowy. Całość (mocniejszy silnik + dopracowana skrzynia) robi bardzo dobre wrażenie.

 

Wyciszenie:

W modelu poliftowym - albo mi się wydaje albo poprawili wygłuszenie. W testowanym egzemplarzu nie było problemu z szumami z okolic słupka B. Uważam również, że zawieszenie było mniej słyszalne, zwłaszcza tył. Albo to efekt kompletnie nowego samochodu albo faktycznie VW dopracował ten temat.

 

Odgłosy silnika - 1.8TSI cichszy. 2.0TSI bardziej chrapliwy, zwłaszcza po uruchomieniu i w niższych partiach obrotów. Po nagrzaniu trochę uspokaja się. 1.8TSI czy zimny czy ciepły brzmi tak samo.
Różnica jest ale bardzo subtelna i pomijalna.

 

Ekrany - mi bardziej podoba się przedni ekran w wersji przedliftingowej. Grafika jest ciekawsza, bardziej elegancka i nowoczesna.

Poza tym wnętrze w zasadzie bez zmian. Dodano przeszycia na skórzanej części boczków ale zabrano przeszycie na uchwycie boczka. Akurat było ono bardzo eleganckie.

 

A teraz multimedia: 

 

Dla porównania 1.8TSI. Identyczne warunki bo nagranie wykonane w odstępie 10minut. Niestety nie ustawiłem widoku spalanie chwilowego:

 

Od razu widać która skrzynia częściej zmienia przełożenia. W 1.8DSG w zasadzie cały czas na 7. biegu. Choć faktycznie prowadziłem  mniej dynamicznie.

Edytowane 15 Lutego 2020 przez SeBa_

[sh95]

Dzięki za test, również dla mnie 2.0 TSI 190KM to opcja pierwszego wyboru na kolejne auto. Kwestia czy w budzie Paska czy Audi

Zegary faktycznie zmienione, ale wg mnie na plus jeśli chodzi o czytelność. Przyznam, że u siebie na stałe mam wybrane pokazywanie prędkościomierza na centralnym miejscu, żeby cyfry były duże. Jakoś nie potrafię dobrze kontrolować prędkości tylko z tego po prawej stronie.

Co do różnic w DSG, to pamiętaj, że skrzynia ponoć "uczy" się kierowcy, więc jak dostałeś demówkę po kimś, to ustawiła się zupełnie inaczej, bo każdy ją testuje wciskając buta każdym prostym odcinku drogi. Ja u siebie w 1.8 nie mogę narzekać na DSG, działa tak jak bym chciał, nic bym w niej nie zmieniał, a jak za wolno zmienia biegi dla danej sytuacji na drodze to wrzucam S. Trybu "E" nie używam.

Ja tydzień temu tylko siedziałem w wersji Lift. Kierownica ma srebrne wypełnienia zamiast piano black, bardziej tandetnie wygląda. Natomiast myślałem, że wypełnienie po zegarku analogowym będzie gorzej wyglądało, a jest do zaakceptowania. Z tego zegarka sam nigdy nie korzystam. Wybór lakierów do bani Nie ma już mojego Crimson Red..

 

 

 

[rosol]

@SeBa_ stage1 zrób w swoim i na 100% poczujesz się lepiej heh

[ttomson]

Mam pytanie o Twoje wrażenia w takich tematach:

1. Spokojne ruszanie (np. na parkingu / w hali garażowej itd. gdzie nie da rady i nie ma potrzeby energicznie wciskać gazu) - często mam wrażenie, że jak jest drugi bieg to autem trochę buja, tak jakby takie przód-tył-przód-tył, takie jakby czkanie (przy dynamiczniejszym ruszaniu nie ma żadnych problemów).

2. Odpuszczanie gazu - dajmy na to ruszasz dynamicznie ale nagle przed Tobą ktoś hamuje (np. ruszasz ze świateł i ktoś zamulił z przodu) - przy puszczaniu gazu czuć takie lekkie "rzucenie" (ale sam nie wiem czy to nie jest normalne dla wszyskich samochodów, nawet ze skrzynią manualną - tylko w tym wypadku można wdusić sprzęgło i jest spoko)

3. Sytuacja z punktu drugiego: odpuściłeś gaz, toczysz się i nagle trzeba przyśpieszyć - to też moim zdaniem mogłoby być płynniejsze - czasem czuć takie szarpnięcie (znowu naturalna sprawa?)

4. Tak jak zmian biegów prawie nie czuć, to z 2->3 czasem czuć taki ala spadek obrotów

Sam już nie wiem czy coś się zaczęło dziać, czy po prostu już się przyzwyczaiłem do pewnego poziomu i szukam głupot na siłę...

[SeBa_]

Cześć
niestety samochodu już nie mam - miałego go na 2h na przejażdzkę. 
Ad 1. Passat którym jeździłem nie miał takiego zjawiska, nie wyczułem nic podobnego. Poza Passatem jeździłem również Scalą 1.5 z tą skrzynią. Tam również wszystko działało płynnie. W moim 1.8TSI również takiego efektu brak.
Ad 2. Nie wyczułem nic podobnego.
Ad 3. Myślę, że to jest coś co opisałem w swoich doświadczeniach: 
Ruszanie z miejsca, a raczej pełzanie, kiedy często ma miejsca jazdy na półsprzęgle. W takiej sytuacji 1.8TSI radzi sobie bardzo dobrze, płynnie. 2.0TSI - mniej płynnie, trochę nerwowo. Na dłuższą metę, przy częstej jeździe po mieście, może to przeszkadzać.
Jadę powoli, dodaję gazu i samochodem delikatnie szarpnie. Wygląda na to, że VW w tym przypadku postawił na minimalizację opóźnienia i przez to sprzęgła zacieśniają się szybciej, tworząc wspomiany efekt minimalnego szarpnięcia. 1.8TSI tego nie ma.
Ad 4. W samochodach Passat 2.0TSI 190 i Scala nie wyczułem tego efektu ale one były nowiutkie. Mój 4 letni 1.8TSI i czasami jednak pomyli się i załączy sprzęgła powiedzmy gdy silnik ma kilka obrotów za dużo (co da przyjemnego kopniaczka w plecy) albo kilka obrotów za mało i wtedy odczuję to jako delikatne szarpnięcie. Na szczęście 99% zmian biegów odbywa się poprawnie/niezauważalnie.

Generalnie musisz się przyzwyczaić do skrzyń dwusprzęgłowych. W przeciwieństiwe do tradycyjnych częściej zdarzają się tutaj szarpnięcia i podobne efekty. To po prostu mechaniczna skrzynia która musi się zmagać z różnymi obciążeniami, różną temperaturą czy też stopniem zużycia. 

[ttomson]

Dzięki za odpwiedzi. Ciężko wywnioskować czy u mnie wszystko ok, bo każdy ma inne odczucia. Moje auto ma 4500km, wydaje mi się że na początku chodziło to lepiej, ale to mogłbyc efekt przesiadki ze skrzyni manualnej. Do tego nowy samochód, trochę szoku, ekscytacji,to minęło i zacząłem się czepiać. 

 

Chociaż z tym bujaniem przy niskiej prędkości to wkurza. Może wybiorę się z tym do ASO...