Uszkodzone sprzeglo alternatora i rwanie paska wzdluz? - Filmik z zatrzymania alternatora

[Miksior]

Cześć

Mam problem, mianowicie dzis podczas jazdy poszedl mi pasek alternatora - co ciekawe nie zerwal sie, a "urwal" sie wzdluz - jego polowa ciagle pracowala a polowa zostala urwana. jadac uslyszalem takie uderzenie jakby jakis kamien uderzyl w podwozie, dojechalem i nagle na postoju spadl mi pasek od klimy, zerknalem pod maske a tam tylko cienka czesc paska wisi na rolkach i wciaz pracuje. Zastanawiam sie czy moze podczas jazdy cos mi wpadlo (nie mam oslony pod silnikiem) i to spowodowalo zerwanie paska...

Dodatkowo w rolkach zostal "wciety" fragment paska (w rolce od pompy wody, od alternatora i na kole walu korbowego) tak ze musialem wziac cienki srubokret i wygrzebac pozostalosci paska z rolek - to by wskazywalo ze zostal on "zatrzymany" i stad sie to powcinalo?

Nagralem film jak dodaje gazu a nastepnie gasze samochod - widac moment zatrzymania sie alternatora - prosba o pomoc w ocenie czy uszkodozne jest sprzeglo alternatora? Dodam ze testowalem na zdjetym pasku sprzeglo - zablokowalem lopatki i w jedna strone jest na stale (tak jak powinno byc) a w druga co prawda popuszcza - jednak trzeba uzyc troszke sily - wydaje mi sie ze gdy rok temu wymienialem alternator to chodzilo to znacznie lzej (tak ze wystarczylo reka zakrecic rolka alternatora i zatrzymac a lopatki nadal wirowaly) - teraz widac na filmiku ze jak sie zatrzymuje to i lopatki alternatora rowniez od razu staja. Ale czy to spowodowaloby urwanie sie polowy paska wzdluznie? Czy to jednak mozliwe ze cos moglo wpasc?

Bede wdzieczny za pomoc

[AndrzejP4]

Stary pasek popękał wzdłuż rowków - normalna sprawa. 

Sprzęgło ma chodzić z oporem, palcem powinieneś móc przekręcić łopatką altka, trzymając drugą ręką rolkę.