Skocz do zawartości
xajer

Brak prądu w całym aucie... 1.9 130km B5 FL

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie !

Wczoraj wróciłem na wieczór ze sklepu i postawiłem samochód pod domem , zgasiłem , zamknąłem i poszedłem do domu. Dziś wstaję rano otwieram samochód , przekręcam kluczyk wszystko zapala się tak jak powinno , przekręcam aby zapalić a tu zonk wszystko pogasło ! Nie ma prądu nigdzie... nie działa centralny , lampki , awaryjne , nie pokazuje stanu przebiegu , godziny ,kompletnie nic. Jedynie wskazówka z paliwa się zatrzymała i pokazuje cały czas faktyczny stan paliwa a zawsze opadała na dół. Sprawdzony akumulator , kabel masy od aku do karoserii (wyczyszczony) , podłączałem prostownik również zero prądu , bezpieczniki od strony kierowcy (wszystkie całe) , moduł komfortu wygląda na cały (nie było wilgoci ani wody)

Z usterek które miałem w aucie to  : paląca się kontrolka airbag , uszkodzony czujnik temp. Wody. W dzień w którym postawiłem samochód pod domem wymieniłem również radio na oryginalne bo było wsadzone jakieś inne. Lecz nie sądzę żeby to miało wpływ na to co się stało dziś lecz wolę o tym wspomnieć.

Silnik : 1.9 130km , 2002r , passat b5 fl kombi.

 

Pozdrawiam i liczę na pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zmierz napięcie na akumulatorze. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdze to sobie jak wroce z pracy w sobote i dam znac co i jak. Taki charakter pracy dlatego też późno. Hipotetycznie jezeli bylo by zbyt niskie napiecie to ani lamka by sie w podsufitce nie zapalila ? I po podlaczeniu prostownika nadal nic ? Dodam ze akumulator byl kupywany jako nowy rok temu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli aku mocno rozładowany to prostownik elektroniczny może nie wystartować. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To był jeszcze taki zwykły stary :) Tak się jeszcze zastanawiam czy nie była to wina radia... bo cały czas wszystko było ok. Wczoraj wrzuciłem na wieczór ori gammę i rano zonk... , tyle że znów zdziwiło mnie to że autko sie normalnie otworzyło , kontrolki świeciły i po przekręceniu takie coś. Nic będę jeszcze kąbinował po powrocie do domu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po sprawdzeniu napięcie 0.0v. Z kabli z innego auta brak prądu... zobaczymy po wrzuceniu nowego akumulatora.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zepsuł się akumulator, to może tak być.

Miałem podobną sytuację przed rokiem-pojechałem do pracy, zaparkowałem auto... rano po pracy, po 24h, otworzyłem auto i już nie odpaliłem. Dwa razy zakręcił i zdechł. Oczyściłem główny pinkt masy, próbowałem odpalić na kablach... nic. Zostawiłem auto pod prostownikiem do popoludnia... po kilku godzinach próbowałem odpalić i znów nic, nawet się nie odezwał. Pojechałem w końcu do sklepu, kupiłem nowy akumulator, wymieniłem i samochód odpalił od razu.

Na starym akumulatorze kręcił dp samego końca bardzo ładnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zobaczymy. Bede za 20 minut w domu z nowym akumulatorem. Dam znać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temat rozwiązany :
Po zakupie nowego akumulatora auto ożyło. Po podłaczenieu odpalił normalnie. Stary akumulator Varta wytrzymał 4 lata. Mam nadzieje że uszkodził się akumulator a nie że coś ciągnie prąd (na 99% wątpie) , jutro sobie to skontroluję jeszcze i wrazie czego napiszę.

Dzięki wszystkim za pomoc !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności