suthum Zgłoś #1 Napisano 29 Marca 2019 Witam. Mam mały problem. Chciałem zmienić olej w silniku i stanąłem na filtrze oleju. Przy poprzedniej zmianie oleju (poprzedni właściciel) ktoś albo dokręcił za mocno filtr, albo go tak "zassało", że nie mogę go odkręcić. Odkręcałem kluczem płaskim. Ciężko jak diabli i bałem się, żeby nie ukręcić tej plastikowej obudowy. Powiedzcie z doświadczenia, czy ta budowa jest tak wytrzymała na skręcanie, że się nie uszkodzi, czy jakiś specjalistyczny klucz jest potrzebny? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
radekrp90 Zgłoś #2 Napisano 30 Marca 2019 Nasadka i "jazda". Ewentualnie można lekko stuknąć w klucz aby stworzyć namiastkę udaru. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
suthum Zgłoś #3 Napisano 30 Marca 2019 I to tworzywo wytrzyma? Nie chciałbym rozerwać tego. Mówimy o plastikowej obudowie filtra oleju. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
radekrp90 Zgłoś #4 Napisano 31 Marca 2019 Musisz to niejako wyczuć. W jednym z mercedesów też tak "zassało" i opisany wyżej sposób zadziałał. Najważniejsze to tzw. mała dźwignia tak aby czuć czy plastik już "płynie" czy gwint puszcza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach