Skocz do zawartości
skurcz

Passat B7 Variant opony wielosezonowe

Rekomendowane odpowiedzi

ja wsadziłem miesiąc temu na przód GY Vector 4S 2gen 235/45/17 i jestem zadowolony z decyzji o wielosezonówkach. Zimowie miałem beznadziejne 205/55/16, na których dawałem radę stracić przyczepność na suchym przy przyspieszaniu na 3. biegu :D a ich uciąg i pokonywanie łuków na świeżym śniegu (przynajmniej wobec wagi paska b7) przypominał raczej zachowanie poloneza na dębicach d-124

przyczepność - bdb na suchym i mokrym; na śniegu gorzej niż na pożegnanych zimówkach na pewno już nie będzie, aczkolwiek z testów wynika, że mogę spodziewać się rozsądnych osiągów na białym

na razie testowane do ~180kmh, bez zarzutu, przewaga prowadzenia na 17" wobec 16" na autostradzie w ogóle bez porównania. 

hałas - wiadomo, że w tym rozmiarze to coś musi szumieć, na autostradzie jednak oceniam je jako OK/dobre. Na betonowych nawierzchniach w typie A1 koło Łodzi czy S8 za Wyszkowem (kierunek Białystok, odcinek Wyszków-Ostrów Maz.) jest nieźle, na pewno ciszej niż na używanych w innym aucie michelin CC+ (to akurat największa bolączka MCC+ w moim odczuciu, na podstawie kilkunastu tysięcy przejechanych km-hałas na betonowych drogach)

Także dojeżdżę dwie letnie, które posiadam na tylnej osi i jesienią wskakuje już całościowo w wielosezonówki i na 99% będą to kolejne dwie GY V4Sg2

Za sztukę płaciłem 450 PLN (Norauto-wówczas mieli najtaniej w necie) - to w sumie cena bardzo dobrej opony letniej lub bardzo dobrej zimowej, a osiągi dotychczas w ogóle nie przypominają mi o tym, że podobno poszedłem na jakiś zgniły kompromis.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co tak się zachwycać oponami wielosezonowymi. Wszystko zależy od  tego jak i gdzie te opony w większości przypadków użytkujesz. Jeśli twoja jazda to w większości teren zabudowany i ewentualnie drogi wojewódzkie gdzie nie rozwijasz dużych prędkości to kup sobie wielosezonowe. Jeśli jeździsz szybko,dużo w trasach,na drogach ekspresowych i autostradach to nie kupuj tego rodzaju opon. Wszystko co jest uniwersalne nie jest idealne.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, sylmicha napisał:

Wszystko co jest uniwersalne nie jest idealne.

to wiem, 100% się zgadzam

warto pamiętać, że przemysł oponiarski też poszedł do przodu i nie tylko da się mieć 150KM z litra, ale też -jak wynika nie tylko z testów profesjonalnych, ale i sporej ilości zadowolonych użytkowników- że da się zrobić rozsądną oponę "na wszystko". celowo piszę "rozsądną", a nie "top", bo wiadomo - z czegoś trzeba zrezygnować. Przetrzepałem wszystkie możliwe publikacje i porzucając wszelkie skrajne wyniki wynika, że pierwsza trójka wieolosezonówek - czyli Michelin CC+, GY V4Sv2, Conti AllContact w zasadzie w stosunku do porządnych opon zimowych oraz letnich traci w przypadku kryterium opisywanego jako "stabilność jazdy na wprost" na suchym. Nie mam szczególnego punktu odniesienia w tym parametrze - w sumie jak opona jest prosta i koło dobrze wyważone, to tylko na dębicach furio nie dawało się nijak utrzymać toru jazdy, a w stosunku do B8 1.8TSI, którego trochę poujeżdżałem do ~200 na oponach premium zima oraz premium lato - to nie widzę dla siebie różnic w tym akurat parametrze. 

Także ja jestem na tak, zarówno przy prędkościach autostradowych - a wiadomo, decyzja należy do każdego osobiście. Przy moich przebiegach rzędu 30k rocznie wolę regularnie co 2-3 lata zmieniać opony na nowe jak się skończą, niż sprawdzać, jak zachowuje się zimówka w szóstym sezonie (zazwyczaj było słabo - nawet nie z powodu głębokości bieżnika, tylko wszelkich reakcji gumy na starzenie się)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności