Wymiana silnika V158

[Cronos]

Na szczęście zrobiłem nastawy podstawowe coś w stylu (learning flap motors) błędy zniknęły i wszystko działa.

 

Robiłeś to VCDSem, czy jakoś z pozycji przycisków climatronica?

[Doran]

Robiłeś to VCDSem, czy jakoś z pozycji przycisków climatronica?

Robiłem to VCDS'em (11.3.0)- angielskojęzycznym (to pewno bez znaczenia jaki język, ale chce być dokładny... )

Edytowane 10 Kwietnia 2012 przez Doran

[maystero]

Panowie, tak jak obiecałem w weekend majowy zaatakowałem znów ten silniczek. I stwierdzam, że jeśli komuś się udało wyjąć ten silnik to KŁAMAŁ jak z nut, lub wyjął ale w Ładzie.

Odkręciłem śrubę górnej części tego metalowego wspornika, uzyskałem w ten sposób trochę miejsca, ale za CH*A nie można zdemontować tego silnika.

 

Silnik trzyma się na 3 "otworach". Jeden uchwyt przykręcony jest na śrubkę (którą notabene odkręciłem), Drugi otwór zachodzi na plastikową tulejkę. A trzeci otwór jest nie widoczny, ale jestem pewien ze na 90% jest to śruba!!

Problem polega na tym że nie można zdjąć silnika z tego trzeciego otworu. Nie ma jak podejść, palcem aby wyczuć "co i jak".

 

 

Idę jeszcze pokombinuje parę chwil, i jak mi sie nie uda to składam całość do kupy, i pojadę z tym problemem do serwisu.

[przemyslawch]

INSTRUKCJA wymiany v158 i v159

 

Witam,

 

w ostatni długi weekend zająłem się wymianą silniczków klimatyzacji v158 i v159 (wyszukałem na allegro silniczki - ostatnie modele 3c1907511F oraz 3c0907511R). Pierwsze co zauważyłem na nowych i starych silniczkach - pod naklejkami z oznaczeniem silniczka vw jest nadruk oznaczenia Boscha - zarówno nowe jak i stare miały identyczne oznaczenie (chodzi o zbieżność v158 do v159 - czyżby vw nam wciskał kit że lewy i prawy silniczek czymś się różniły - jak by nie było naklejki vw to dla mnie były identyczne...).

 

Wymiana v159 - dla tych co mają ksenony będzie trudnej - trzeba zdjąć sterownik ASF ksenonów. Ale od początku - najpierw należy zdjąć schowek (4 śruby wewnątrz, 3 na zewnątrz od spodu). Potem wyjąć schowek - nie trzeba się z nim szarpać łatwo wychodzi - przy środkowej śrubie od spodu schowka (zewnętrze) jest taka podłużna dziura w nią wciskamy śrubokręt odpowiednio naciskamy i zwalnia się zaczep schowka - teraz już łatwo wychodzi. Żeby było łatwiej to najlepiej wyjąć wszystkie wtyczki odpiąć kabelki od schowka, odpiąć wąż od klimy od schowka. Kolejny krok - to odkręcenie komfortu, nie trzeba odpinać. Zdejmujemy piankową osłonę filtra kabinowego przykręconą na 2 śruby. Następnie ściągamy nawiew na nogi (jak jest odpięty komfort to łatwo go ściągnąć) - jest on wciśnięty w nagrzewnicę, oraz przykręcony 1 śrubą do dmuchawy.wentylatora. Jak to zdejmiemy to ściągamy z nagrzewnicy rurę/wąż który wcześniej odpięliśmy ze schowka. Teraz zdejmujemy boczną osłonę tunelu środkowego (1 śruba - jedni mają ją na wierzchu, inni pod zaślepką) - odkręcamy śrubę i osłonę odciągamy w duł i do tyłu. Kolejny krok - odkręcamy śrubę, która jest umieszczona w od strony tunelu środkowego - podtrzymująca obramowanie schowka gdyby był schowek przykręcony - to byłaby ona obok zewnętrznej śruby od dołu schowka położonej najbliżej kierowcy.

W tym momencie dużo odkręciliśmy, ale cały czas nie mamy dostępu do silniczka - zasłania nam go belka metalowa/aluminiowa - przykręcona jest ona nad komfortem na dwie śruby i pod listwą tunelu środkowego 2 śruby ( śrubę po środku do której była przytwierdzona rama schowka dopiero co odkręciliśmy. Jak odkręcimy tą belkę to mamy możliwość w niewielkim zakresie manewrowania nią. Nie jest to duży zakres ale wystarczający aby dostać się do 3 śrub silniczka v159. Ci co mają ksenony zanim zabiorą się do silniczka, muszą odkręcić sterownik ASF (2 śruby), który przykręcony jest od belki, którą dopiero co odkręciliśmy. Składamy wszystko w odwrotnej kolejności.

 

Wymiana v158 - tu było ciężko, ale udało się. Ściągamy osłonę kolumny kierownicy (ten plastik co jest w nim oświetlenie na nogi i wtyczka komputera) - 3 śruby. W środkowej części (od przodu - pod kierownicą) jest zatrzask - ciągniemy w dół, aż puści, potem ciągniemy do siebie aby osłona zeszła z bolca. Odpinamy oświetlenie na nogi i wypinamy wtyczkę komputera. Oczywiście ściągamy również osłonę tunelu środkowego tak jak przy v159. Aby mieć większy luz możemy również i tu ściągnąć nawiew na nogi - nie jest chyba nigdzie przykręcony. Następnie odpinamy z metalowej belki gateway - nie trzeba odpinać go od wtyczki, tylko gdzieś przesunąć. Pod silniczkiem v158 idą 2 metalowe rurki od klimy - są one zasłonięte plastikową osłoną przykręconą na 3 śruby - odkręcamy ją. Po jej odkręceniu odsłania się nam ta część silniczka w której są dwa mocowania na śruby, ale jedno jest zaczepione na plastikowy bolec, więc nie trzeba odkręcać. Drugą śrubę odkręcamy. Została nam jeszcze jedna śruba, którą zasłania belka, do której był przytwierdzony gateway. Jest ona przykręcona na 2 śruby - jedna w dolnej części, druga, trochę nad silniczkiem. Jak je odkręcimy, to można ją odciągnąć, aż bolec na którym się trzyma plastikowa osłona którą zdjęliśmy na początku zaprze się o pedał hamulca. Ja delikatnie nagiąłem/ a raczej naprężyłem tą belkę, tak że bolec nie klinował się o hamulec i mogłem przesunąć belkę aż do zaparcia jej o hamulec – belka opada powrotem na duł, więc zaparłem ją drewnianym kołkiem o jakiś element tunelu środkowego. Teraz i tak jest słaby dostęp, strasznie nie wygodnie i ciasno, przeszkadza szczególnie pedał hamulca (mam automat), ci co mają manualną skrzynię, to pewnie wadzi też sprzęgło, ale jednak po odpowiednim ułożeniu się na podłodze, nie jednym obiciu głowy i obtarciu rąk i odpowiednim oświetleniu latarką dostrzeżemy trzecią (a właściwie tu drugą) śrubę silniczka. Ciężko ją odkręcić, ale da radę. Jestem wysoki i mam dość duże ręce więc miałem dodatkowe utrudnienie, ale udało się. Przyznam się, że tą trzecią śrubę odkręciłem jak wcześniej ułamałem ten trzeci uchwyt od silniczka (i tak był do wyrzucenia)- wtedy miałem lepszy dostęp do śruby. Co ważne – jak będziecie zakładać nowy silniczek to tę śrubę przyklejcie sobie w otwór silniczka plasteliną albo gumą żeby nie wypadała jak będziecie wkładać silniczek. Potem już tylko dokręcanie i składanie.

Co do białego ramienia silniczka (często sprzedawanego z silniczkami na allegro) ja je zdjąłem z silniczka i wpiąłem stare (nie musiałem go wypinać z klap Klimy) – nieraz silniczek źle jest ustawiony i ramie od klapy nie chce wejść, więc trzeba przekręcić zapłon oczywiści zanim przykręcimy nowy silniczek, ale już mamy wtyczkę przypiętą aby miał zasilanie – przestawiamy jego położenie pokrętłem od temperatury, aby wcisnąć w niego ramię od klapy.

To by było na tyle. Zrobiłem to jednego dnia w 2 samochodach zajęło mi to kilka godzin. Nie wiem czy kolejny raz bym się za to zabrał – naprawdę ciężko jest z v158, ale robiłem to pierwszy raz, więc kolejnym razem może byłoby łatwiej .

Może się to komuś przyda

 

Zdjęć niestety nie robiłe, ale poglądowe zdjęcia są już w tym temacie jak i w warsztacie dot v159. Nikt nigdy nie opisał tylko jak się za to zabrać...

Edytowane 11 Czerwca 2012 przez przemyslawch

[infoset]

No nareszcie komuś się udało z v158. Wielka szkoda że nie ma zdjęć... No ale mimo wszystko dzięki.

 

 

zarówno nowe jak i stare miały identyczne oznaczenie (chodzi o zbieżność v158 do v159 - czyżby vw nam wciskał kit że lewy i prawy silniczek czymś się różniły - jak by nie było naklejk

 

Wszystkie silniczki to jedno i to samo Różnią się białym (zdejmowalnym) plastikiem.

[Bimbasz]

Zdjęcie poglądowe siłownika w środku.

Jeżeli myślicie że można w jakiś sposób wyczyścić styki na potencjometrze to mówię że jest jednorazowy. Obodowa nie rozbieralna bez jej uszkodzenia - dwa plastiki zatopione ze sobą. Można delikatnie podnieść klapkę przykrywającą ścieżki potencjometru ale dojścia do nich nie ma.

Chyba że ktoś ma patent na bezinwazyjne rozebranie obudowy potencjometru

 

 

[PLopat]

Witam,

Podobnie jak Kolega przemysławch wyjmowałem oba silniczki od strony kierowcy(i musiałem 2 razy...). Technika bardzo podobna, ale mam parę modyfikacji:

- blaszany wspornik zasłaniający oba silniczki poza 2 śrubami na dole (klucz 10) ma dwie takie same u góry - dojście od dołu fatalne, ale wystarczy je poluzować to blacha mniej sprężynuje. Gatewaya odpiąć z zaczepów i z kablem do góry.

 

- niedostępne śruby silniczków (torx 15) można sięgnąć na ślepo imbusem przez oryginalne dziury w tym wsporniku bez odginania - straszna pieprzenina, bo trzeba leżeć na plecach z głową pod pedałami.

 

-wykręciłem o kilka obrotów ośkę pedał hamulca - wtedy śruba (klucz 13) wystająca z nakrętki mniej kaleczy grzbiet dłoni.

 

- aby wyjąć górny silniczek trzeba wyjąć dolny...

 

- naprawiłem problem odmiennie od innych - poprzez zamianę potencjometrów w obu wymontowanych silniczkach - - zakresy pracy są przesunięte o ok. 60 stopni - potencjometry chodzą w innych miejscach. Na razie to działa. A nie trzeba wydłubywać jednocześnie schowka.

 

- koniecznie przy montażu mocować wkręty - plastelina dobra rzecz, ja odrobiną "superglue" kleiłem wkręt do torxa imbusa. Łatwo wykręca się jedną śrubę z dolnego, średnio dwie z górnego, a po jednej tu i tu - masakra... Spadające wkręty albo giną, albo trzeba długo szukać.

 

W kwestii zdolności manualnych - leworęczni są preferowani przy tej robocie (mam szczęście), rozmiar dłoni może trochę utrudniać (mam 190 cm/100kg i parę razy nie było jak wcisnąć palców ani obrócić...).

 

A poza tym wyjęcie silniczków, naprawa i włożenie to ok. 3-4 godziny (z czego jedna na prostowanie pleców i przekleństwa na konstruktorów).

POWODZENIA!!!

[s27]

- niedostępne śruby silniczków (torx 15) można sięgnąć na ślepo imbusem przez oryginalne dziury w tym wsporniku bez odginania - straszna pieprzenina, bo trzeba leżeć na plecach z głową pod pedałami.

 

dokładnie jak kolega pisze, fotel wymontowałem i troszeczkę szmat by wygodniej lezeć na plecach ale 2 raz się nie piszę, jestem już za stary, szkoda zdrowia

[przemyslawch]

A poza tym wyjęcie silniczków, naprawa i włożenie to ok. 3-4 godziny (z czego jedna na prostowanie pleców i przekleństwa na konstruktorów).

 

w 100% się zgadzam z tym prostowaniem pleców masakra, ale teraz ta cisza podczas jazdy bezcenna

[Gość orzel85]

Witam, czy ma ktoś blade pojęcie za co odpowiada szara kostka zaznaczona strzałką na zdjęciu? Ponieważ po podłączeniu zasilania bezpośrednio do tej szarej kostki (pomijając potencjometr) silniczek zachowywał się identycznie jak w przypadku użycia potencjometru. Kręcił się chwilę w jedną stronę przy zamykaniu obiegu a później w drugą przy otwieraniu. Tak jakby potencjometr nie był tutaj potrzebny.

[Doran]

Odpowiada za komunikacje i informacje o pozycji ...

[morfeo11]

Potwierdzam wymiana v158 to MASAKRA. 4h roboty. Po zamianie nie chciało mi się już bawić w przykręcanie tej niewidocznej śrubki. Zobaczymy czy wytrzyma na bolcu i jednej śrubce.

[CargoHS]

hmm z tego co mi wiadomo to po lewej stronie od pasażera są dwa silniczki i tylko wystarczy je zamienić miejscami, nie trzeba ich wymieniać na nowe

 

btw. wie ktoś gdzie można dostać te silniczki oprócz serwisu?

Edytowane 11 Listopada 2012 przez CargoHS

[Bimbasz]

Potwierdzam wymiana v158 to MASAKRA. 4h roboty. Po zamianie nie chciało mi się już bawić w przykręcanie tej niewidocznej śrubki. Zobaczymy czy wytrzyma na bolcu i jednej śrubce.

 

Taka uwaga dla wszystkich którym źle funkcjonuje silniczek v158, nie trzeba wcale silnika wykręcać. Mordować się z odkręceniem śruby do której nie ma dojścia. Wystarczy wymienić sam potencjometr z nowego silniczka. Obudowę idzie bez problemowo zdjąć, trzeba tylko dwa małe śrubokręty i po kolei odczepiać wtrzaski obudowy. Przed zdejmowaniem obudowy musimy wyjąć wtyczkę zasilania. Gdy obudowę zdejmiemy to będzie widok silniczka jak na foto w poście 26 wymieniamy potencjometr na foto koloru zielonego na foto. Składamy. Robimy adaptacje i cieszymy się spokojem w aucie.

 

Taką samą procedurę można zastosować do każdego silniczka do którego nie ma dostępu lub nie chcemy go odkręcać.

[Zielas]

Taka uwaga dla wszystkich którym źle funkcjonuje silniczek v158, nie trzeba wcale silnika wykręcać. Mordować się z odkręceniem śruby do której nie ma dojścia. Wystarczy wymienić sam potencjometr z nowego silniczka. Obudowę idzie bez problemowo zdjąć, trzeba tylko dwa małe śrubokręty i po kolei odczepiać wtrzaski obudowy. Przed zdejmowaniem obudowy musimy wyjąć wtyczkę zasilania. Gdy obudowę zdejmiemy to będzie widok silniczka jak na foto w poście 26 wymieniamy potencjometr na foto koloru zielonego na foto. Składamy. Robimy adaptacje i cieszymy się spokojem w aucie.

 

Taką samą procedurę można zastosować do każdego silniczka do którego nie ma dostępu lub nie chcemy go odkręcać.

 

A jak wyjąć ten potencjometr, wystarczy podważyć śrubokrętem?

[Bimbasz]

A jak wyjąć ten potencjometr, wystarczy podważyć śrubokrętem?

 

tak, nawet bez śrubokręta go wyciągniesz

Tylko nie może być wtyczki podpiętej bo blokuje piny od potencjometra

[Zielas]

tak, nawet bez śrubokręta go wyciągniesz

Tylko nie może być wtyczki podpiętej bo blokuje piny od potencjometra

 

No to dziś czeka mnie walka , akurat mam zdjęte plastiki.

[CargoHS]

jest ktoś w stanie podać numery katalogowe tych silniczków? czym wgle się różni np. V158 od V113 ? pzdr

[Bimbasz]

jest ktoś w stanie podać numery katalogowe tych silniczków?

 

v158 - 3c1 907 511

v159 - 3c0 907 511 b

v107 - 3c1 907 511 a

v113 - 3c1 907 511 b

v70 - 3c0 907 511 a

v71 - 3c0 907 511 d

[CargoHS]

dziękuje Ci dobry człowieku hmm czyli tak...te dolne powinny być w dobrym stanie bo pracują tylko w skrajnych pozycjach, natomiast te górne lewy i prawy v158 i v159 do wymiany. Czy w obydwu wystarczy tylko wymienić potencjometr czy całość trzeba? ma ktoś może zdj zużytego silniczka jak to wygląda?