zablokowany na amen zamek w przednich drzwiach

[wodzio]

Cześć,

Wymieniłem oryginalny zamek w przednich lewych drzwiach na SKV i zaczęły się przygody. Zamek po tygodniu dobrej pracy zaciął się i nie chciał się otworzyć. Według wskazówek z tego forum pomogło mu stukanie w drzwi i otwieranie/zamykanie z pilota. Po połowie dnia piłowania w końcu zwolnił i drzwi się otworzyły. Szybka reklamacja, montaż nowego zamka, który to w ten sam dzień podczas jazdy odryglował drzwi i nie chciały się zamknąć. Na postoju udało mi się za którymś trzaśnięciem drzwi zamknąć, niestety na amen bo do tej pory nie dają się otworzyć. Nie pomaga stukanie ani proszenie. Tym razem mam zdjęty cały boczek i przysłonę z prowadnicą szyby. Zamek jest praktycznie na wyciągnięcie ręki. Podpięcie przewodów pod 12V baterię do 1 i 2 pinu nic nie daje, mam wrażenie jakby mechanizm próbował otworzyć, ale coś było przycięte. Bolec też stoi w miejscu.  Stukanie też nie daje efektu.

Jak jeszcze mogę spróbować ten zamek otworzyć? Dziękuję za każdą podpowiedź. 

[mazigt1]

Popuść odrobinę linkę, która jest założona - połączona z zewnętrzną klamką. Jak jest za mocno napięta to może dochodzić do podobnych problemów.

[wodzio]

Niestety popuszczenie linki nic nie dało, stukaniem młotkiem po zamku również. W akcie desperacji rozkręciłem widoczne śrubki na obudowie zamka i łamiąc plastik rozwarłem. Po wyciągnięciu silniczka widoczny był mechanizm ryglujący, i dopiero grzebiąc w nim śrubokrętem coś podwarzyłem i zamek puścił. 

Podsumowując odradzam zakup zamka marki SKV. Obecnie mam zamontowany oryginalny, nowy zamek i chodzi bez problemów. 

[radolavm]

Dnia 30.07.2019 o 17:47, mazigt1 napisał:

Popuść odrobinę linkę, która jest założona - połączona z zewnętrzną klamką. Jak jest za mocno napięta to może dochodzić do podobnych problemów.

Miałem to samo i w moim przypadku pomogło, linka była zbyt mocno dopięta. Po regulacji było wszystko w porządku z zamkiem 

[Skrzydlaty]

Dnia 7.08.2019 o 22:13, wodzio napisał:

Niestety popuszczenie linki nic nie dało, stukaniem młotkiem po zamku również. W akcie desperacji rozkręciłem widoczne śrubki na obudowie zamka i łamiąc plastik rozwarłem. Po wyciągnięciu silniczka widoczny był mechanizm ryglujący, i dopiero grzebiąc w nim śrubokrętem coś podwarzyłem i zamek puścił. 

Podsumowując odradzam zakup zamka marki SKV. Obecnie mam zamontowany oryginalny, nowy zamek i chodzi bez problemów. 

Trochę mało profesjonalnie podszedłeś do tematu stukając młotkiem po zamku. Osobiście mam założony zamek skv i złego słowa nie powiem, działa dobrze i nie zacina, więc nie wiem co u Ciebie nie zagrało. No ale ile użytkowników tyle opinii..