Skocz do zawartości
V3N0M

diesel [Zrobione - jednak UPG] 2.0 TDI 140KM CBAB Nie grzeje na wolnych obrotach, gotuje się na trasie

Rekomendowane odpowiedzi

Witam witam, i o zdrowie paszteta pytam ?

Pacjent: Pasztet B6 2010 2.0 TDI CBAB, dzisiaj stuknęło 300k, rozrząd robiony 20k temu, pompa wody SKF. 
Początki objawów: ok 2-3 miesiące temu, jak zaczęło się robić zimno.
Objawy:
1. Czasem w kabinie nie grzeje mimo 90*C na blacie i ustawionym HI na klimatronie. Leci chłodne powietrze, jak z zewnątrz. Dzieje się tak przy obrotach poniżej 2,5k i jest to zwiastunem dalszych problemów. Po zwiększeniu obrotów powyżej 2,5k, optymalnie 3-3,5k po max 10 sekundach leci gorące powietrze, które po zmniejszeniu obrotów znowu szybko się wychładza.
2. Po zimnej  nocy potrafi złapać 90*C już po 3-4 kilometrach umiarkowanego buta, co raczej się nie zdarzało w ostatnim półroczu. 
3. Wywala płyn chłodniczy, pod dużym obciążeniem. Zrobił to już kilka razy, warunki zawsze takie same - temperatura oleju ponad 105*C i rośnie, woda w granicach 100-110*C i rośnie jak się nie zwolni (120-140km/h+), objaw nr 1 zawsze jest wtedy obecny. W celu zbicia temeperatury zwalniam, odpalam ogrzewanie na maxa, wrzucam 3/4 bieg i trzymam go na obrotach w okolicy 3-4k. Woda spada do 90*C na blacie, olej 105-110 w zależności od szczęścia. Czasem olej potrafi spaść do 93-95.
4. Po jeździe i rozgrzaniu do porzygu - górny wąż od chłodnicy w miarę twardy, ale dość chłodny - można go utrzymać przez chwilę w dłoni. Do dolnego nie sięgam, miejsca jest mało
5. Płyn w zbiorniczku - w nocy potrafi opaść poniżej stanu MINIMUM by po odkręceniu korka wysyczeć się i podnieć 3-5 cm. Odkręcenie na ciepłym to prawie pewny bulgotliwy rzyg (poziom podnosi się podczas pracy). Płyn trochę mętny ale bez majonezu czy piany.

Wyzwalacze problemu:
1. Jak jest stabilnie od paru dni i odkręcę korek od zbiorniczka to z przekonaniem graniczącym z pewnością w kabinie nastanie zimno i zgrzeje się po przejechaniu 15-20km. 
2. But ze stosunkowo niskimi obrotami i dużym obciążeniem - np. 4 osoby 120-140km/h na 6 biegu.

Co zostało zrobione do tej pory:

1. Odłączona z obiegu chłodniczka spalin - bez zmian, chociaż początkowo była nadzieja bo trzymał temperaturę na chłodzeniu 90*C i olej nie przekraczał 95*C, nawet jak dopalał się DPF (zwyczajowo wtedy leciało pod 105-115*C zależnie od buta)
2. Test na obecność CO2 - no niby się zabarwia na zielonkawy, ale do żółtego trochę brakuje.

Pomysły:
Uwalona pompa wody?
Kapryśny termostat?
Nieszczelny układ?
UPG? 
???

Edytowane przez V3N0M

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Być może masz : niesprawny termostat , zapowietrzony układ chłodzenia , uszkodzoną uszczelkę pod głowicą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wąż od chłodnicy puchnie? Mnie to wygląda na obniżoną wydajność pompy wody choć nie wykluczam termostatu. Jakby UPG to gotowałby się nawet na postoju. Rozrząd do rozpięcia, a pompa i termostat do sprawdzenia - jak najszybciej bo silnik zarżniesz...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@xSenseix Nie puchnie, twardość raczej w normie, na postoju jest nie do zagotowania, węże takie se ciepłe. Próbowałem go ostatnio odpowietrzyć na postoju, 20 minut się grzał, dolewka płynu, trochę pobulgotał i przestał, grzanie na HI i temperatura spadła do 70*C. Po tym zabiegu  nazajutrz złapał 90*C już po 3-4 km, po 15 z lekkim butem był ugotowany (100+ woda, olej 115 bez apetytu na spadek), płynu nie wywalił.

Po niedzieli mechanik, z nastawieniem na UPG, ale nie pomijając diagnozy tego co po drodze czyli pompy i termostatu. 

Edytowane przez V3N0M

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie daje spokoju tylko to ogrzewanie słabe raz na jakiś czas. Miałem takie objawy w Touranie 2.0 PPD, słaba wydajność układu chłodzenia. Nagrzewnica nie jest przytkana czasem razem z chłodnicą? No ewentualnie pompa wody też.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, V3N0M napisał:

@xSenseix Nie puchnie, twardość raczej w normie, na postoju jest nie do zagotowania, węże takie se ciepłe. Próbowałem go ostatnio odpowietrzyć na postoju, 20 minut się grzał, dolewka płynu, trochę pobulgotał i przestał, grzanie na HI i temperatura spadła do 70*C. Po tym zabiegu  nazajutrz złapał 90*C już po 3-4 km, po 15 z lekkim butem był ugotowany (100+ woda, olej 115 bez apetytu na spadek), płynu nie wywalił.

Po niedzieli mechanik, z nastawieniem na UPG, ale nie pomijając diagnozy tego co po drodze czyli pompy i termostatu. 

UPG zostaw na koniec. Najpierw termostat i pompa. Przestań sprawdzać czy się gotuje bo w końcu zamiast pierdoły za kilkadziesiąt zł wymienisz silnik. Jak już dolewasz płynu to teraz bądź tym złym i płyn zabierz, zdemontuj termostat, goń do domu i wrzuć go do gara z gorącą wodą. Ja sprawdzam termostaty w garnku mierząc temperaturę wody termometrem.

Edytowane przez xSenseix

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak nie zobaczy nic termostat jest w obudowie 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@studzien Zasadniczo to wszystko tam jest opakowane i tak zapakowane, że palca nie wciśniesz. Zobaczymy za dwa tygodnie - wizyta umówiona. Jak coś konkretnego wyjdzie to opiszę dalszą część przygody.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Jak Kolego wyjaśniło się coś?

Mam Octavię 2.0 BKD '07 i dokładnie te same objawy. Podejrzewam głowicę, dodatkowo po odpaleniu wali chmurę jak Kamaz. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@lolek738 (Nie)stety się wyjaśniło. Przedmuchy na uszczelce, cieknąca pompa wody i któryś z króćców. :cenzura:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobione, wszelkie objawy ustały, olej powyżej stówki nie wskakuje, nagrzewa się ciut wolniej, ciśnienia w układzie prawie nie ma - tylko delikatny "pssyk" po dłuższej jeździe.

 

Reasumując dla łudzących się, że z ciśnieniem w układzie to nie uszczelka - uszczelka i to jeszcze jak :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności