benzyna Problem z odpaleniem. Śmierdzące spaliny. Nierówna praca silnika

[rosol]

@Radzjiu fura zrobiona?

[Radzjiu]

Witam. Akcja trwa nadal dlatego nic nie pisałem. Silnik rozebrany. Glowica przepalona między 3 a 4.tak na 1 mm. Jutro jadę do polski na urlop. Zabieram ją do regeneracji. Tloki cale ale trochę zardzewiale. Pojawilo sie trochę wody w silniku. Mechanik jest na etapie sprawdzania tego oraz czy trzeba wymienić pierscienie. Łańcuch dobry i nie byl przestawiony. Ale chyba też od razu go wymienię. 

[Albercik]

Dnia 23.02.2019 o 23:36, Radzjiu napisał:

Mniej więcej miesiąc temu padła pompa wodna oraz zerwał się pasek wielorowkowy. Ponieważ potrzebowałem auta a przesyłka z pompa szla kilka dni jeździłem autem w tym czasie.

Nie bardzo rozumiem po co założyłeś ten wątek... Ugotowałeś silnik i się dziwisz, że źle pracuje.

Tak niemal na pewno - to nie uszczelkę wydmuchało tylko poszła głowica, ew. blok. Pierścienie i ścianki cylindrów pewnie też ostro oberwały. Aż cud, że to auto w ogóle dojechało do celu.

[Radzjiu]

Właśnie Albercik po to założyłem temat byś mógł mi to napisać

[rosol]

@Radzjiu naprawiony?

[Radzjiu]

Głowica po pełnej regeneracji czeka do odbioru. Była mocno przegrzana chyba wiadomo dlaczego obie strony planowane... Jutro wracając do domu odbieram ją z warsztatu i w poniedziałek mechanik ją dostanie. Będę informował. 

[Radzjiu]

Witam wszystkich. Właśnie wracam od mechanika. Auto zrobione działa mówi że trochę mniejsza kompresja na 4. I trochę silnik słychać gdy chodzi (ciche jakby klekotanie ;)). Mechanik mówi że to może być wina długiego postoju auta. Zaleca by trochę pojeździć i sprawdzić po czasie czy wyprostuje się to. Jeżeli nie to zdejma pokrywę isprawdza jeszcze raz szklanki tak to nazwal. Stwierdził ze możliwe gdy planowana była glowica i regenowana muzieli zebrać wiecej. Tak to wygląda na chwilę obecną dziękuję ? dziękuję za wszelki odzew wszystkich jeszcze raz i będę jeszcze temat aktualizował

[Albercik]

OMFG  Zalecenie mechanika w stylu "jak stuka to zrób pan głośniej radio"...

Klekotanie to efekt źle pracujących popychaczy zaworów. Tzn. same popychacze mogą być dobre (choć warto ocenić stan krzywek na wałku), ale warto sprawdzić czy faktycznie szklanki siedzą jak należy. Jak będzie luz pomiędzy popychaczem, a szklanką (zaworem) - będzie klekotać.

[Radzjiu]

No coś tak właśnie mówił ale jak widać jaki to mechanik to to co mówi jest dla mnie już mało wiarygodne. Dlatego dziękuję za potwierdzenie jego zalecenie to pojeździć trochę autem bo silnik jednak długo stał, i potem chce zdjąć pokrywę i to wyregulowac. 

[mkpol]

3 minuty temu, Radzjiu napisał:

pojeździć trochę autem bo silnik jednak długo stał

Ludzie nie mówią tego co myślą. I nie lubią mówić ludziom rzeczy, których ci nie chcą słyszeć. Więc ci to przetłumaczę na ludzki. Pan ci powiedział:

1. nie mam czasu tego robić, idź pan w p....u 

2. nie chce mi się tego robić, weź se poszukaj gdzieś indziej

Jeżeli silnik jest szczelny to podczas postoju nie dzieje się z nim nic. Ja bym do tego mechanika już nie pojechał

[Radzjiu]

No tylko ze silnik stał otwarty juz nie wiem ile? Dwa, trzy miesiace czyli wtedy gdy zrobili pierwsze podejscie?nie wiem czy to długo??? A ze mechanik jest jaki jest znaczy sam szef do mechanik jest ok to już wiemy

[Albercik]

No i co z tego, że stał? Ja kupowałem kiedyś auto benzynowe, które stało ponad rok nieodpalane. Ledwo zapalił, dławił się, dusił i śmierdziało spalenizną. Okazało się, że tak sparciały kable WN, że robiły zwarcie. Przyjechałem z nowymi kablami, świecami i cewkami od razu, wymieniłem na placu i auto odpaliło jak nowe, mimo ponad 300 tys. km przebiegu. Więc takie tłumaczenia, że klekoczą zawory, bo auto długo stało to możesz między bajki włożyć. To nie jest Panda 1.1 czy Escort 1.3 gdzie zawory regulowało się ręcznie płytkami. Tu nie ma prawa nic klekotać.

Jak klekocze to jest albo luz między zaworem i popychaczem, albo <o zgrozo> popychacze/wałek nie mają smarowania, ale to już byś się o tym przekonał po kilku kilometrach

Jedź do innego, dobrego mechanika, żeby to ogarnął. Jak w Malmo nie ma to w sumie nie masz daleko do Kopenhagi, a tam już powinien być ktoś sensowny.

P.S. Rozumiem, że klekotanie jest niezależne od tego, czy jedziesz na benzynie, czy na gazie?

[mkpol]

Jeśli stał otwarty to jedyne co mogło mu zaszkodzić to wilgoć, a na to "pojeżdżenie" nie pomoże ....

 

[Albercik]

No mógł pordzewieć trochę tu i tam to fakt, ale zakładam, że mechanik widział co składa... Choć z drugiej strony...

Proponowałbym jeszcze wymianę oleju z filtrem, bo pewnie nie była robiona, a przez otwarty silnik (plus głowica po remocie) pewnie dostało się do niego sporo syfu. 

[Radzjiu]

Olej i filtr też nowy :). Chyba nie mam Wyjścia wiekszego. Pojezdze nim trochę i znowu na warsztat

 

Jak na razie auto jeździ ;). Mechanior chciał bym podjechał do "regulacji" po 1000km. zrobiłem już 600. Dzwoniłem do warsztatu który robił głowicę (a to pewny serwis). Szef tam stwierdził ze głowica została w pełni zregenerowana. To co wymagało wymiany zostało wymienione...Ehhh...szwedzcy mechanicy...Łapy opadają...