Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Chyba osiwieje z tym moim autem... 

 

Panowie być może wy macie pomysł co może dolegać mojemu paskowi. Ogólny problem to brak mocy. 

Zostały przeprowadzone wszystkie testy dynamiczne dotyczące turbiny, przepływki, wtrysków, oraz został sprawdzony układ doładowania (przewody) 

Według diagnozy ewidentny problem wykazała przepływka. Wiec cały podekscytowany że problem został znaleziony wymieniłem na nową boscha... no i lipa. 

To znaczy tak aby była jasność przepływka była uszkodzona, jednak problem jest w czymś jeszcze i nie bardzo potrafię dojść co to może być. 

 

Sprawa wygląda tak :

- auto odpala poprawnie 

- ma poprawne doładowanie ale wystarczy że po rozgrzaniu na skrzyżowaniu zadziała system start/stop auto się uruchamia ponownie i mocy już nie ma.

- co więcej auto na 5 prób odpalenia 1 ma moc 4 razy nie. 

 

Czy ktoś może ma pomysł o co chodzi ? 

Auto nie ma żadnych błędów, nic na desce się nie świeci, a ja chyba za chwile tak jak pisałem na początku osiwieje szukając przyczyny problemu. 

 

Filtry nowe

Olej nowy

Przepływka nowa 

rozrząd wymieniany 15tyś temu na oryginalny vw wraz z pompą wody 

Turbina doładowuje wg logów poprawnie 

 

Proszę o rady. 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DPFa masz czy wyciąłeś ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DPF Jest jest ale nic mu nie dolega. 

Oczyszcza się prawidłowo przy granicy 23.01g w czasie jazdy. 

Obecnie zawartość popiołu w oleju to 0,09l 

Zmierzona masa sadzy 0,53g

 

Jeden jedyny błąd który pojawia się przy zaczytywaniu błędów to :

Kod Błędu 01044 - serownik nieprawidłowo zakodowany w interfejsie diagnostycznym magistrali danych - ale to chyba nie ma związku z doładowaniem a raczej faktem że raz po rozruchu turbo jest raz go nie ma. 

 

Pytanie czy w Passacie można wgrać od nowa sterownik turbiny. Być może coś tu źle działa. Już sam nie wiem.  

 

Przesyłam dodatkowo logi dotyczące mas powietrza oraz wartości doładowania. 

Masa powietrza.csv

Warość doładowania.xls

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to albo elektryczny nastawnik turbo się piermandoli albo coś się dzieje z przepustnicą lub egrem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok tylko skoro turbina pompuje prawidłowo według logów to czy nastawnik może być uszkodzony. 

Jestem dość mocno poirytowany ponieważ wszystkie parametry są ok i samochód raz jeździ zajebiście nie ma się do czego przyczepić. Dojeżdżam do miejsca docelowego wyłączam silnik załatwiam co mam załatwić, wracam odpalam i klops... Czasem już sam start/stop to powoduje na skrzyżowaniu. 

Dodatkowo towarzyszy temu drganie silnika i podwyższone obroty przy hamowaniu. 

Aha i jest jeszcze jeden ciekawy objaw. W trakcie jazdy zrzucam sobie na luz i dojeżdża do skrzyżowania a tu wskazówka obrotów utrzymuje się powyżej 900 obr/s jakieś 950, po czym jak się zatrzymuje obroty spadają do 900. Nie wiem czy to normalne ale mam wrażenie że wcześniej się takie cuda nie działy. 

Najbardziej jednak irytujące jest to, że raz jest wszystko ok, a jak się nagrzeje to już **** i zaczyna się robić kompletna loteria czy tym razem będzie ok, czy moc będzie z dupy.

 

Za każdą sugestie dalszą będę wdzięczny. Mechanik oprócz wymienionej już przepływki nie widzi nic co by było niepokojącego. 

 

Jeśli mogę zrobić jakieś dodatkowe logi tylko czego zrobić żeby coś więcej można było sprawdzić. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc to nie patrzyłem na twoje logi bo były bez podanych obrotów i tak jakoś dziwnie się na to patrzy, jak robisz loga musisz od 1800 obrotów depnąć w podłogę na maxa do 4200 obrotów i wtedy zapodać je tutaj. A powiedz czy jak gasisz samochód czasem nim telepie ? 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak gaszę auto jest ok. 

Przed wymianą przepływki potrafił telepać tuż po odpaleniu. Po wymianie pracuje równo od początku.

Jest jeszcze jedno moje spostrzeżenie, po przejechaniu jakiegoś tam odcinka i zatrzymaniu potrafią podnieść się mu obroty i silnik zaczyna pracować nie równo (głośniej) czasem dopiero po naciśnięciu hamulca do końca praca silnika zaczyna się wyrównywać, choć i to nie jest regułą. 

Wczoraj patrzyłem styki na N75 i jedna rzecz która zwróciła moją uwagę to dość mocno nagrzany sam czujnik że praktycznie go dotknąć nie mogę. 

Zastanawiam się również na ile istotny jest błąd 01044 i czy przypadkiem to on nie jest sprawcą tych wszystkich problemów lub sam ECU? 

Gdzieś się doczytałem w temacie resetu że czasem to pomaga lub ewentualnie zaprogramowania ponownego. Sam raczej nie będę kombinował tylko zastanawiam się czy na przykład ECU czegoś nie miesza w pracy silnika. Skąd moje podejrzenia, a no stąd że raz działa poprawnie a raz nie. Tak jakby sam komputer robił jakąś przywieszkę. 

Bo same części skoro raz ma kopa a raz nie są wg mnie działające poprawnie. A tak jak pisałem głupie wyłączenie samochodu na skrzyżowaniu (start/stop) potrafi już to spowodować. 

 

W statusie nadzoru od skasowania pamięci usterek, przy pozycji Kontrola regulacji ciśnienia doładowania - nie zakończono pomyślnie. Tak jakby nie czytał. 

Nastawnik turbosprężarki, wys. Ciś. wartość rzeczywiosta napięć - 752.4mV - przy wolnych obrotach. Przy podniesionych do 2,4 tyś 1621,6mV 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za nierówne obroty może odpowiadać przepustnica i egr. O ile do egra ciężko się dostać to do przepustnicy dość łatwo. Na twoim miejscu kupiłbym jakąś uzywke przez allegro i założył, jak nie pomoże to masz 14 dni na zwrot. Przerabialem podobny temat z nią z tym że w 1.9 cdti

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest to myśl. 

A podejmowałeś próbę czyszczenia przepustnicy po przez zastosowanie jakiś dodatków do paliwa? 

Właściwie odkręcenie przepustnicy to 4 śruby i jest wyjęta. A ten czujnik 1K0906283A - zawór podciśnienia może mieć wpływ na moje objawy? 

Zauważyłem że chyba przy wymianie oleju chcąc się dostać do filtra, ktoś inteligentny zamiast go odkręcić z górnej śruby, próbował go odpiąć i ułamał wieszak po czym ścisnął na opaskę plastykową. Trochę rusza się ten górny kapturek z napisem Made in USA, ale chyba to nie powinno mieć wpływu na jego działanie. 

 

Dziś pojadę raz jeszcze do mechanika który zalecił wymianę przepływki powietrza i niech określi co tu nie gra jeszcze. 

Tak czy inaczej dzięki za zaangażowanie. Jak coś się uda ustalić to dam znać. 

 

Szkoda że więcej osób się nie włączyło w naszą dyskusję - choć może temat jest na tyle dla wszystkich prosty że nie ma sensu się wypowiadać ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodatki do czyszczenia paliwa kompletnie nic nie dadzą na przepustnicę bo nawet się nie mają jak fizycznie spotkać. Przepustnicę na początku wyczyściłem i na pół roku miałem spokój, ale aż do pewnego dnia aż padła na amen a konkretnie elektronika nią sterująca. Kupiłem regenerowaną i narazie spokój. Ten czujnik podciśnienia od czego on jest w common railu ? Z tego co się orientuje to tam egr oraz przepustnica są elektryczne, tak samo jak nastawnik turbo. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to przygód ciąg dalszy.

Pojechałem ponownie do zaprzyjaźnionego mechanika.

I ku mojemu zaskoczeniu uznał że nie ma się do czego przyczepić.

Parametry przepływu po wymianie przeze mnie są idealne. 

Czujnik N75 przekazuje informacje poprawnie i właściwie steruje pompą turbiny, co więcej przełożyliśmy jeden z tych które miał i zero różnicy.

Komputer nie wykazuje żadnych błędów. 

Według komputera EGR jest ok 

Przepustnica również. 

 

I teraz moje pytanie czy po mimo braku błędów turbina może być uszkodzona, pompka doładowania, egr zapchany  lub przepustnica? 

Boroskym - czy w twoim przypadku miałeś jakieś błędy dotyczące przepustnicy, czy po prostu postanowiłeś pewnego pięknego dnia ją zdemontować i sprawdzić jak wygląda od środka ?  

 

Mnie już brakuje szczerze pomysłów. Mechanik zasugerował wizytę w warsztacie elektrycznym ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Haha jestem ciekaw jak sprawdził tym komputerkiem przepustnicę. Kurde wymień sam tą przepustnicę na inną używkę, dużo roboty nie ma a kolejny punkt będzie można odhaczyć. 

U mnie co prawda na sam koniec wywaliło błąd przepustnicy i jak padła na amen to nie mogłem ze sklepu pod baaardzo minimalną górkę wyjechać bo aż tak nie miał mocy, a do garażu go wpychaliśmy na włączonym silniku. U ciebie może być tak, że ta przepustnica ma jakieś minimalne odchyłki, których komp jeszcze nie zgłosi a to już robi różnice. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra było trochę czasu więc sam trochę pogrzebałem.

Boroskym idąc za twoja radą (może nie w 100%) ale odkręciłem przepustnice oraz rurę EGR idącą do bloku silnika (chyba do bloku). Jaki rezultat? A no przepustnica czyściuteńka prawie jak nowa więc idąc za tropem VAG Klinik odkręciłem rurę EGR która łączy kolektor z silnikiem (tu nie wiem czy się posługuje właściwą nazwą tak mi się wydaje że jest to rura EGR) i tu czekała na mnie niespodzianka. Otóż przy samym kolektorze jest łącznik na opaskę, a do samego kolektora wchodzi jakaś tulejka z bocznym otworem. W moim przypadku była cała zawalona nagarem. Po wyczyszczeniu jest z pewnością lepiej ale to jeszcze nie jest to co było. 

Zrobiłem kilka logów statecznych i mam prośbę o interpretację czy jest w nich coś niepokojącego. Zapomniałem dodać obrotów do logów ale obroty były na poziomie 840 obr./s 

Moją uwagę zwróciła wymieniona wcześniej przepływka. Otóż wszędzie gdzie czytam to  wartość rzeczywista 4-5 g/s u mnie ta wartość jest na poziomie 7-8 g/s w czym może być problem. Mam wrażenie że obroty u mnie są za wysoki jednak. Poziom pedału gazu na poziomie 14%

Wykonane logi:

Nastawnik turbiny

EGR

Przepływka 

Wtryski 

Filtr cząsetek stałych 

Sąda Lambda 

Położenie wałka rozrządu 

 

Jeszcze jedna rzecz tak na koniec Nastawnik turbosprężarki - wysokie ciśnienie: wart.rzecz.nap.nieprzetw. - czytałem że na wolnych obrotach powinno być 650 przy podciśnieniu 320. Być może źle to interpretuje w moim wypadku. Ale czy nie jest to oznaka źle ustawionej gruszki lub puszczającej membrany ? 

 

Będę wdzięczny za interpretacje logów i każdą opinię. 

 

 

LOGI 2 NIEDZIELA.xls

LOGI NIEDZIELA.xls

Log-PASSAT EGR NIED.txt

Log-PASSAT NIED.txt

 

Cześć 

Chciałbym trochę odgrzebać swój temat.. 

Jeśli nie EGR, jeśli nie DPF, jeśli nie turbina, jeśli nie  przepływka oraz nieszczelność w układzie dolotowym - to co ??? Sprawa mega mnie irytuje i pochłonęła już sporą ilość czasu - nie mówiąc o kosztach.

EGR sprawny - nie był aż tak bardzo brudny ale został wyczyszczony.

DPF jak na 147tyś też w dobrym stanie - to znaczy nie jest przyczyną spadku mocy. 

Przepływka wymieniona. 

Turbina sprawdzona wszystko z nią ok. Pąpka trzyma podciśnienie nie ma się do czego przyczepić. 

Wtryski również ok no może z 3 powoli zaczyna być widoczny ale na 100% nie jest to przyczyna braku mocy. 

 

Przechodząc do meritum - czy ktoś ma jakiś pomysł co może być przyczyną spadku mocy, auto zaczyna bulgotać, na dwójce przy wolnych obrotach zaczyna się dławić jak jest nierozgrzane mimo ,iż moc i tak jest większa na zimnym niż na rozgrzany.

Po rozgrzaniu dość intensywnie śmierdzi z wydechu ale nie ma ani dymu ani nic z wydechu nie cieknie. 

Ostatnio zauważyłem że do momentu rozgrzania się silnika alternator pokazuje 15.4 - 15,6 potem spada do 13.1-12,9  

 

Jedyny błąd który jest widoczny to 00470 - Magistrala danych systemu komfortu w trybie 1- przewodowym - aby było śmieszne tu nie mogę również namierzyć miejsca przerwania. Wszystkie drzwi sprawdzone, schowek zdjęty i sprawdzony CAN, klapa bagażnika również ok zarówno elektroniczny ściągacz klapy, jak również zamek (klapa automatycznie otwierana. 

 

Miałem również błąd wcześniej zbyt wysokiego napięcia. Błąd pojawiał się właśnie na klapie. Miałem przerwaną jedną wiązkę w szybie tylnej po usunięciu usterki na ten moment błąd się nie pojawił. 

Czasem też pojawia się błąd czujnika klimatyzacji ale on też raz jest po wykasowaniu na jakiś czas problem znika. Klimka przed naprawą uszczelnienia więc na ten moment się tym nie martwię. 

 

Jeśli nie macie pomysłu co może być przyczyną, to może macie godnego polecenia mechanika z Łodzi który naprawdę zna się na marce a nie jedynie umie podłączyć program diagnostyczny który nic nie pokazuje. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 12.08.2019 o 09:51, Lukiluki napisał:

Nastawnik turbosprężarki, wys. Ciś. wartość rzeczywiosta napięć - 752.4mV - przy wolnych obrotach. Przy podniesionych do 2,4 tyś 1621,6mV 

Zrób na rozgrzanym silniku adaptację turbiny. Podaj jakie jest napięcie na nastawniku na włączonym zapłonie ale przed odpaleniem silnika, a jakie na odpalonym silniku na wolnych obrotach.

Podłącz manometr na węża podciśnienia i obserwuj czy nie ma skoków podciśnienia na przykład przy wciskaniu hamulca.

Zanurkuj pod auto i odłącz wąż podciśnienia od gruszki przy chłodnicy spalin egra i oczywiście zaślep go porządnie.

Daj znać co i jak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok postaram się sprawdzić raz jeszcze opierając się o twoje sugestie, choć mówiąc szczerze całe turbo było sprawdzane wraz z układem podciśnienia przez firmę która zajmuje się tylko tym. Firma ze Zgierza. 

Podmieniony był też N75 na testy ale zero różnicy. Gruszka trzyma podciśnienie. Dziś robiłem adaptacje turbiny raz jeszcze niestety nic to nie dało. 

Masz jakieś konkretne masz podejrzenia ? 

Zacząłem podejrzewać że może coś z elektryką jest nie tak i ECU dostaje jakiegoś świra. Co więcej jak przeczyściłem przepustnice i rurę EGR dochodząca do kolektora auto odzyskało moc. Ale moja radość nie trwała długo. Dojechałem do skrzyżowania załączył się start/stop i moc zdechła. Co więcej auto wydaje mi się że dość głośno chodzi zwłaszcza na zimnym  . 

Ja już świra dostaje. Auto ma 140km a jedzi jakby miał 70 no może 90 ;-) zaczyna się zbierać koło 2tyś ale przy 2,5 zaczyna tracić moc mimo że moment obrotowy jest ale nie ma tej p..... mocy. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Elektryka działa albo nie działa. Miałbyś 100% powtarzalności, a nie raz jedzie a raz nie jedzie. Zakładając, że N75 jest sprawny i cały układ podciśnienia szczelny, to zacząłbym od sprawdzenia nie czy jest podciśnienie, tylko czy gdzieś nie spiernicza. Pompa pracuje prawidłowo więc można tego nie zauważyć. Tak jak napisałem trzeba absolutnie wykluczyć nawet najmniejsze spadki podciśnienia. Najbardziej prawdopodobnym miejscem (wykluczając jakieś przetarcia czy dziurki) są 2 membrany. Jedna jest w gruszce turbo, druga w gruszce chłodnicy spalin. Odłączenie tej drugiej nie spowoduje absolutnie żadnych konsekwencji (może poza trochę dłuższym nagrzewaniem się auta).

Profilaktycznie możesz też wyłączyć w cholerę SS.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

właściwie mogę powiedzieć że ta powtarzalność w pewnym sensie jest zachowana. Mam wrażenie że na 10 wystartowań silnika 11 jest ok. 

Miałem też pewne obawy co do czujnika paliwa na listwie paliwowej. Gdzieś ktoś kiedyś napisał o teście aby sprawdzić jego działanie (włączyć zapłon odczekać parę sekund, wyłączyć. Załączyć od razu silnik na 3-5 sekund zgasić i próbować odpalić bez sprzęgła. Jak pójdzie to coś się dzieje z czujnikiem paliwa ) sposób dość dziwaczny ale właściwie u mnie można powiedzieć że za każdym razem bez sprzęgła odpala. Nie wiem czy to uwalony czujnik czy taka prawidłowość no i czy może to w jakikolwiek sposób wpływać na moc, a raczej jej brak. 

 

A jaki masz patent na wyłączenie ss. Słyszałem że można obniżyć wartości temperatury silnika i ss się nie załączy.

 

Powiem ci że sprawa mnie tak z tą mocą wk.. a najgorsze to jakość mechaników. Nie ma błędów to auto sprawne i pewnie mi się wydaje.

Układ podciśnienia na 100% szczelny - robiłem próbę szczelności z użyciem kompresora nigdzie nie syczy. Myślałem że może jakiś czujnik jest uwalony ale błędów nie pokazuje. Tak się teraz do tej elektryki przyczepiłem bo słyszałem że tego typu błędy mogą się nie zapisywać. 

Dziś zrobię raz jeszcze  adaptacje i testy turbo. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Lukiluki napisał:

Słyszałem że można obniżyć wartości temperatury silnika i ss się nie załączy

Dokładnie tak. Można też wpiąć układzik dostępny pewnie na alledrogo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OK więc zrobiona adaptacja turbiny na rozgrzanym silniku - coś jakby się poprawiło ale to może tylko jakieś moje wyobrażenie zobaczymy w kolejnych dniach. 

Jeśli chodzi o parametry nastawnika:

Przed uruchomieniem - Nastawnik turbosprężarki wys,ciś.  wartość rzeczywista napięć nieprze. - 756,4 mV 

Po uruchomieniu - Nastawnik turbosprężarki wys,ciś.  wartość rzeczywista napięć nieprze. -3220,8 mV

Przed uruchomieniem - Nastawnik turbosprężarki wysokie ciśnienie, sterowanie - 89,05 % 

Po uruchomieniu - Nastawnik turbosprężarki wysokie ciśnienie, sterowanie - 5% (na wolnych obrotach) 

 

Po wykonaniu adaptacji na nowo turbosprężarki 

742,6 mV

3205,0mV

 

zrobiłem też testy dynamiczny turbiny OBD Eleven a nie VCDS  (3 bieg i opór) 

 

 

turbina 25,04,2020 - przed ponowną adaptacją turbiny.csv

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kilka dni testów - niestety zmiany żadnej faktycznie nie ma - jedyna różnica po adaptacji turbo to może zrobił się może bardziej płynny przy przyśpieszaniu ale odejścia nie ma. 

Dodatkowo od jakiegoś czasu odnotowuje dodatkowo zwiększone spalanie (może ma może nie ma to znaczenia) zapomniałem o tym wcześniej wspomnieć. 

 

Jakieś pomysły ??? 

 

Cały czas się zastanawiam czy coś elektronika nie szwankuje. Czy zawsze czujniki wywalają błędy? 

W dniu wczorajszym zauważyłem (usłyszałem) jakieś dziwne syczenie słyszane (właściwie ciężko sprecyzować) ale gdzieś na tyle silnika w okolicach DPF turbiny. Chyba nawet bardziej to słychać przy turbinie od strony filtra powietrza. 

Kolejne spostrzeżenie czy nagrzewanie się czujnika N75 do takich temperatur, że nie da się go dotknąć to normalny objaw, czy jest to np jakiś stan przegrzewania się go ??   

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności