Tydzień po wymianie płynu chłodzącego...

[marcin305]

Witam tydzień po wymianie płynu chłodzącego w zbiorniczku nadal osadza się taka substancja. Wcześniej przed wymianą też płyn był rudy coś w rodzaju rdzy i osadzał się na korku w formie takich żółtych bryłek. Byłem przekonany że ktoś wcześniej wsypał proszek do chłodnic teraz po wymianie nadal to co na zdjęciach. Węże do połowy da się zgiąć, korek oleju ok bez mazi, auto nie kopci. W czym problem? Szukałem w szukajce ale brak jednoznacznych odpowiedzi. 

[Frankoo]

A robiłeś Pan płukankę układu chłodzenia? Jeżeli nie, to nie dziwota że jakiś syf jeszcze wychodzi

[marcin305]

Wymianę płynów robili mi w warsztacie zleciłem wymianę oleju, filtrów, płynu chłodzącego, hydraulicznego, i hamulcowego. Ale pewnie wymienili bez płukania. Tylko że aż tyle tego i to już po tygodniu? Gdybym sam się podjoł wymiany płynu i płukania to wystarczy odkręcić korek od zbiorniczka na dole kranik uruchomić silnik i wlewać Góra wode destylowana z płukanką i jak na dole będzie czysto to dolewać już g12? tak będzie ok? 

 

[StreamHD]

Płyn krąży też w nagrzewnicy i żeby go ruszyć to trzeba by troszkę pojechać na ogrzewaniem na full według tego co czytałem trochę z klimą i trochę bez klimy.

Co do samego płukania to nie tak szybko. Ja robiłem taki drobny teścik.

 

Zlewałem ile się dało kranikiem i wlewałem wodę na oko  3,5L bo więcej kranikiem nie schodziło. 

Tutaj fotka zlewanego płynu po każdym uzupełnieniu wodą,  a na końcu u mechanika po demontażu pompy wody jeszcze wyleciało mocno czerwone.

 

Tyle, że pompa na samej wodzie nie może działać bo nie ma smarowania i ją dobijasz.  Proponuję kupić 5L G12 od K2 ( bo tani ) i wlewać 30% wody 70% płynu.

 

Płyn napewno masz G12 a nie G11?

Edytowane 28 Sierpnia 2018 przez StreamHD

[marcin305]

Dziękuję wam za cenne rady, tak zrobię. 

[Frankoo]

Dnia 28.08.2018 o 11:57, StreamHD napisał:

Tyle, że pompa na samej wodzie nie może działać bo nie ma smarowania i ją dobijasz.  Proponuję kupić 5L G12 od K2 ( bo tani ) i wlewać 30% wody 70% płynu.

Pierwsze słyszę. Ze 2 lata temu jak ja robiłem płukankę to jeździłem dobre 3-4 miesiące na samej wodzie (zalewałem wodę demineralizowaną, po jakimś czasie zlewałem syf i znowu zalewałem wodę) i do dziś (fakt auto bardzo mało jeżdżone) odpukać wszystko okej