TomAshCo Zgłoś #1 Napisano 1 Lipca 2019 Witam, czy ktoś z Was czyścił już może parownik w swoim aucie? Kupiłem preparat BizolC30 i chciałbym go nim potraktować. Niestety nie potrafię znaleźć dojścia do tego ustrojstwa. Szukałem na google ale bez powodzenia. Ma ktoś może jakąś instrukcję, ew fotorelację z takiego zabiegu? Z góry wielkie dzieki za wszelkie wskazówki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marek3 Zgłoś #2 Napisano 1 Lipca 2019 Najlepiej wyjąć filtr kabinowy ,założyć pokrywkę, a środek aplikować przez wlot do obudowy parownika (oczywiście wcześniej zdemontować plastikowe podszybie). Osobiście jestem przeciwny tego typu środkom, ponieważ po chwili z piany robi się woda i z kanałów to wszystko kapie, dodatkowo nie wiadomo jaki to będzie miało wpływ na dłuższą metę na sensory w kanałach klimatyzacyjnych. Myślę że lepsze jest ozonowanie i daje dłuższy efekt.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomAshCo Zgłoś #3 Napisano 2 Lipca 2019 Ozonowanie było moją pierwsza myślą ale gdzieś wyczytałem, że czyszczenie parownika preparatem typu bizol jest najskuteczniejsze. Podobną metodę stosują w samym serwisie VW z tym, że tam do aplikacji preparatu używają takiej specjalnej myjki cisnieniowej. Co do pozostałości po preparacie, o ile stosuje się go bezpośrednio na osuszacz to spłyną one kanałem do odprowadzania skroplin. Elektronika jest bezpieczna o ile nie aplikuje się tego przez kanały wentylacyjne. Dlatego potrzebuję dokladnego info jak sie dostać do tego parownika. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marek3 Zgłoś #4 Napisano 4 Lipca 2019 Nie w każdym serwisie vw stosują tą metodę , to zależy od serwisu ... Przez osuszacz rozumiesz parownik (bo osuszacz jest przy chlodnicy) ? Nie rozumiem jak chcesz ten preparat zaaplikować jak nie przez kanał parownika.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
radekrp90 Zgłoś #5 Napisano 5 Lipca 2019 W VW stosują środek firmy Tunap (ContraSept) i jest to w zasadzie mieszanka środka dezynfekującego (Incidur) z wodą i ewentualnie substancją zapachową (choć to była chyba tylko na początku, bo teraz gdy robiono mi to w innym warsztacie niezależnym nie było żadnego zapachu po). Co do samego dojścia do parownika - jedynie od strony filtra przeciwpyłkowego inaczej nie dasz rady. W takim B4 ja myłem sam: demontowałem wentylator (bo w B4 był on za filtrem, nie jak w B6), płukałem parownik zwyczajnie wodą z węża ogrodowego - jeśli odpływ jest drożny nic nie zalejesz, bo w klimatyzacji cały kanał jest jak rynna, następnie natryskiwałem na zmianę: wodę z płynem do naczyń wodę czystą do płukania, środek odkażający Incidur wodę czystą do płukania, całość powtarzałem chyba 3 razy. po zakończeniu procesu: klimatyzacja włączona, obieg zamknięty, ogrzewania maksymalne, nawiew maksymalny... i zostawiłem auto aż przestało się lać z odpływu gdy przestanie kapać wyłączyłem klimatyzację aby osuszyć parownik (obieg zamknięty i maksymalne ogrzewanie zostawiłem). Po tym zabiegu ani razu nie miałem już problemów z jakimiś zapachami z wentylacji Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
StefanT1982 Zgłoś #6 Napisano 5 Lipca 2019 Ostatnio robili mi dezynfekcję klimy w B8. Śmierdziało po wyłączeniu klimy (nawet po ozonowaniu smród wracał) Zaprowadziłem do ASO. Za 193zł wyczyścili skraplacz środkiem ContraSept i po problemie. Gość mówił że oni w ogóle nie stosują ozonowania tylko czyszczą parownik tym środkiem. Usługa wykonana w 30 minut. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomAshCo Zgłoś #7 Napisano 7 Lipca 2019 Dokładnie to miałem na myśli. Dlatego chce wyczyścić bezpośrednio parownik. Podobno jest do niego jakiś kanał inspekcyjny tylko jak się do niego dostać? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
radekrp90 Zgłoś #8 Napisano 7 Lipca 2019 Nie ma nic takiego (przynajmniej ja nie widziałem niczego takiego). Po wprowadzeniu metody Tunapa robiono otwory w nawiewach i dawano zaślepki, nowsze układy są niby przygotowane już do mycia (ściąga się np jakiś czujnik lub sterownik wentylatora). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomAshCo Zgłoś #9 Napisano 14 Lipca 2019 On 7/12/2019 at 11:34 PM, TomeC said: Krótko i na temat. 1. Odpinamy wygłuszenie pod wentylatorem (poniżej schowka). 2. Wyciągamy wentylator (klik i obrót) 3. Mamy dostęp do kanału prowadzącego do parownika. 4. Bingo. Tak od siebie - bezproblemowo znalazłem film na YT (czasami trzeba zmienić język ojczysty) Pozdrawiam - Tomek Ps - stosuję CRC itd. Dzięki koledze znalazłem w końcu rozwiązanie mojego problemu. Praca poszła łatwiej niż myślałem. W dodatku nie potrzeba do tego żadnych narzędzi. Poniżej link do filmu jak wymontować wentylator klimatyzacji. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Portagen Zgłoś #10 Napisano 16 Sierpnia 2019 Dzięki Tomek? Dobry namiar, ale nie trzeba zdejmować silnika wentylatora. Po zdjęciu wygłuszenia ukazuje się silnik i miękki wąż gumowy dochodząca do obudowy parownika po lewej stronie od silnika. Wystarczy zdjąć wąż gumowy i mamy dostęp do parownika poprzez otwór 2 cm. Aplikujemy środek grzybobójczy przez otwór, zakładamy z powrotem wężyk gumowy i czekamy do pół godziny aż zaaplikowana pianka się skropli i wyleci przez odpływ pod spodem auta. (dotyczy Passat B8) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MKB Zgłoś #11 Napisano 23 Stycznia 2020 Dzień dobry, mam podobny problem z nieprzyjemnym zapachem z klimatyzacji (B8) Po uruchomieniu czuć nieprzyjemny zapach pleśni. W serwisie VW wyczyścili/odkazili mi chemicznie parownik (podobno od strony wentylatora) oraz zrobili ozonowanie (+ wymiana filtra kabinowego pomimo, ze stary miał tylko kilka tysięcy "przebiegu") nie pomogło -reklamowałem usługę -wyczyścili 2 raz. Niestety gdy już zapachy "chemii" zniknęły powrócił zapach pleśni.. Na własną rękę oznowałem kilkakrotnie układ wentylacji (mam generator ozonu) oraz "odpaliłem" wewnątrz kilka środków do odkażania układu (Autoland, Liqui molly) . Nic nie pomogło....po jakimś czasie zapach powracał.. Ponownie odwiedziłem serwis i zrobili mi to (odkażanie) 3 raz...dając mi delikatnie do zrozumienia ze wydziwiam i nie ma sensu rozbierać układu, gdyż samochodem jeżdżę około roku (40 tys przebiegu) i jest za młody żeby coś się działo/osadziło sie na parowniku.... Zastanawiałem się nad oczyszczeniem kanałów środkiem chemicznym (pianka/spray) jednak mam pewne obawy co do ewentualnych uszkodzeń elektroniki jeśli środek gdzieś spłynie/kapnie.... wiec ta opcja na razie odpada.. Czy ktoś ma jakiś pomysł jak pozbyć się tego zapachu/jak skutecznie oczyścić układ wentylacji? Z góry dziękuję MKB Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Portagen Zgłoś #12 Napisano 23 Stycznia 2020 W parowniku i tak jest pełno wilgoci, zastosowanie pianki nie pogorszy sprawy. Stosowałem preparatem typu bizol, aplikowany przez otwór opisany w powyżej lub ściągamy silnik dmuchawy opisany przez kolegę Tomka. Mój sposób to aplikacja przez gumowy otwór pół preparatu, uruchomienie silnika i klimy na obiegu wewnętrznym z ręcznym sterowaniem dmuchawy przez około 10 sekund aby troszeczkę rozprowadzić środek w kanały(czasami pianka wyskoczy górą kratek). Zostawiam wszystko na 0,5 do 1 godz., aż wszystko po skropleniu spłynie pod samochód. Stosowałem również ozonator. Ten typ chyba tak ma? Obecnie walczę z tematem automatycznych świateł drogowych Top Led. Zastosowanie automatycznej zmiany świateł powoduje oślepianie innych uczestników jadących z przeciwka, automat źle sobie radzi z wycinaniem(z przesłonami). Serwis rozkłada ręce i mówi że jest wszystko w porządku, a uczestnicy dogowi od czasu do czasu dają mi znać mruganiem świateł. Problem wystąpił po 4 latach użytkowania( 60 tys. przebiegu). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kubek197878 Zgłoś #13 Napisano 23 Stycznia 2020 a co jak śmierdzi taką jakby spalenizną podczas pracy klimy ? Nie mogłem dojść z początku z czego tak śmierdzi ,myślałem że sprzęgło albo od dpfa ale wyszło na klime. A u Was jak się da na LO i na max to mrozi tak że łapy odpadają ? bo u mnie nie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Portagen Zgłoś #14 Napisano 25 Stycznia 2020 W moim B8 chłodzenie jest umiarkowane(nie lodowate). Jeżeli występuje zapach pleśni (starej szmaty)to dezynfekcja , jeżli spalenizną to najlepiej pojechać na serwis. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
auto85 Zgłoś #15 Napisano 28 Czerwca 2020 Panowie jak i czym wyczyscic parownim w passacie b8?jak sie tam dostac? czuc smrodek po wylaczeniu klimy. czytalem ze dobrym srodkiem jest alkohol IPA. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SeBa_ Zgłoś #16 Napisano 29 Czerwca 2020 Musisz zdjąć osłonę wentylatora (tę piankę nad nogami pasażera) następnie odkręcić silnik dmuchawy (nie są potrzebne żadne narzędzia, trzeba tylko odchylić jeden zaczep). Parownik jest w tym kanale idącym w kierunku tunela środkowego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
auto85 Zgłoś #17 Napisano 29 Czerwca 2020 (edytowane) Dokumentacja fotograficzna dotyczaca zdejmowania gumowej rurki aby dostac sie do parownika klimy (passat b8). zdjecie 1-widok do zdjeciu gabki nad stopami pasazera. zdjecie 2- widok po zdjeciu gumowej rurki zdjecie 3- widok parownika przez otwor na ktorym znajdowala sie gumowa rurka zdjecie 4- gumowa rurka przed zdjeciem Edytowane 29 Czerwca 2020 przez auto85 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
auto85 Zgłoś #18 Napisano 10 Lipca 2020 W zwiazku z tym ze po czyszczeniu parownika ktory opisalem powyzej,przez demontaz gumowego weża wciaz bylo czuc lekki smrodek postanowilem przeczyscic parownik od drugiej strony czyli demontaz wiatraka. po demontazu tego gumowego weza czyccimy parownik od strony gdzie zimne powietrze juz wylatuje,natomiast po demontazu wiatraka czyscimy ten parownik od strony gdzie powietrze ma z nim kontakt w pierwszej kolejnosci. po demontazu wiatraka jak poswiecimy sobie latarka to widac parownik. w kanal mozemy elegancko wsadzic reke aby kierowac dysze z piana,ja moglem nawet dotknac dlonia caly parownik:-) uzylem bizol c30. pryskalem dwa razy,jak wszystko scieklo rozpylilem jeszcze alkohol IPA i szmatko wyszycilem wszystko do okola na blysk. przepraszam za jakosc posta ale siedze jeszcze w aucie i susze parownik.mam nadzieje ze smroda juz nie bedzie. ps.po demontazu wentylatora jest super dojscie.tak sobie pomyslalem aby dorobic odpowiednia rurke z metalu i raz na rok samemu ten parownik przeplukac pod cisnieniem z odpowiednim srodkiem na grzyby. 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kamskam Zgłoś #19 Napisano 31 Lipca 2021 (edytowane) Tu macie film, aby sobie uświadomić, gdzie jest parownik i dzięki za porady. Ja używam Wurth do odgrzybiania. Myslę, że jak raz na rok wymienicie na ten dobry filtr Mann z aktywnym węglem i psikniecie na parownik to nie ma opcji na żadne zagrzybienie. 20210731_104125.mp4 Edytowane 31 Lipca 2021 przez kamskam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach