Skocz do zawartości
perzu126

DPF w B8. Jak użytkować, czy jest się czego bać?

Rekomendowane odpowiedzi

Wiele osób się boi a cześć nie rozumie zasady działania. Myślę, że wiele aspektów wyjaśniłem, nawet takich których nie udostępnią serwisy.

Taki mój poł profesjonalny film nagrany na spontanie?

Także proszę o wyrozumiałość, na pytanie będę odpowiadał tutaj.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@perzu126 zapodaj proszę instrukcję do VCDS jak to sprawdzić :) 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja używam VAG dpf, całe 4 euro plus jakiś Elm i ma się cały obraz. 

Screenshot_20180901-140304.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę bardzo: wchodzimy w sterownik silnika i wybieramy  "pomiary rozszerzone". Z całej listy musimy wyszukać to, co pokazałem wyżej. Opcji jest znacznie więcej oczywiście. wybrałem te najbardziej potrzebne.

 Chciałem sprostowac info z filmu  odnośnie ilości popiołu w filtrze: u mnie jest 0,03l (nie 0,3l!). Z tego co wyczytałem na forum Audi A4 granica zapełnienia popiołem w dwulitrowym TDI  to około 0,37L. Czyli w moim przypadku po 50tkm teoretycznie filtr zużyty jest w 10%.

 

Paolokos, to też daje jakiś obraz co się dzieje  w DPF.  A to są wszystkie opcje co pokazuje te tester? Bo z VCDS wyciągniesz znacznie więcej. I z ciekawości jaki masz przebieg?

Edytowane przez perzu126

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest na zdjęciu, a co potrzebujesz więcej przy dpf? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem z włascicielem b8 tdi .

Najechane 315 tyś 

Zero problemu z dpf i autem.

B.zadowolony  .

Ma zamowionego nastepnego  na koniec roku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie vcds tak pokazuje

przebieg 130 tys

96E31DB7-0A6F-427B-BCA3-BCE60CED7DAB.jpeg

Edytowane przez dirve

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwi mnie ujemna wartość zmierzonej wartości sadzy. Oil ash widzę, że jest jeszcze wystarczająco mały. Także jeszcze wiele km przed tym DPF

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie potrafię tego sensownie przetłumaczyć, gdyż angielski to mój dopiero 4 język w kolejce, 

Ash is used in engine controller calculation of soot masses.

0.20 L oil ash volume ~ -2.90 g soot mass:
Controller calculates that 0.2 L ash is equivalent to X back pressure, so with the measured back pressure (and ash that is really 0) soot mass is minus.

0.00 L oil ash volume ~ 8.57 g soot mass:
So now with correct ash and X back pressure is calculated to about 12 g higher soot (0 ash, so the X back pressure gives 8.57 g).

Nie patrz w vcds bo nic z niego nie wynika, tylko suche dane, jak mówiłem VAG. dpf, jak prześledzisz podczas jazdy cały proces wypalania filtra to będzie Ci to łatwiej sobie przyswoić. 
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

perzu126, świetny filmik i dobry wykład. Kiedyś mnie zastanawiały te obroty i podwyższone spalanie, bo w BMW nie można było poznać kiedy regeneracja się aktywowała, a w VW temat jest wyraźnie zauważalny po zachowaniu obrotów i wiatraków. W pewnym momencie myślałem, że może jakiś czujnik coś pokićkał lub lewe powietrze się gdzieś dostaje.

U mnie na razie 191.000km i wszystko bdb. Jeżdżę głównie krótkie odcinki - 4x dziennie 3,5km startując z zimnego silnika. Regeneracja co mniej więcej 300km. Zobaczymy jak zimą będzie. Raz w tygodniu jadę dłuższą trasę po 30-50km w jedną stronę.

Od siebie tylko dorzucę, że DPF zabija się głównie popiołem z oleju silnikowego, a każdy silnik bierze jego jakieś ilości; jeśli stan stoi w miejscu, to znaczy, że jest częściowo uzupełniany olejem i nie łączcie tego z przerywaną regeneracją DPF. Z powodu, że popiół nie poddaje się regeneracji, do silników z DPF stosuje się oleje niskopopiołowe. Wszystkie hydrockrack'i, że już nie powiem o półsyntetyku, czy o zgrozo mineralu, znacznie szybciej zapełniają DPF popiołem. Niestety większość olei na polskim rynku to hydrockrack'i (HC), choć na butelce napisane jest "Full Sytnthetic" lub "Full Synthese", co nawet w Niemczech, gdzie jest obowiązek oznaczania hydrockrack'ów jako "HC" oznacza, że olej jest na słabszej bazie III grupy. Prawdziwy syntetyk ma tylko i wyłącznie opis na butelce sprzedawanej w Niemczech "100% full synthetic". Taki olej jest zrobiony z bazy IV-grupy (PAO) i odznacza się znacznie dłuższym trzymaniem parametrów, jest znacznie bardziej odporny na zawkaszanie przez siarkę z paliwa (w ON premium jest jej znacznie mniej) oraz jest znacznie mniej destrukcyjny dla DPF.

Ja rozumiem, że zaraz się odezwą głosy "ja jeżdżę i jest OK". Na oleju rzepakowym też można jeździć i też będzie OK. Kwestia tego kiedy doczekamy się skutku, a nie będzie on natychmiastowy. Pamiętajcie na ile producent przewiduje samochód --> patrz gwarancja.

Edytowane przez HTN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się w 100%. Dochodzi jeszcze paliwo w oleju przez dopalanie DPF:) U mnie po 12 tys km (jazda głównie miejska) norma była dwukrotnie przekroczona

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.10.2018 o 12:10, Hala napisał:

Zgadzam się w 100%. Dochodzi jeszcze paliwo w oleju przez dopalanie DPF:) U mnie po 12 tys km (jazda głównie miejska) norma była dwukrotnie przekroczona

Tutaj mylisz pojęcia. Paliwo w oleju to efekt uboczny procesu wypalania (dość bogata mieszanka), ale raczej w krytycznym momencie i kiedy eksploatujesz  auto na bardzo krótkich trasach. Jesli robisz dłuższe odcinki i silnik jest nagrzany to raczej nie ma strachu o przybywanie oleju.

 Niedługo w pierwszym temacie opisze dokładniej jak to wygląda w silniku TDI EA288.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, perzu126 napisał:

Tutaj mylisz pojęcia. Paliwo w oleju to efekt uboczny procesu wypalania (dość bogata mieszanka), ale raczej w krytycznym momencie i kiedy eksploatujesz  auto na bardzo krótkich trasach. Jesli robisz dłuższe odcinki i silnik jest nagrzany to raczej nie ma strachu o przybywanie oleju.

 Niedługo w pierwszym temacie opisze dokładniej jak to wygląda w silniku TDI EA288.

Co masz na myśli mówiąc długie odcinki. W moim przypadku 12km jazdy miejskiej, w tym 2km szybkiej bez korka nie wystarczyło :/. Sprawa nie jest wyssana z palca, bo kolega robił badania naukowe i mu oddałem wymieniany olej. Co do przyczyn masz w 100% rację i nie wiem dlaczego piszesz, że mylę pojęcia. To paliwo w oleju to właśnie bezpośrednia przyczyna tego, że w aucie jest DPF. Inaczej taka mieszanka nie byłaby potrzebna. Czyż nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To juz brzmi inaczej. Ile procent ON było w oleju? W instrukcji serwisowej nie widziałem info o mieszaniu paliwa z ON, ale pewnie jakaś granica jest kiedy olej jeszcze zachowuje swoje właściwości. Generalnie takie odcinki powinny wystarczyć do regeneracji, tym bardziej że odbywa się ona cyklicznie a nie cały czas jak niektórzy sądzą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żeby zrozumieć skąd bierze się paliwo w oleju, trzeba najpierw zrozumieć jak działa regeneracja aktywna.

Gdy poziom zapełnienia DPF osiągnie poziom aktywujący regenerację aktywną (przez dodatkowe procesy w silniku), ECU zmienia sposób zasilania silnika paliwem - podczas suwu wydechowego wtryskiwacz podaje dawkę paliwa (poza regeneracją nie podaje wtedy ani kropli), która jest ze spalinami przepychana do DPF. Następnie, poprzez przymknięcie przepustnicy i czasami zmianę kąta zmiennej geometrii turbosprężarki, podnoszona jest temperatura spalin, którą dodatkowo też podnosi sam fakt utrudnionego przepływu spalin przez zapchany DPF. Przepchnięte do DPF paliwo (w fazie wydechowej silnika) w takich warunkach ulega samozapłonowi i filtr się wypala tak długo, aż czujniki podadzą, że została osiągnięta odpowiednia przepływowość filtra DPF.

Teraz skąd się bierze olej w silniku? Podczas regeneracji dotryskiwane jest paliwo w fazie wydechowej. Jeśli zgasimy silnik podczas regeneracji, w cylindrze pozostaje nieprzechnięte paliwo, które następnie spływa do miski olejowej. Jeśli regeneracja przez bardzo długi okres nie ma warunków, żeby jej proces dobiegł końca, wtedy za każdym zgaszeniem silnika, pewna część paliwa zostaje w cylindrze i ścieka do oleju. Stąd poziom oleju silnikowego rośnie, ponieważ jest uzupełniany paliwem.

W VW bardzo łatwo poznać regenerację - podniesione obroty to jedno, ale nie zawsze one oznaczają regenerację; najprostszym efektem są włączające się i dlugo pracujące wentylatory po zgaszeniu silnika. Wtedy auto daje znać, że "czas mnie przegonić".

Generalnie widziałem specyfikację dla testowania turbosprężarek, gdzie test miał być przeprowadzany z 80% olejem i 20% paliwem, więc coś może być tutaj na rzeczy, jeśli chodzi o krytyczną ilość paliwa w oleju.

Paliwo w oleju silnikowym odparowuje odmą, podczas jazdy na długich odcinkach - gdy olej osiąga wysokie temperatury.

 

Poza regeneracją aktywną, jest jeszcze pasywna. Jeśli jeździmy na długich trasach, to temperatury spalin osiągają odpowiednie wartości wypalania DPF bez potrzeby ingerencji ECU.

Edytowane przez HTN
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy warto stosowac dodatki do paliwa ktore pomagaja wypalac DPF?

Cos takiego czy co polecacie?

image.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Załączam plik z wynikami badań. Przebieg Polo to ok. 12 tys km. Dla porównania Octavia używana na krótszy trasach, choć też od czasu do czasu poza miastem (Przebieg ok. 15 tys km).

Kolega zwrócił uwagę na 2 ważne kwestie: "Zmiany na lepkości masz w Polo w okolicach 30%. Różne źródła różnie zalecają – ja uwzględniam zmianę +/- 15% jako graniczną. Dodatkowo dość ważny parametr TBN (Total Base Number), który informuje o zdolnościach myjących (odkwaszających) spadł z 6 mg KOH/g do 2 mg KOH/g (zaokrąglam). To jest potężna zmiana."

Świetny ten opis kolegi HTN. Nie zmienia to faktu, że podczas jazdy w mieście nieuniknione są sytuacje, gdy musisz wyłączyć silnik, nawet jak wiesz, że się DPF dopala.

Dla mnie rozwiązanie byłoby proste. Komputer powinien pokazywać w jakim stopniu zapełniony jest DPF i dawać od pewnego momentu możliwość włączenia dopalania. Takie proste. No i nasuwa się pytanie czemu nie ma takiej funkcji? Druga rzecz to oczywiście lampka kontrolna albo info na komputerze, ze dopalanie jest inprogress. Może o to chodzi, żeby auta nie mogły przejechać za dużo???

Wyniki badań oleju.docx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 hours ago, Hala said:

Świetny ten opis kolegi HTN. Nie zmienia to faktu, że podczas jazdy w mieście nieuniknione są sytuacje, gdy musisz wyłączyć silnik, nawet jak wiesz, że się DPF dopala.

Dzięki za dobre słowo. Prawdą jest to, co piszesz - czasami nie ma wyjścia. Ja zrobiłem nawet test, bo akurat kilka razy regeneracja mi zaskoczyła "pod domem". Nawet po zrobieniu 8km, trzymałem auto na wolnych obrotach pod domem przez 10 minut i regeneracja sama się nie zakończyła. Po odpaleniu silnika jednak nie była kontynuowana, więc pewnie ją przerwałem, ale poziom zapełnienia filtra DPF był na tyle niski, że nie wymagało to ponownego uruchomienia wypalania. Następna regeneracja nastąpiła za to sporo wcześniej, niż normalnie.

Problem z przybieraniem oleju mają przeważnie ludzie, którzy jeżdżą bardzo CZĘSTO NA KRÓTKICH ODCINKACH. W mieście regeneracja normalnie może zostać przeprowadzona, tyle, że auto musi jechać dłuższy odcinek.

Jeśli chcecie dbać o swoje DPF, to warto bardzo delikatnie używać gazu na zimnym silniku - wtedy silnik najbardziej kopci. Podczas wyprzedzania proponuję też manualnie zbić bieg i następnie wciskać gaz równomiernie w głąb - żeby nie kopać zero-jedynkowo; jak kopiemy, to korekcja dawki paliwa podawana przez wtryskiwacz nie nadąża i silnik puszcza bąka, którego DPF musi przejąć. Przy okazji oszczędzimy i dwumas i skrzynię, turbo i inne elementy, które nie oberwą dynamicznych ciosów.

W przypadku np. mojego poprzedniego silnika BMW M57 - 3,0 diesel, regeneracja w ogóle nie była zauważalna w żaden sposób. W VW jest to naprawdę bardzo wyraźne.

 

Z dodatkami do paliw, to ja leję je regularnie. Może nie do DPF, ale uszlachetniacze do czyszczenia wtrysków i usuwania wody, czy polepszania smarowania, to tak. Myślę, że Liqui Moly ma to na tyle przetestowane, że można spokojnie to wlewać. Jakby komuś coś się stało z silnikiem, czy DPF, to by pewnie mieli sporo pozwów, a niemieckie sądy się nie pitolą z firmami, jeśli chodzi o ochronę konsumenta.

Edytowane przez HTN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś już pisałem problemy z moim DPF. Używam auta w mieście i wypalanie mam nonstoper. Jak sprawdziłem to co nawet 200 km. ale nie jest to regularnie, może od jakości paliwa zależne.

W zimne dni jak teraz to jest masakra. Cały czas się regeneruje, a nie robię krótkich odcinków, tylko po 10-15 km .Dziennie po 30 km minimum. Nie dziwię się, że to jest koniec diesli bo nie da się tego użytkować . Twoja beemka M57 pewnie miała EURO 5, a to przepaść z EU6. Też mam 2 auta z EU5 i nic nie czuć zarówno w VW czy Fordzie, a auta śmigają tylko po mieście. Nigdy nie było problemów z DPF. W passacie jednak jest masakra. Nie wiem jak ktoś mógł to dopuścić do użytku, być może mam już oprogramowanie po aktualizacji (po aferze) na które wszyscy narzekają. 

Paliwa też przybywa i wymieniam olej co 15 tyś. ale powinno się co 10. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, kubek197878 napisał:

Kiedyś już pisałem problemy z moim DPF. Używam auta w mieście i wypalanie mam nonstoper. Jak sprawdziłem to co nawet 200 km. ale nie jest to regularnie, może od jakości paliwa zależne.

W zimne dni jak teraz to jest masakra. Cały czas się regeneruje, a nie robię krótkich odcinków, tylko po 10-15 km .Dziennie po 30 km minimum. Nie dziwię się, że to jest koniec diesli bo nie da się tego użytkować . Twoja beemka M57 pewnie miała EURO 5, a to przepaść z EU6. Też mam 2 auta z EU5 i nic nie czuć zarówno w VW czy Fordzie, a auta śmigają tylko po mieście. Nigdy nie było problemów z DPF. W passacie jednak jest masakra. Nie wiem jak ktoś mógł to dopuścić do użytku, być może mam już oprogramowanie po aktualizacji (po aferze) na które wszyscy narzekają. 

Paliwa też przybywa i wymieniam olej co 15 tyś. ale powinno się co 10. 

A jaki masz przebieg? Masz już adblue? U mnie w Polo 1.6TDI z 2010 było dokładnie to samo, również podobna charakterystyka użytkowania samochodu. Dlatego skutecznie wyleczyłem się z diesela. Jak ktoś robi regularnie trasy poza miastem to pewnie się sprawdzi. Do miasta nikt mnie nie przekona. Ciekaw jestem Twojej opinii, ale moja jest taka, ze ma w d.. te 2-3 litry więcej paliwa w kontekście tej upierdliwości jaką daje DPF.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności