Skocz do zawartości
GrześMiruś

diesel Dziwne grzechotanie, stukanie i szumienie po założeniu nowego zestawu sprzęgła i sztywnego koła zamach.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Zacznę od tego że zazwyczaj wiedzę staram się znaleźć z istniejących już źródeł, ale niestety tym razem już odpadam. Pacjent to b5 fl 1.9 tdi 101km Avb, a problem jest taki że po założeniu zestawu NTY ze sztywnym kołem zamachowym, z okolic skrzyni na biegu jałowym słychać szum, tarcie, chrobotanie, które ustępuje po docisnieciu pedału sprzęgła. Kiedy próbuję opuszczać sprzęgło na biegach dochodzi do tego strzelanie (coś jak przegub, ale nie z taką częstotliwością), grzechotanie i nieregularne wstrząsy całym zestawem napędowym. Im wyższy bieg tym gorzej, mocniejsze strzały, dźwięk jak by się coś łamało. Prób dokonywałem z autem podniesionym do góry bez kół (tarcze dokrecone śrubami) i piątkę to aż bałem się to sprzęgło do końca puścić, już po lekkim odpuszczeniu, okropny hałas.  Drugi raz zrzuciłem skrzynie i wszystko wygląda ok. Skrzynia sama też nie generuje żadnych niepokojących dźwięków więc zakładam że sprzęgło sprawia problem. Tarcza, docisk, koło zamachowe są NTY, łożysko sachs. Nie wiem już co tu wymyślić. Może mój błąd podczas składania, nie wiem, może jakoś nierównomiernie przykrecilem docisk, robiłem to bez klucza dynamometrycznego, ale wątpię szczerze. Nie jedno sprzęgło robiłem bez klucza dynamometrycznego i było dobrze. Jedyne co zauważyłem jeszcze to że docisk z zestawu ze sztywnym kołem jest o 5mm wyższy niż stary od dwumasu. Nie wiem czy to moj błąd montażowy, czy wadliwe elementy bądź zle dopasowane? Co sądzicie, jak rozwiązać problem? W czym tkwi diabeł? Może któryś z kolegów miał podobne objawy po wymianie zamachu i sprzęgła? Dodam że pedał sprzęgła chodzi bardzo lekko, wysprzęglik był odpowietrzany i wszystkie biegi wchodzą idealnie. Bardzo proszę o pomoc bo już nie wiem czy składać to jeszcze raz, czy jeszcze coś, podmienić, pokombinować. Pozdrawiam 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś miałem podobny przypadek w poprzeczniaku (Skoda Octavia). Na sztywne koło Valeo posadziłem zestaw sprzęgła Sachs i po pełnym wciśnięciu geja chrobotało jak diabli. Generalnie zestaw Sachs ładnie siadł na kołkach koła Valeo, ale nie wziąłem pod uwagę,że koło miało inne odsadzenie w porównaniu z dedykowanym pod Sachs.
W Twoim przypadku może tłumik drgań skrętnych tak hałasuje. Nie znam tego NTY. Co to za producent? Koło razem ze sprzęgłem stanowiło jeden komplet?
Jak delikatnie dodasz gazu, to też problem występuje?

Aktualnie w Golfie mk2 mam swapnięty motor ARL + skrzynia 6G i sprzęgło sztywne 240mm KM Germany. Niedługo po założeniu zaczęło się grzechotanie wspomnianego tłumika. Jak jadę z zasuniętymi szybami, to nie słyszę,ale jak opuszczę, to mnie to strasznie irytuje.

Edytowane przez Michał_1977

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj raczej problemu ze spasowaniem docisku i koła nie ma ponieważ to jest zestaw, zamach+sprzęgło Ogólnie to zdjąłem sprzęgło i wszystko wygląda ok. Tzn. Tarcza nie ma jakiś luzow, ciężko jest ja przekrzywic na wałku, sprężyny tlumika ok, wykonuje tylko taki ruch jak powinna, docisk też w porządku. Dodanie gazu wzmagalo problem. Dziś dowiedziałem się że skrzynia która mam, o symbolu GFL nie może być złożona ze sztywnym kołem zamachowym. Jedynie skrzynia EEN występowała że sztywnym kołem i taką potrzeba żeby móc zrobić podmianke. Mam taką skrzynię już (een) , robię zamianę, mam nadzieję że to załatwi sprawę. Może ktoś coś słyszał na ten temat z tymi skrzyniami? Wydaje się to logiczne, bo jak wrzuciłem 2 i poszedłem pod auto to chrobotanie i stuki dochodziły z okolic mechanizmu różnicowego, chociaż ogólnie to było słyszalne też pod całym dzwonem. Dodam że skrzynia telepala się jak menel na delirce. Z wszystkiego na razie skłaniam się jednak do tego że skrzynia gfl nie może jeździć że sztywnym kołem, i trzeba mieć skrzynie een. Co o tym sądzicie? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę naciągana teoria, ale skoro masz już skrzynię, to próbuj.
W tej która była w tym aucie złap za wałek sprzęgłowy i sprawdź, czy nie ma luzu wzdłużnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Luzu wzdłużne nie ma. Skrzynia na sucho zachowuje się dobrze, ale szczerze nie widzę innej opcji niż z tym że ta skrzynia nie jest dostosowana do pracy ze sztywnym kołem. Sam już niczego nie jestem pewien, więc będę sprawdzał. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Normalna sprawa przy lekko zużytej skrzyni i tandeciarskim tłumiku drgań. 

Po co jednomas do takiego auta? Nowy dwumas i tak przeżyje całą resztę.

Mam tem sam problem w seacie ibizie 1.9tdi - tylko że tam już oryginalnie był jednomas. Zmieniłem tarczę i docisk na zestaw sachsa - zaczęło się grzechotanie skrzyni

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednomas dla ekonomi i szczerze z przyzwyczajenia, w każdym aucie wcześniej taka zamianę robiłem, jak dwumas się sypal. Klientom też często proponuję, i ostatnio robiłem to w Peugeot 307 1.6 hdi i jeździ jak marzenie. Wlascielka ostatnio była wymienić filterki i miałem okazję przejechać się. Dalej idealnie, więc nie wiem co z tym nieszczęsnym paskiem. To może jaką tarcze dobrać do tego żeby tłumiła odpowiednio i wyeliminowała grzechotanie o przede wszystkim strzały, pukniecia? Chociaż liczę bardzo że przekładka skrzyni załatwi sprawę. Dziś pewnie nie skończe, ale jutro powinna być już wrzucona. Jednak cały czas czekam na sugestie ponieważ, już niczego z tym nie jestem pewien. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, dowalielm do pieca. Zerwalem gwint przy jeden ze śrub zamachu, Chcialem sprawdzić czy są na pewno mocno dokręcone, 5 ok, 6 jak pociągnąłem kluczem to poleciała. Śruba się kręci w kółko, w lewo i prawo, i ani myśli o wykreceniu się. Myślicie że to tak zostawić, np zabezpieczyc ja przed samoczynnym wykrecaniem się, czymś pokroju kleju do gwintów czy jakimś klejem "metal w tubce" złożyć to i nie przejmować się, czy wydlubac ta śrubę na siłę i przegwintowac i skręcić na większą śrubę. Co mi radzicie bo jestem trochę skolowany już tym wszystkim. Zawsze w swoich autach coś doj...e, albo ogólnie idzie jak po grudzie, z autami klientów zawsze wszystko jest takie jasne i oczywiste. ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szewc bez butów chodzi... Będziesz musiał naprawić ten gwint wg mnie, koło zamachowe przenosi trochę obciążeń i lepiej jakby trzymało się na wszystkich śrubach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mimo wszystko też tak uważam. Po to jest ich 6 żeby tak Było. Chociaż pewien mechanik starszej daty uważa że nie powinno się nic stać na 5 śrubach, jeśli nie jest podniesiona moc auta. Hmmm, no niby tak, koło jak przykrecisz na 4 śruby, zamiast 5, to też pojedziesz, tylko jakoś to wszystko nie bardzo mi pasuje. Naprawiam to, nie będzie fuszerki ;)

 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gwint naprawiony na ten sam rozmiar i skok. Gwint śruby został w gwincie w otworze na korbie. Gwintownikiem nr3 przejechałem tylko lekko gwint i nowa śruba wkrecała się jak w maselko i po dociagnieciu trzyma. Jutro tylko dolewka oleju do skrzyni een i wrzucam ja do auta, zobaczymy co to będzie. Muszę się uwijac z tym bo mam już fokusa do naprawy, prawdopodobnie amorki przód, a passerati zajęło podnosnik, jak by mu się podobało na nim i ani myślał zjeżdżać z niego. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawa ogarnięta, dziękuję wszystkim za podpowiedźi. Problemem strzałów i zgrzytów była skrzynia, na nowej nie ma tych efektów. Po wymianie zostało jedynie lekkie chrobotanie i to jest wina jednomasa. Ogólnie nie tłumi wystarczająco drgań które generuje silnik i trzęsie skrzynią która grzechocze. Pomogło podkręcenie wolnych obrotów VCDS'em do okolo 950rmp, grzechotanie jest nie wyczuwalne. Czyli jakby ktoś miał problem po przekładce to takie są najprostsze opcje. Wyczytałem gdzieś na angielskim forum że jak złoży się cały zestaw z odpowiednią tarczą (gość opisał to tak że docisk od VR6, a tarcza od TDI) to też nie grzechocze, oczywiście bez podkręcania obrotów. Słyszeliście coś na ten temat?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności