Skocz do zawartości
Kuba2000

Turbo późno wstaje AWX-analiza logów

Rekomendowane odpowiedzi

Osobno 003 i 011 i razem obie. Najlepiej w obu sytuacjach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jutro ogarnę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem w dwóch sytuacjach, 2 logi, obydwa razem, ponieważ auto zwyczajnie nie jedzie i busy mnie łykają... ?

Bez turbo, złapał temperaturę i gaz w podłogę, nie ciągnąłem go wyżej ponieważ zwyczajnie nie jechał, więc bez sensu.

http://www.vaglogi.pl/log-003_011_j6PUYI.html

Tutaj już z turbo, poszedł w miarę ładnie, bo wcześniej potrafiło go odciąć na 3 przy 80, ale po skończeniu loga na 4 przy 100 go odcięło

http://www.vaglogi.pl/log-003_011_K6FQRHU.html

 

Żeby on chociaż dmuchał te 1.1-1.2 bara ale od początku jak powinien, podejrzewam że szczelność jest wystarczająca, a turbo nie jest w stanie wydmuchać więcej, ponieważ u nas zrobiło 120 tyś, a śmiem twierdzić że ma 2 razy tyle przejechane. Tylko to późne wstawanie i niedoładowanie. O ile na autostradzie po rozpędzeniu obroty są na tyle wysokie że nie byłby to problem, to na innych drogach jest to duży problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wg. mnie na 75% turbo robi problemy. Przeplywomierz odczytuje ok, wiec ecu wysterowuje N75 jak tylko może żeby to turbo wstało. 

Wiec, wyjscia sa takie:

Albo brak/nieszczelności w podcisnieniach,

Albo n75 szwankuje,

Albo zacina sie geometria POD OBCIĄŻENIEM. Test 011 BS wcale nie pokazuje tego, na tescie i ręcznie bedzie ładnie a pod wplywem cisnienia spalin VNT zablokuje sie.

Dziura w dolocie musialaby byc jak palec żeby tak cisnienie spadalo. 

Podłącz bezposrednio podcisnienie bez N75 na gruszke turbo i przetestuj, ale bardzo uważaj, bo bedzie ogromne przeładowanie i moze turbo odlecieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezpośrednio tzn prosto od vaku czy za n18? Robiłem przed tymi problemami taki manewr, pozno wstawalo, przeladowywalo, jechalo bez zmian jak wczesniej, czyli dmuchało 1.9 bara. Podciśnienia kilka razy przejrzalem, ostatnio wczoraj i ich jestem pewien. Proste pytanie wymiana turbo wyeliminuje te problemy? https://www.kjcserwis.pl/pl/p/Turbosprezarka-Audi%2C-VW%2C-Skoda/88 Warto wkładać takie turbo? z tego co widze jest jakas promocja bo na allegro tej firmy stoi 200zł więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do N75 ida 3 przewody, VAC, OUT I ATM.

Normalnie do aktuatora turbo idzie przewód OUT, Ty podepnij przewod VAC, gdzie powinno byc stale podcisnienie ~0.6 bara. 

Coś mi sie wydaje ze namieszales z tymi podcisnieniami. Na poczatku przeladowywalo teraz w ogole nie wstaje... 

Spokojnie, wymiana turbo to ostateczność, lepiej wszystko w podcisnieniach miec wyjasnione, a potem probowac czyscic VNT a nie od razu generowac koszty.

Spojrz na schemat podcisnienia. Wszystkie zaworki sa zasilane stałym podcisnieniem z pompy tandemowej, a od nich ida przewody sterujące OUT i przewody do filtra ATM.

Ewentualnie zassij strzykawka sztange do gory i zablokuj zeby nie spadla i tak sie przejedz.

EDIT: zaworek zwrotny tez spelnia wazna funkcje, kup nowy i wstaw tam gdzie ma byc, zeby akumlator podcisnienia mogl pracowac poprawnie.

Edytowane przez dartroom

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tyle że niedoładowanie pojawiło się z dnia na dzień, bez moich kombinacji, bo po mieście na rozgrzanym dostawał w palnik i podejrzewam że coś się odblokowało. Z podciśnieniami nie miałem co namieszać bo wymieniając jakiś wężyk wymienieniałem jeden, robiłem zdjęcia więc podciśnień jestem pewny, jeszcze spróbuję zassać strzykawką i zobaczyć co wtedy. Poza tym zanim ruszałem podciśnienia z dnia na dzień pojawił się problem z brakiem mocy po zgaszeniu, a ona wracała dopiero później. Jestem gotowy wymienić turbo ponieważ wymieniając przepływkę jakiś czas temu włożyłem telefon i "zajrzałem" jak wygląda strona dolotowa, jest w stanie kiepskim, luzów nie sprawdziłem niestety. Więc bez sensu oddawać do czyszczenia za 200-300zł skoro za 600+wymiana mogę mieć nową pewną turbinkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Kuba2000 napisał:

Tyle że niedoładowanie pojawiło się z dnia na dzień, bez moich kombinacji, bo po mieście na rozgrzanym dostawał w palnik i podejrzewam że coś się odblokowało. Z podciśnieniami nie miałem co namieszać bo wymieniając jakiś wężyk wymienieniałem jeden, robiłem zdjęcia więc podciśnień jestem pewny, jeszcze spróbuję zassać strzykawką i zobaczyć co wtedy. Poza tym zanim ruszałem podciśnienia z dnia na dzień pojawił się problem z brakiem mocy po zgaszeniu, a ona wracała dopiero później. Jestem gotowy wymienić turbo ponieważ wymieniając przepływkę jakiś czas temu włożyłem telefon i "zajrzałem" jak wygląda strona dolotowa, jest w stanie kiepskim, luzów nie sprawdziłem niestety. Więc bez sensu oddawać do czyszczenia za 200-300zł skoro za 600+wymiana mogę mieć nową pewną turbinkę.

Po odpaleniu gruszka zasysa sztange do gory na jalowym?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, dartroom napisał:

Podłącz bezposrednio podcisnienie bez N75 na gruszke turbo i przetestuj, ale bardzo uważaj, bo bedzie ogromne przeładowanie i moze turbo odlecieć.

 

A do jakich obrotów można tak pojechać? U mnie jest słabo do 2200 RPM i potem auto odzyskuje moc. Chciałem się tą metodą sprawdzić ale mam opory. 

Jaka jest bezpieczna granica na takim podłączeniu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, StreamHD napisał:

 

A do jakich obrotów można tak pojechać? U mnie jest słabo do 2200 RPM i potem auto odzyskuje moc. Chciałem się tą metodą sprawdzić ale mam opory. 

Jaka jest bezpieczna granica na takim podłączeniu?

Najlepiej miec laptopa albo zegar i monitorować ciśnienie. Powyzej 1.9 b robi sie bardzo niebezpiecznie.

ECU tez sie zabezpiecza, potrafi odciąć paliwo, zeby turbo nie odlecialo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, dartroom napisał:

Po odpaleniu gruszka zasysa sztange do gory na jalowym?

Zasysa, ale nie jestem przekonany czy robi pełen ruch jak trzeba, teraz podładowuje laptopa i będę sprawdzał co i jak, wrzuciłem już strzykawkę zablokowaną na praktycznie maksymalnym wciągnięciu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wiec jestem po jezdzie probnej, od razu turbo wstaje, muskajac gaz ladnie ladowalo do 1.5 bara, teraz sie zastanawiam czy taki syf moze robic n18 albo n75, poniewaz wydaje mi sie ze podczas wymiany wezy chlodniczki oleju byl odpinany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde zachęciłeś mnie :P Ide zaraz i ja zrobić teścik w ten sposób.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Kuba2000 napisał:

A wiec jestem po jezdzie probnej, od razu turbo wstaje, muskajac gaz ladnie ladowalo do 1.5 bara, teraz sie zastanawiam czy taki syf moze robic n18 albo n75, poniewaz wydaje mi sie ze podczas wymiany wezy chlodniczki oleju byl odpinany.

N18 nie powinien miec nic do tego, no chyba ze gubi podcisnienie z vacu. 

Glowny przewod podcisnienia rozdziela sie trojnikami na 3 n75 n18 i zawor klapy gaszacej. 

 

1 minutę temu, StreamHD napisał:

Kurde zachęciłeś mnie :P Ide zaraz i ja zrobić teścik w ten sposób.

Masz regenerowane turbo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najwięcej dmuchnął te 1.9bara, jedzie zupelnie inaczej, 2 tys obrotow na 2 biegu i leci mi wszystko spod radia... ???

Co teraz czyszczenie geometrii, szukanie w podcisnieniach? Wydaje mi sie ze to jednak wina turbo, poniewaz jak odepne „gdziekolwiek” przewod podcisnieniowy to ladnie zasysa palec, nawet przy gruszce, tyle ze wydaje mi sie ze turbo jest tak zaje... syfem ze nie ma siły od razu, tymbardziej że z zablokowaniem strzykawki bardzo się namęczyłem bo wracała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@dartroom Ja turbo miałem jedynie rozbieranie do czyszczenia. Turbo, kolektory, egr. Po tamtym zabiegu samochód co jakiś czas ma muła do około 2200RPM a potem ożywa.

Wymieniłem całą instalację podciśnień, zregenerowałem sobie N75, zamieniłem go za N18. Odłączałem co się dało aby wykluczyć nieszczelności, grucha też jest szczelna, czyściłem MAF i MAP i zrobiłem co tylko tam jeszcze można rękami zrobić.

 

Przyjechałem do warsztatu, wyciągnęliśmy turbo, wyczyściliśmy je i założyliśmy. Nie ruszana była regulacja tam na śrubie ani nic więcej, a auto straciło moc tak do 2200 rpm i czy mam gaz wciśnięty na 25% czy na 100% to tak samo przymula a potem jest nagły odzysk mocy. Pomyślałem, że turbo źle złożone i rozebraliśmy je i złożyliśmy drugi raz ale tam było wszystko ok.   Mam bardzo mocne wrażenie, że czasem auto leci jak powinno i dynamicznie przyśpiesza, a czasem muli i odtyka się od tej magicznej granicy 2200rpm.    Podłącze je prosto pod vacuum lub pod strzywkakę i programikiem TORQUE będę monitorował boost.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zrobilem to tak, wiem ze jak prawdziwy janusz, liczy sie ze zadzialalo. Co sądzicie o mojej teorii, zacinającej się geometrii? Albo gruszka robi problemy, bo przy wciąganiu jest takie skrzypnięcie po połowie, jak drzwi na zawiasie czy cos takiego.

94A9ACDB-1C97-483D-BD2A-1927593238CC.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Kuba2000 napisał:

Ja zrobilem to tak, wiem ze jak prawdziwy janusz, liczy sie ze zadzialalo. Co sądzicie o mojej teorii, zacinającej się geometrii? Albo gruszka robi problemy, bo przy wciąganiu jest takie skrzypnięcie po połowie, jak drzwi na zawiasie czy cos takiego.

94A9ACDB-1C97-483D-BD2A-1927593238CC.jpeg

Najczesciej sie jednak ta geometria zacina, nie raz nawet niby wyczyszczona a cos jest podtarte/krzywe i sie zacina.

Wpuść do gruszki odrobinke smaru w sprayu i psiknij ją tez od dolu tam gdzie wchodzi sztanga. Jak skrzypi to raczej nie pracuje poprawnie.

16 minut temu, StreamHD napisał:

@dartroom Ja turbo miałem jedynie rozbieranie do czyszczenia. Turbo, kolektory, egr. Po tamtym zabiegu samochód co jakiś czas ma muła do około 2200RPM a potem ożywa.

Wymieniłem całą instalację podciśnień, zregenerowałem sobie N75, zamieniłem go za N18. Odłączałem co się dało aby wykluczyć nieszczelności, grucha też jest szczelna, czyściłem MAF i MAP i zrobiłem co tylko tam jeszcze można rękami zrobić.

 

Przyjechałem do warsztatu, wyciągnęliśmy turbo, wyczyściliśmy je i założyliśmy. Nie ruszana była regulacja tam na śrubie ani nic więcej, a auto straciło moc tak do 2200 rpm i czy mam gaz wciśnięty na 25% czy na 100% to tak samo przymula a potem jest nagły odzysk mocy. Pomyślałem, że turbo źle złożone i rozebraliśmy je i złożyliśmy drugi raz ale tam było wszystko ok.   Mam bardzo mocne wrażenie, że czasem auto leci jak powinno i dynamicznie przyśpiesza, a czasem muli i odtyka się od tej magicznej granicy 2200rpm.    Podłącze je prosto pod vacuum lub pod strzywkakę i programikiem TORQUE będę monitorował boost.

 

Skomplikowane, turbo wyciagane tyle razy i dalej problem. Jak kierowniczki sie gdzies na jakies bruzdzie oprą to potrafia sie konkretnie przyciąć dociskane spalinami.

Masakra z tymi turbosprezarkami w tych motorach, kazdy to przwchodzil...

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do gruszki rozumiem ze tam gdzie nakłada się wężyk przez ten otwór? Wolę dopytać ponieważ czytałem że nigdy się tam nic nie wpuszcza. Cóż nasmaruję, w poniedziałek jadę do mechanika, zeby wyczyscil kierowniczki i ciesze sie nowym zyciem auta ?, oczywiscie po ogarnieciu pochwale sie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Kuba2000 napisał:

Do gruszki rozumiem ze tam gdzie nakłada się wężyk przez ten otwór? Wolę dopytać ponieważ czytałem że nigdy się tam nic nie wpuszcza. Cóż nasmaruję, w poniedziałek jadę do mechanika, zeby wyczyscil kierowniczki i ciesze sie nowym zyciem auta ?, oczywiscie po ogarnieciu pochwale sie.

Niby sie nie powinno, nawalisz to potem moze zaciagac ten olej. Odrobinke daj. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności