[B7] zderzenie z ptakiem->awaria xenona? SOLVED

[czernobyl]

Cześć

zaliczyłem wczoraj kolizję z latającym drapieżnikiem na A2, wydaje mi się, że został uderzony zderzakiem po lewej stronie (być może zahaczył o reflektor, choć to mało prawdopodobne, obejrzałem nagranie z kamerki i wygląda na to, że zderzak lub okolice halogena LP) - w każdym razie auto zewnętrznie całe, żadnych uszkodzeń, nawet śladów na lakierze, ale chwilę później zapadł zmrok i przykra niespodzianka - poprawnie świeci tylko prawy xenon, lewy emituje z soczewki światło o mocy porównywalnej z ledami dookoła. Sprawdzałem kompem bezpośrednio po zdarzeniu na parkingu i dziś i na komputerze zero błędów z modułu xenonów, wszystko poprawnie wg. odczytów z VCDS, po starcie oba się poziomują, robią zeza, AFS działa (na trasie widać to było oczywiście na podstawie snopa światła z prawego reflektora)

I teraz pytanie - co mogło paść? Czy jakiś wstrząs/uderzenie mogło zwyczajnie przyspieszyć wypalanie się żarnika? Poniżej fotki, jak to wygląda za dnia. 

Aha, rozumiem że w B7 wymiana żarnika wyłącznie po zrzuceniu pasa przedniego, czyli serwis?

---------

EDIT: 

musiałem na spokojnie przespać się z tematem - przyszło mi dziś do głowy, że skoro świeci tym samym światłem (bez zmian w kierunku różu/turkusu itp), to może coś się przesunęło - po zdjęciu tylnej zaślepki okazało się, że faktycznie żarnik wypadł z mocowania i źródło światła wypadło z prawidłowej osi optycznej soczewki -zapewne na skutek wspomnianego uderzenia. Po wciśnięciu w metalowe zaciski trzymające zestaw żarnik+zapłonnik wszystko działa jak powinno. Szczęśliwie operację, pomimo ciasnoty, da wykonać się bez demontażu czegokolwiek. 

Załączam poniżej foto już po wciśnięciu D3S na właściwe miejsce

 

Edytowane 2 Listopada 2018 przez czernobyl
rozwiązanie problemu

[marekmoleda]

Fajnie wiedzieć, że nie trzeba niczego demontować bo jutro zabieram się za wymianę żarnika. A dawno Ci się diody od pozycji popaliły? To kwestia przebiegu czy jakiejś usterki w elektryce?

[marekmoleda]

No i xenon-y wymienione. Na spokojnie obydwie strony w godzinę czasu można zrobić i jeszcze browarka trzasnąć ?