Skocz do zawartości
TomAshCo

Czyszczenie parownika klimatyzacji

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

czy ktoś z Was czyścił już może parownik w swoim aucie? Kupiłem preparat BizolC30 i chciałbym go nim potraktować. Niestety nie potrafię znaleźć dojścia do tego ustrojstwa. Szukałem na google ale bez powodzenia. Ma ktoś może jakąś instrukcję, ew fotorelację z takiego zabiegu?

Z góry wielkie dzieki za wszelkie wskazówki.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej wyjąć filtr kabinowy ,założyć pokrywkę,  a środek aplikować przez wlot do obudowy parownika (oczywiście wcześniej zdemontować plastikowe podszybie). Osobiście jestem przeciwny tego typu środkom,  ponieważ po chwili z piany robi się woda i z kanałów to wszystko kapie, dodatkowo nie wiadomo jaki to będzie miało wpływ na dłuższą metę na sensory w kanałach klimatyzacyjnych.

Myślę że lepsze jest ozonowanie i daje dłuższy efekt.... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ozonowanie było moją pierwsza myślą ale gdzieś wyczytałem, że czyszczenie parownika preparatem typu bizol jest najskuteczniejsze. Podobną metodę stosują w samym serwisie VW z tym, że tam do aplikacji preparatu używają takiej specjalnej myjki cisnieniowej. Co do pozostałości po preparacie, o ile stosuje się go bezpośrednio na osuszacz to spłyną one kanałem do odprowadzania skroplin. Elektronika jest bezpieczna o ile nie aplikuje się tego przez kanały wentylacyjne. Dlatego potrzebuję dokladnego info jak sie dostać do tego parownika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie w każdym serwisie vw stosują tą metodę , to zależy od serwisu ...

Przez osuszacz rozumiesz parownik (bo osuszacz jest przy chlodnicy) ?

Nie rozumiem jak chcesz ten preparat zaaplikować  jak nie przez kanał parownika.. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W VW stosują środek firmy Tunap (ContraSept) i jest to w zasadzie mieszanka środka dezynfekującego (Incidur) z wodą i ewentualnie substancją zapachową (choć to była chyba tylko na początku, bo teraz gdy robiono mi to w innym warsztacie niezależnym nie było żadnego zapachu po).

Co do samego dojścia do parownika - jedynie od strony filtra przeciwpyłkowego inaczej nie dasz rady.

W takim B4 ja myłem sam:

  • demontowałem wentylator (bo w B4 był on za filtrem, nie jak w B6),
  • płukałem parownik zwyczajnie wodą z węża ogrodowego - jeśli odpływ jest drożny nic nie zalejesz, bo w klimatyzacji cały kanał jest jak rynna,
  • następnie natryskiwałem na zmianę:
    • wodę z płynem do naczyń
    • wodę czystą do płukania,
    • środek odkażający Incidur
    • wodę czystą do płukania,
    • całość powtarzałem chyba 3 razy.
    • po zakończeniu procesu: klimatyzacja włączona, obieg zamknięty, ogrzewania maksymalne, nawiew maksymalny... i zostawiłem auto aż przestało się lać z odpływu
    • gdy przestanie kapać wyłączyłem klimatyzację aby osuszyć parownik (obieg zamknięty i maksymalne ogrzewanie zostawiłem).

Po tym zabiegu ani razu nie miałem już problemów z jakimiś zapachami z wentylacji ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio robili mi dezynfekcję klimy w B8. Śmierdziało po wyłączeniu klimy (nawet po ozonowaniu smród wracał) Zaprowadziłem do ASO. Za 193zł wyczyścili skraplacz środkiem ContraSept i po problemie. Gość mówił że oni w ogóle nie stosują ozonowania tylko czyszczą parownik tym środkiem. Usługa wykonana w 30 minut.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie to miałem na myśli. Dlatego chce wyczyścić bezpośrednio parownik. Podobno jest do niego jakiś kanał inspekcyjny tylko jak się do niego dostać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma nic takiego (przynajmniej ja nie widziałem niczego takiego). Po wprowadzeniu metody Tunapa robiono otwory w nawiewach i dawano zaślepki, nowsze układy są niby przygotowane już do mycia (ściąga się np jakiś czujnik lub sterownik wentylatora).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
On 7/12/2019 at 11:34 PM, TomeC said:

Krótko i na temat.

 

1. Odpinamy wygłuszenie pod wentylatorem (poniżej schowka).

2. Wyciągamy wentylator (klik i obrót)

3. Mamy dostęp do kanału prowadzącego do parownika.

4. Bingo.

 

Tak od siebie - bezproblemowo znalazłem film na YT (czasami trzeba zmienić język ojczysty)

 

Pozdrawiam - Tomek

 

Ps - stosuję CRC itd.

Dzięki koledze znalazłem w końcu rozwiązanie mojego problemu. Praca poszła łatwiej niż myślałem. W dodatku nie potrzeba do tego żadnych narzędzi. Poniżej link do filmu jak wymontować wentylator klimatyzacji.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Tomek?

Dobry namiar, ale nie trzeba zdejmować silnika wentylatora.

Po zdjęciu wygłuszenia ukazuje się silnik i miękki wąż gumowy dochodząca do obudowy parownika po lewej stronie od silnika.

Wystarczy zdjąć wąż gumowy i mamy dostęp do parownika poprzez otwór 2 cm.

Aplikujemy środek grzybobójczy przez otwór, zakładamy  z powrotem wężyk gumowy i czekamy do pół godziny aż zaaplikowana

pianka się skropli i wyleci przez odpływ pod spodem auta. (dotyczy Passat B8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry,

mam podobny problem z nieprzyjemnym zapachem z klimatyzacji (B8) 

Po uruchomieniu czuć nieprzyjemny zapach pleśni.

W serwisie VW wyczyścili/odkazili  mi chemicznie parownik (podobno od strony wentylatora) oraz zrobili ozonowanie (+ wymiana filtra kabinowego pomimo, ze stary miał tylko kilka tysięcy "przebiegu")  nie pomogło -reklamowałem usługę -wyczyścili 2 raz.

Niestety gdy już zapachy "chemii" zniknęły powrócił zapach pleśni.. Na własną rękę oznowałem kilkakrotnie układ wentylacji (mam generator ozonu) oraz "odpaliłem" wewnątrz  kilka środków  do odkażania układu (Autoland, Liqui molly) . Nic nie pomogło....po jakimś czasie zapach powracał..

Ponownie odwiedziłem serwis i zrobili mi to (odkażanie)  3 raz...dając mi delikatnie do zrozumienia ze wydziwiam i nie ma sensu rozbierać układu, gdyż samochodem jeżdżę około roku  (40 tys przebiegu) i jest za młody żeby coś się działo/osadziło sie  na parowniku....

Zastanawiałem się nad oczyszczeniem kanałów środkiem chemicznym (pianka/spray) jednak mam pewne obawy co do ewentualnych uszkodzeń elektroniki jeśli środek gdzieś spłynie/kapnie.... wiec ta opcja na razie odpada..

Czy ktoś ma jakiś pomysł jak pozbyć się tego zapachu/jak skutecznie oczyścić układ wentylacji?

Z góry dziękuję

MKB

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W parowniku i tak jest pełno wilgoci, zastosowanie pianki nie pogorszy sprawy. Stosowałem  preparatem typu bizol, aplikowany przez otwór opisany w powyżej lub ściągamy silnik dmuchawy opisany przez kolegę Tomka. Mój sposób to aplikacja przez gumowy otwór pół preparatu, uruchomienie silnika i klimy na obiegu wewnętrznym z ręcznym sterowaniem dmuchawy  przez około 10 sekund aby troszeczkę rozprowadzić środek w kanały(czasami pianka wyskoczy górą kratek). Zostawiam wszystko na 0,5 do 1 godz., aż wszystko po skropleniu spłynie pod samochód. Stosowałem również ozonator. Ten typ chyba tak ma? Obecnie walczę z tematem automatycznych świateł drogowych Top Led. Zastosowanie automatycznej zmiany świateł powoduje oślepianie innych uczestników jadących z przeciwka, automat źle sobie radzi z wycinaniem(z przesłonami). Serwis rozkłada ręce i mówi że jest wszystko w porządku,  a uczestnicy dogowi od czasu do czasu dają mi znać mruganiem świateł. Problem wystąpił po 4 latach użytkowania( 60 tys. przebiegu).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co jak śmierdzi taką jakby spalenizną podczas pracy klimy ? Nie mogłem dojść z początku z czego tak śmierdzi ,myślałem że sprzęgło albo od dpfa ale wyszło na klime. A u Was jak się da na LO i na max to mrozi tak że łapy odpadają ? bo u mnie nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moim B8 chłodzenie jest umiarkowane(nie lodowate). Jeżeli występuje zapach pleśni (starej szmaty)to dezynfekcja , jeżli spalenizną to najlepiej pojechać na serwis.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie jak i czym wyczyscic parownim w passacie b8?jak sie tam dostac?

czuc smrodek po wylaczeniu klimy.

czytalem ze dobrym srodkiem jest alkohol IPA.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musisz zdjąć osłonę wentylatora (tę piankę nad nogami pasażera) następnie odkręcić silnik dmuchawy (nie są potrzebne żadne narzędzia, trzeba tylko odchylić jeden zaczep). Parownik jest w tym kanale idącym w kierunku tunela środkowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokumentacja fotograficzna dotyczaca zdejmowania gumowej rurki aby dostac sie do parownika klimy (passat b8).

zdjecie 1-widok do zdjeciu gabki nad stopami pasazera.

zdjecie 2- widok po zdjeciu gumowej rurki

zdjecie 3- widok parownika przez otwor na ktorym znajdowala sie gumowa rurka

zdjecie 4- gumowa rurka przed zdjeciem

EB2FB653-4EA1-4FE0-8E32-B13CEFB56FD4.jpeg

2EA10517-483B-4A90-9F89-335DF5D6F228.jpeg

4504BBF6-E7A3-4854-982D-22F4B6E2A9B6.jpeg

94B01BFB-3970-49F2-9CBE-8FCA44214205.jpeg

Edytowane przez auto85

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W zwiazku z tym ze po czyszczeniu parownika ktory opisalem powyzej,przez demontaz gumowego weża wciaz bylo czuc lekki smrodek postanowilem przeczyscic parownik od drugiej strony czyli demontaz wiatraka.

po demontazu tego gumowego weza czyccimy parownik od strony gdzie zimne powietrze juz wylatuje,natomiast po demontazu wiatraka czyscimy ten parownik od strony gdzie powietrze ma z nim kontakt w pierwszej kolejnosci.

po demontazu wiatraka jak poswiecimy sobie latarka to widac parownik.

w kanal mozemy elegancko wsadzic reke aby kierowac dysze z piana,ja moglem nawet dotknac dlonia caly parownik:-)

uzylem bizol c30.

pryskalem dwa razy,jak wszystko scieklo rozpylilem jeszcze alkohol IPA i szmatko wyszycilem wszystko do okola na blysk.

przepraszam za jakosc posta ale siedze jeszcze w aucie i susze parownik.mam nadzieje ze smroda juz nie bedzie.

ps.po demontazu wentylatora jest super dojscie.tak sobie pomyslalem aby dorobic odpowiednia rurke z metalu i raz na rok samemu ten parownik przeplukac pod cisnieniem z odpowiednim srodkiem na grzyby.

36CAEC6F-119E-4A1A-9606-36E39A7A14D5.jpeg

1652743E-2A20-4D32-A0E3-F8ACF272F62D.jpeg

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu macie film, aby sobie uświadomić, gdzie jest parownik i dzięki za porady. Ja używam Wurth do odgrzybiania.  Myslę, że jak raz na rok wymienicie na ten dobry filtr Mann z aktywnym węglem i psikniecie na parownik to nie ma opcji na żadne zagrzybienie.

Edytowane przez kamskam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności