Skocz do zawartości
suchy

Dodatek do oleju

Rekomendowane odpowiedzi

Uwaga Uwaga!

Będzie schabowy w gruuubej panierce!! (Sorry Duży ;))

 

Otóż sprowokowany wyciekiem z uszczelniacza wału korbowego...spod uszczelki obudowy chłodnicy oleju..spod samej chłodnicy oleju chyba tez...spod odmy...(wszystkie uszczelki leżą i czekają na okazję)

 

Ogólnie cały silnik w oleju od spodu :)

Przed czasochłonnym mazaniem się w oleju postanowiłem wypróbować to:

 

http://liquimoly.sklep.pl/pl/p/Stop-wyciekom-oleju-silnikowego/8

 

(Tak wiem, wiem-jak cieknie to naprawić, wymienić itd itp-zgadzam się z tym jednak...)

 

Za użyciem przemówiło:

-renoma firmy LM + opinie na temat jej produktów zarówno olejów jak i dodatków do nich oraz paliw oczywiście pozytywne

-koszt-butelka w leclercu 50 zł

-przytyki w pracy że będe musiał myć kostkę koło biura (pozdr firmę)

-Informację na tym blogu: http://www.blogomotive.pl/index.php/2012/03/28/302-jesli-auto-bierze-olej/

 

Auto: 19 AFN 99 r z przebiegiem ok 270 000 (tak tak..tak samo oryginalny jak większość ). Olej świeżo wymieniony (niecałe 200 km temu) mobil 10w40 z Intercarsu..czy lepszy jak w tesco albo biedronce...nie wiem..

 

Moje spostrzezenia:

-Po otwarciu opakowania substancja gęsta cos jak olej mineralny (mniej więcej). Całkiem przyjemny zapach...hmmm....chyba to źle o mnie świadczy..

-Po zalaniu auto trochę mniej wpada w wibracje. NIe było ich wcześniej duzo albo było takie coś charakterystycznego przy 1700 obr ze boczek prawych drzwi sie odzywał-teraz nie.. więc rezonans mniejszy a w boczek nie lałem nic..

-Producent twierdzi że na usczelnienie trzeba poczekac okolo 800 km. Ja poczekam do 3ooo i zmienie olej (Zmieniam częściej ponieważ nie wiem czym auto było zalane wcześniej i chce popłukac silnik półsyntetykiem)

 

Podobno środek ten zmiękcza uszczelki i powoduje ich rozszerzenie. W tym tyg mam do zrobienia ok 200-300 km więc poinformuje o efektach..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co robisz to takie placebo. Nic Ci to nie da. Stosowałem kiedyś podobny produkt firmy Valvoline stop leak (czy coś takiego) nic nie dało)A jak chcesz kupić dobry olej który posiada dodatki zmiękczające uszczelki to tylko Valvoline MaxLIfe 10w40 jeżeli chcesz zostać przy półsyntetyku. Mobil nie posiada takich dodatków, a już najgorszym olejem jaki można wlac to chyba Castrol który strasznie zasyfia silnik (pozostawia smołę) widziałem kilka takich jak zatkała się pompa oleju i silnik kaput. Do tego chciałbym dodać że do smarowania turbo idą bardzo malutkie przewody grubości długopisu i jeżeli tam ten smalec zacznie się odkładać to wiadomo co to znaczy.

Osobiście leję Valovline tylko że 5w40 dlatego że do AFN jest zalecana norma 505 a niestety olej półsyntetyczny takiej nie spełnia. To już sprawa indywidualna. Nie którzy leją mineralny i też latają z różnymi skutkami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak takie gęste (uwaga!!! nie znam tych środków) czy to nie będzie takie coś jak moto doktor ? Choć jak piszą "Przywraca elastyczność stwardniałym uszczelkom" to raczej coś innego to jest

Edytowane przez czeslaw555

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze (subiektywnie) że oleju pod autem sporo mniej. Za 2-3 tys km zmienię na volvoline 5w30 i zobaczymy co bedzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oleju mniej bo gestszy jest i ciezej mu uciec. Stosowalem cos takiego w starym golfie co bral 'troche' olej. Nie wiem czy zaszkodzilo bo przejechalem na tym moze 10-15 kkm ale pomoc nie pomoglo, przynajmniej nie tyle zeby zauwazyc jakas znaczaca roznice. To tak jak zmiana oleju na gestszy, niby ma pomoc bo gestszy a tak na prawde jak jest goracy to jest prawie tak samo zadki jak i ten 'zadszy'.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i znowu temat tzw. motodoktorów. Ja lałem takie coś do wielu aut mimo ostrzeżeń znajomych. I powiem jedno według mnie są okej o ile stosuje się je z głową. Bo wiadomo jeżeli silnik zużywa np. 0.7 litra od wymiany do wymiany to nie warto tego wlewać (znam kilka osób które uważają że to duże zużycie oleju i dolali ten wynalazek a potem mieli kłopoty)

Według mnie dolanie motodoktora zależy od tego w jakich celach stosujemy auto, bo jeżeli mieszkamy w mieście i jeździmy na dystansie 10 km to nigdy w życiu nie wlewajmy doktora ( jest ogromne zagrożenie zatkania kanałów olejowych przez stałe niedogrzanie silnika) Ale jeżeli jeździmy autem w dużych ilościach czyli 50km to możemy lać śmiało i na pewno pomoże

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No i znowu temat tzw. motodoktorów. Ja lałem takie coś do wielu aut mimo ostrzeżeń znajomych.

 

Witam, tak się składa że pracowałem 6 lat w firmie która zajmuje się dodatkami (nie napiszę z której domyślcie się :P )

 

Więc tak. OL VERLUST STOP - nie ma cudów i nie będzie. Ten dodatek nie zastąpi mechanika. JEDYNE co ten preparat robi to faktycznie zmiękcza uszelki - które jak są twarde i sztywne, staną się bardziej miękkie i będą przylegały. Myslę, że a w aucie typu opel astra z przebiegiem 300 tyś można próbować i coś się osiągnie, ale nikt przy zdrowych zmysłach nie da Ci żadnej gwarancji, że to coś pomoże, bo nie wiadomo dlaczego w Twoim silniku ubywa oleju. Jestem na NIE!

 

Diesel Spulung - to z kolei naprawdę można polecić bo to bardzo pomaga - czyści wtryski. Tylko trzeba wrzucić to obowiązkowo po wymianie filtra paliwa (w busach nawet zalewają tym filtr paliwa i pierwsze co idzie na wtryski po odpaleniu auta to ta chemia). Jest wielu klientów którym to pomogło, naprawdę super sprawa to jest absolutnie najlepiej znany i polecany preparat LM. Chodzi o to że koncówki wtrysku pokrywają się osadami i ten preparat naprawdę potrafi to odetkać.

 

Teraz wyobraź sobie że wlewasz to do baku na starym filtrze paliwa, bez wymiany na nowy. Chemia poleci na filtr i rozpuści syfy znajdujące się na nim i to wszystko trafi na końcówki wtryskiwacze. Niezbyt fajnie co nie?

 

Engine flush - to jest płukanka do silnika, dolewana do starego oleju. Chodzi o to że przed wymianą starego oleju na nowy, dolewamy ją do starego, 10 min na wolnych obrotach i spuszczamy cały syf. Niedowiarki niech sprawdzą w ASO FORD, że kazdego focusa 1.6 tdci traktują tym preparatem - nie to że liquid moly, mają swój fordowski odpowiednik, ale to dowodzi, że jak najbardziej warto to robić (to jest taki rozpuszczalnik który rozpuszcza wszystkie syfy, jakieś złogi itp). Koszt ok 15-20 zł - warto

 

Oil Additiv, Ceratec - również mają swoje grono zwolenników. Oil additive czy mos2 additive to dwusiarczek molibdenu (molibden to taki szuwax którego cząsteczki są tak małe, że przenikają przez filtr olejowy i w pewien sposób pokrywają wszystkie powierzchnie narażone na tarcie tworząc taką powłokę). Jeżeli myślecie że to jakaś tajemnicza substancja X to jesteście w błędzie. Molibden stosuje się w przemyśle itd. a przede wszystkim jest to stały element każdego oleju silnikowego - dolewając mos2 po prostu zwiększacie jego stężenie. Stosowano to oryginalnie w lotnictwie wojskowym jak były jeszcze samoloty śmigłowe - na zasadzie że jak mu przestrzelono silnik i wyleciał olej to silnik mógł jeszcze chwile popracować i była szansa na to żeby próbować wylądować (próbować tzn że nie da się mos2 zastapić oleju, jeździć bez oleju itd to bzdury). Także oil additive również można zalać ponadto on schodzi razem ze starym olejem (bo on nim krąży stale), nic nie oblepia itd.

 

Natomiast moto doctor - moim zdaniem nie. Dlaczego? Bo to takie badziewie co to niby tak : mniejsze spalanie, więcej koni, ochrona silnika jestem słowem wszystko w jednym w co nigdy nie uwierze.

Zwróćcie uwagę że Liqui nie ma w ofercie żadnego takiego "szuwaxu na wszystko" ani żadnej "tajemniczej high-tech technologi która sprawi że auto będzie latało" bo to KOCOPOŁY SĄ jest konkretny dodatek na konkretny problem.

 

Danym dodatkiem możesz np. umyć silnik w środku (Engine flush) , Wyczyścić wtryski (diesel spulung), troszkę wyciszyć silnik i poprawić smarowanie (oil additive) ale nie ma tam żadnego badziewia co to robi wszystko.

 

Tyle ode mnie pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś z was stosował ceramizer? Czy to może pomóc na branie oleju?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wątek stary ale temat cały czas aktualny bo nikt nic konkretnego nie napisał o efektach stosowania Liqui Moly Öl Verlust Stop.

Dzisiaj zalałem to do swojego AVF'a w którym są już wyrobione uszczelniacze zaworowe. Po postoju potrafi przykopcić na niebiesko i na wysokich obrotach też zdarza się puścić niebieskiego dymka. Jeśli dymienie się zmniejszy to znaczy że preparat działa. Dam znać za około 500km.

 

ps. Jeden forumowiczów a4-klub.pl przetestował ten dodatek i rezultaty były pozytywne.

https://a4-klub.pl/topic/317631-problem-z-ubywajacym-olejem/?do=findComment&comment=5057290

Edytowane przez Fenio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem ten test z linku i odrazu przyszło mi na myśl aby posmarować tym uszczelki wokół drzwi. Skoro wraca elastyczność i wręcz rośnie rozmiar to może stare 17 letnie uszczelki stały by się sprężyste i wrócił by im rozmiar. Trzeba by przeanalizować team czy to się nadaje i jak reaguje z takimi okiennymi uszczelkami. Nie zostało Ci kolego tego preparatu troszkę na odsprzedanie? Testowo bym posmarował jedną uszczelkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Preparat kosztuje 45-50zł za 300ml co wystarcza na 5l oleju. Wlałem całość do swojego Passata więc niestety nic nie odsprzedam ale regeneracja uszczelek w drzwiach i oknach może być jednak nieopłacalna biorąc pod uwagę wysoką cenę preparatu i niską cenę uszczelek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żeby uszczelki tyle kosztowały to bym się nie pytał :hurra

Niestety kosztują około 250zł sztuka. Chodzi o te montowane na karoserii budy które okalają całe drzwi.

 

Muszę zgłębić temat jak ten preparat reaguje długofalowo z takimi tradycyjnymi uszczelkami. Wiadomo te są zupełnie inne niż te"silnikowe"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dlaczego z góry założyłem że Ty piszesz o uszczelkach do okien i drzwi w mieszkaniu :)

Samochodowe są dosyć spore i chyba trzeba by je zanurzyć całe w tym preparacie co nie byłoby łatwe biorąc pod uwagę 300ml pojemności. Samo przesmarowanie raczej niewiele da skoro dla uszczelek silnikowych potrzeba aż 800km przebiegu aby uzyskać pełny efekt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale czytając ten post https://a4-klub.pl/topic/317631-problem-z-ubywajacym-olejem/?do=findComment&comment=5057290

jest nadzieja, że coś może z tego wyjść. Oczywiście niektórzy mogą się śmiać bo przecież gdyby to działało były by preparaty ściśle pod takie uszczelki, a nie kombinować z silnikowym preparatem ale sprawdzić z ciekawości można. Może akurat nie niszczy uszczelek i stare ugniecione odzyskają sprężystość i rozmiar.

 

Ja bym robił tylko dla uszczelki kierowcy. Pasażerowie wsiadają i jadą a ja mam bzika jak słyszę te świsty i przedmuchy. 300ml by mi jakoś wystarczyło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie pozostaje Ci nic innego jak kupić i testować :) Przy okazji dowiemy się jak skutecznie ten preparat reaguje z gumą. Czy wsiąka w nią, czy odparowuje i jaka jest jego wydajność. Jeśli będzie działał np. po rozrobieniu 1 do 1 to z 300ml robi się 600. Do rozcieńczenia można użyć oleju silikonowego bo nie reaguje on z gumą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności