Lakier na masce

[Matt_P]

Witam wszystkich.

Jestem szczęśliwym posiadaczem czarnego passata variant od grudnia 2017. Dziś po wizycie na myjni ręcznej (po 5 miesiącach użytkownika) zauważyłem zmatowiały lakier na krawędzi maski oraz swojego rodzaju ‚bąble’. Samochód jest regularnie myty i garażowany  i dopiero teraz to wyszło.  Zastanawiam się czy maska nie została uszkodzona przed sprzedażą i ‚zalakierowana’ i dopiero po n-tym myciu to wyszło. Czy ktoś spotkał się z podobna sytuacja?

Maciej

[kriss555]

Bez miernika tego nie stwierdzisz. Lakier jest zmatowialy rzeczywiscie, na zdjeciu babli ja nie widze. Zmierz grubosc, jak jest malowana mozesz probowac reklamowac, jak fabryczna to ciezko bedzie, powiedza ze bylo czyms tarte(bo tak to wyglada). Kup jakis dobry preparat do renowacji lakieru i sprobuj czy nie zejdzie...

[kubek197878]

a nie miałeś jakiejś kupy i ktoś w myjni to próbował usunąć ?  Trzeba uważać bo teraz w myjniach zatrudniają byle kogo. Ja tam wole sam umyć normalnym szamponem a nie aktywną pianą która jest agresywna na wszystko.

Edytowane 19 Maja 2018 przez kubek197878

[Matt_P]

W tamtym miejscu raczej odchodow nie bylo. Poza tym samochod mylem poprzednio 2tyg temu i nie widzialem tego (a samochod dokladnie ogladam po kazdym myciu). Co wiecej korzystam z tych samych dwoch myjni i z zadnym samochodem nigdy nie mialem problemu takze nie sadze aby byla to ‚wina’ myjni. 

Te bable sa na samej krawedzi ponizej zmatowienia. Umowie sie w serwisie i zobacze co powiedza. 

Edytowane 19 Maja 2018 przez Matt_P
Dodanie zdjecia

[kubek197878]

masz jakąś ceramikę na lakierze ?

[Matt_P]

Nie, nie robilem ceramiki

[kubek197878]

pytam bo mogłaby to być jakaś wada powłoki. Ale jak wypolerują ci to od razu kładź albo woskuj 1, 2 x w miesiącu bo teraz te lakiery wodne są bardzo liche. Wystarczy jedna kupa na taki lakier bez żadnej powłoki i masz do polerki to miejsce . Poza tym szybko przybywa rys. , a na czarnym to już masakra.

[HTN]

To ciekawe... Kupiłeś auto jako nowe, czy używane? Często w Niemczech handlarze lakierują maski i zderzaki, bo są zsiekane od kamieni.

Mi to raczej wygląda, jakby pod spodem coś było tłustego przed malowaniem lub przebicia bazy/podkładu.

[jeremy_b]

A co powiecie na to:

Jak widać auto generalnie jest rozmazane a nie umyte ale rysy widać - są na każdym elemencie.

Samochód z czerwca 2018.

Na myjni automatycznej byłem  ze 3 razy, reszta to bezdotykowe, bez powłoki ochronnej.

Jest sens reklamować?

 

[Macmaciek]

Ale co chcesz reklamować? Auto ma ponad pół roku... 

[SeBa_]

Na szczotkach byłeś - sam sobie odpowiedziałeś 

Kiedyś przy okazji jakiejś pracy kapnął mi na maskę zwykły silikon. Chciałem go punktowo doczyścić szmatką jak już lekko zaschnął. Do tej pory miałem przez to punkt z dala świecący się od rys 

Jak bardzo Ci te rysy przeszkadzają to chyba tylko polerka Cię czeka plus ewentualnie zabezpieczenie lakieru ceramiką.

Ja w tym tygodniu odebrałem swoją czerń perłową ze studia detailingowego. Tak wyszło (zdjęcia): 

https://www.facebook.com/PokaDetailing/posts/1795598823873065

 

Edytowane 16 Lutego 2019 przez SeBa_

[[email protected]]

6 godzin temu, jeremy_b napisał:

A co powiecie na to:

Jak widać auto generalnie jest rozmazane a nie umyte ale rysy widać - są na każdym elemencie.

Samochód z czerwca 2018.

Na myjni automatycznej byłem  ze 3 razy, reszta to bezdotykowe, bez powłoki ochronnej.

Jest sens reklamować?

 

Podjechać do serwisu zawsze możesz, najwyżej stracisz czas... Może chociaż polerkę za darmo zrobią, a na wiosnę i tak ją warto po zimie zrobić.

Lakiery są faktycznie teraz słabe, nie tylko przez oszczędności, ale głównie przez to, że muszą być ekologiczne. Lepiej unikać myjek automatycznych, szczotek dostępnych na myjniach bezdotykowych i tarcia szorstkimi ścierkami.

Ja miałem białego B8 i srebrnego (pyrit) i u siebie żadnych rys po roku nie zaobserwowałem (jedynie odpryski). Na Twoim kolorze bardziej jest to widoczne, chyba, że większość tych śladów jest przez chemię lub chlor w wodzie (oprócz rys na środkowym zdjęciu). 

[jeremy_b]

1 godzinę temu, [email protected] napisał:

Podjechać do serwisu zawsze możesz, najwyżej stracisz czas... Może chociaż polerkę za darmo zrobią, a na wiosnę i tak ją warto po zimie zrobić.

Lakiery są faktycznie teraz słabe, nie tylko przez oszczędności, ale głównie przez to, że muszą być ekologiczne. Lepiej unikać myjek automatycznych, szczotek dostępnych na myjniach bezdotykowych i tarcia szorstkimi ścierkami.

Ja miałem białego B8 i srebrnego (pyrit) i u siebie żadnych rys po roku nie zaobserwowałem (jedynie odpryski). Na Twoim kolorze bardziej jest to widoczne, chyba, że większość tych śladów jest przez chemię lub chlor w wodzie (oprócz rys na środkowym zdjęciu). 

Dzięki za konstruktywną rozmowę ?

Do tej pory wszystkie paski miałem jaśniejsze (pyrit, cappucino), tylko A4 B8 było czarne i nawet po 3 latach normalnego jeżdżenia i mycia, czasem nawet w myjniach automatycznych czegoś takiego nie miałem!!! Patrzyłem na kolegi B8 harvard blue 2017 i nic na nim nie widać a gość totalnie nie dla o to gdzie myje.  

Wg mnie wszystkie te rysy wyglądają jak te na środkowym - po prostu nie było dobrego światła albo nie ustawiłem się dość dobrze przy robieniu pozostałych.

Oczywiście w instrukcji stoi: unikać szczotek ale czasem nie masz wyboru... 

Poza tym jak na półroczne auto to degradacja lakieru postępuje jednak trochę za szybko. 

[kubek197878]

NIgdy nie byłem na automatycznej ale powłoka lub częste woskowanie to podstawa w teraźniejszych lakierach.

[biokd]

Jak wiadomo lakier w B8 jest bardzo cienki i generalnie do d...

Raz już miałem w ramach OC sprawcy lakierowane całe drzwi bo był mały odprysk (jak otwierał swoje to porysowal moje, kamery pod biurem nagraly kolegę z pracy ) 

Obecnie mam jakaś ryse (w zasadzie 2 ryski) na masce, nie wiem skąd i kiedy się to stało (może jakiś kamień w drodze spod kół poprzedzającego auta), w każdym razie po detailingowyn myciu jest to widoczne. I moje pytanie czym to można "uzupelnic" w domowych warunkach? Możecie coś polecić?

 

[auto85]

Mozna.

sa filmiki na YT.

ja do odpryskow zawsse zamawiam zaprawki z e-lakiernika.