Skocz do zawartości
sosu100

Passat nie odpala na ciepłym silniku i gdy jest wysoka temperatura zewnętrzna

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Poszukałem trochę na forum lecz nie wierzę żeby ktoś miał tekie problemy z passacikiem jak ja. 

 

A więc... Wszystko zaczyna się rano... Chcę jechać do roboty 5.00 rano na zegarze, wsiadam do b5 i pięknie od kopa odpala. 

Chodzi sobie chwilę czasu i po pary sekundach... Dzieje się to:

https://youtu.be/9gvhv-RGUf8

Czasami zrobi tak raz a czasami nawet 3 razy i to nie ważne czy jest zimny czy ciepły (jeśli odpali na ciepłym ale do tego zaraz przejdziemy) 

Oczywiście to się dzieje zaraz po odpaleniu i jak zacznę jazdę odrazu po rozruchu i tak szarpie to występuje chwilowy brak mocy. Ale to nie koniec... 

Najlepsze dzieje się na ciepłym silniku. Wystarczy że zajade do roboty (po 12km jazdy) w zgasze go iiii.... Już nie odpali. Wtedy odpali jak stoi powiedzmy godzinę, a czasami krócej. Najgorsze jak podjadę zatankowac i po tankowania nie chce odpalić i muszę go na pych odpalać. Oczywiście kiedy nie chce odpalić pompka paliwa milczy. 

I teraz przechodzimy do meritum: wracam z roboty... Upał na dworzu straszny. Wsiadam do paska, piekło w środku jak cholera. 

Przekrecam kluczyk ale nie do końca żeby nie wywołać zapłonu a tam na zegarach 39 stopni... I co??? Oczywiście passat nie odpala. 

Pompka paliwa nie reaguje i koniec a ja stoję na parkingu jak widły w gnoju. Kiedy na dworzu było 36 stopni to jeszcze odpalil po dłuższym postoju. 

A oto wszystkie błędy jakie znalazłem:

Nie jestem specjalistą jeśli chodzi o obsługę tych programów ale zrobiłem ile umiałem. 

Będę wdzięczny jak któryś z forumowiczów pomoże ogarnąć mi passeretti. 

Dziękuję z góry i pozdrawiam 

PS. B5 posiada LPG

 

IMG_20190626_200542.jpg

IMG_20190626_200655.jpg

IMG_20190626_200116.jpg

IMG_20190626_200237.jpg

IMG_20190626_200238.jpg

IMG_20190626_200303.jpg

IMG_20190626_210544.jpg

IMG_20190626_200107.jpg

Edytowane przez sosu100
Dopisek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Objawy typowe dla padajacego czujnika położenia wału, ale powinien pokazywać błąd. Zrób test, jak ptzekrecisz i nie słychać pompki to spróbuj czymś postukac po baku.. 

Ciekawe dlaczego immo Ci wyskakuje. Wykasuj i gdy nie będzie chciał odpalić to zczytaj błędy. Może to jakies stare zostały w ecu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno - jak nie chce zapalić - spróbuj odkręcić korek wlewu paliwa (żeby zeszło ciśnienie) i wtedy przekręć kluczyk. Trochę mi to śmierdzi zatkanym odpowietrznikiem w baku i auto widzi ciśnienie w układzie paliwowym, więc nie załącza się pompa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Albercik napisał:

Jeszcze jedno - jak nie chce zapalić - spróbuj odkręcić korek wlewu paliwa (żeby zeszło ciśnienie) i wtedy przekręć kluczyk. Trochę mi to śmierdzi zatkanym odpowietrznikiem w baku i auto widzi ciśnienie w układzie paliwowym, więc nie załącza się pompa.

Niestety odkrecanie wlewu nie pomogło. Dzisiaj chciałem pożyczyć Passata żeby szwagier do roboty pojechał... Odpalil pojechał 400metrow szwagier go zgasil i stoi już 4 godz i nie chce odpalić 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wykasowales błędy? Co wyskakuje w momencie jak nie chce odpalić? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, GREG200 napisał:

Wykasowales błędy? Co wyskakuje w momencie jak nie chce odpalić? 

Błędy wykasowane a jak nie chce odpalić to wyskakują błędy z pierwszego zdjęcia... Tylko zazwyczaj bez błędów na cylindrach 

IMG_20190626_200542.jpg

Edytowane przez sosu100

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, ten "moduł sterujący zablokowany" wygląda podejrzanie. Choć objaw wskazuje wyarźnie na czujnik położenia wału.

A rozumiem, że auto kręci rozrusznikiem dobrze, tylko nie zapala?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, Albercik napisał:

Hmmm, ten "moduł sterujący zablokowany" wygląda podejrzanie. Choć objaw wskazuje wyarźnie na czujnik położenia wału.

A rozumiem, że auto kręci rozrusznikiem dobrze, tylko nie zapala?

Kręci bez problemu i nie odpala

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Qrde no. Dziwna rzecz :/

Nie wiem dlaczego by tak u Ciebie miało być, ale spróbuj odpiąć pierwszą sondę lambda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź przekaźniki. Któryś w komorze silnika jest bodajże od dołączenia pompy w razie wypadku. Poszukaj rozpiski. 

Jak masz drugi kluczyk to sprawdź czy na nim jest to samo. 

Jeśli to nie pomoże to rozkręc oslone kierownicy i posprawdzaj styki na cewce immo. 

Jeśli nadal będzie problem to będziemy myśleć dalej. Najpierw wyklucz to co napisałem 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, GREG200 napisał:

Jeśli to nie pomoże to rozkręc oslone kierownicy i posprawdzaj styki na cewce immo. 

Przez chwilę chciałem napisać o "walnięciu" ręką w okolice stacyjki, ale nie pasuje mi objaw oraz błędy na kompie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, Albercik napisał:

Przez chwilę chciałem napisać o "walnięciu" ręką w okolice stacyjki, ale nie pasuje mi objaw oraz błędy na kompie.

Właśnie dlatego tez tego nie robiłem. Szczególnie że dzieje się coś jeszcze z obrotami tak jak na filmiku. Wymieniłem przekaźnik od pompy paliwa ale nie pomogło 

Edytowane przez sosu100

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe tylko czemu na pycha pali... Jedź na szrot, za 20 zł kupisz czujnik położenia wału. Podmien bo śmierdzi nim na kilometr, pomimo że nie ma błędu. 

PS. Nie mogę otworzyć tego filmiku. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I udało się ogarnąć? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie. Z góry przepraszam za to że nie odpisywałem tyle czasu ale dużo wydarzyło się w moim życiu a mianowicie ozenilem się ?. A więc... Passat działa. Okazało się że spalił się czujnik położenia wału, ale to nie wszystko. Komputer pokładowy został kompletnie rozkodowany nie działało nic. Całe szczęście trafiłem na dobrego fachowca który ogarnął to w dwa dni. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności