Skocz do zawartości
Mr_Gi

Passat B6. Po zatankowaniu do pełna (pod korek) paliwo wylewa się samo z baku.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam koleżanki i kolegów.

Przeglądnąłem już furę stron ale nadal nie mogę znaleźć odpowiedzi na pytanie które mnie nurtuje, dlatego też pozwoliłem sobie założyć nowy temat.

Posiadam Passata B6, 1,9 TDI.

Po zatankowaniu do pełna (pod korek) zauważyłem, że paliwo wylewa się z baku.

Podstawiłem samochód na windzie, zdjąłem koło oraz nadkole i znalazłem miejsce wycieku.

Jest to wyglądający jak "dzwoneczek" kawałeczek gumowego węża.

Nie mam pomysłu co może być przyczyną. Dołączam plik z zaznaczonym miejscem i proszę o ratunek.

Pozdrawiam.

 

zbiornik.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpowietrzenie. Możliwe, że zaworek się zaciął i przepuszcza też paliwo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słyszałeś kiedyś o rozszerzalności temperaturowej cieczy? 

Zatankowałeś do pełna paliwo o temperaturze gruntu, powiedzmy 4 stopnie. Później się ono zagrzało i powiększyło swoją objętość. Gdzieś musiało wylecieć i wyleciało przez "dzwoneczek". 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mkpol możesz rozwinąć trochę swoją myśl? Wymagana będzie wymiana tego elementu?

lysy78_03 Dodam jeszcze kilka szczegółów. Po zatankowaniu przejechałem około 75 km, wyciek zauważyłem jak postawiłem samochód na parkingu koło marketu. Faktycznie tego dnia było ciepło ale potem zrobiłem próbę (ponowne dolanie pod korek) wieczorem, kiedy temperatura powietrza już się obniżyła, dolewałem paliwo z kanistra, w którym temperatura paliwa podobna jak powietrza. Po zamknięciu korka od baku paliwo znowu zaczęło wylewać się z tego samego miejsca. Przykręciłem nadkole i koło i postawiłem samochód na prosto a rano po sprawdzeniu pod samochodem znowu pojawiła się plama ON.

 

 

Edytowane przez Mr_Gi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Często dopstrykuję pod sam korek i takiego objawu nie mam.

Przy okazji:Przypomniało mi się,że w passacie B3 rura do baku była prostokątna i dużo większa .No i zbiornik nieco inny.Wchodziło  tam dodatkowo od cholery paliwa.90 litrów dawałem radę wcisnąć. Żałuję,że B6 tego nie ma:(

Edytowane przez wektor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Dużo czasu minęło od kiedy został otwarty ten temat ale udało mi się znaleźć rozwiązanie tego problemu. Niestety operacja wymaga dostania się do miejsca mocowania wlewu paliwa.
W miejsce "dzwoneczka" czyli odpowietrznika montuje się przewód paliwowy elastyczny, który wyprowadza się do góry tak aby był on wyżej niż punkt odpowietrzenia. Następnie na końcu węża robi się zagięcie w dół (taki odwrócony syfon).
To wszystko sprawia, że nadmiar rozszerzającego się w baku paliwa ma dłuższą drogę do przebycia i nie wylewa się przez odpowietrznik. Teraz tankuję pod sam korek i nie obawiam się wycieków.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym laniem do oporu pod sam korek to radzę uważać. Przerabiane na własnej skórze. Aby ograniczyć ilość wizyt na stacji paliw też lałem pod korek. W pewnym momencie padła mi pompa paliwa(w baku). Wymieniłem na nową i wytrzymała jakieś 1,5 roku. Znów wymiana na nową. Sytuacja potarzała się w sumie chyba 4 razy. Pod wpływem impulsu z tego forum, jak i rozmowy z "moim" mechanikiem zmieniłem taktykę tankowania i zacząłem wlewać do wybicia pistoletu i po ustaniu piany delikatna dolewka też do wybicia. Pompa wytrzymała kilka lat i dalej działa. Zbieg okoliczności? Chyba nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A przyczyna?

Zawsze tak tankuję każde auto i nigdy nic złego się nie stało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak była przyczyna, że kilka razy wymieniałem pompę paliwa. Wiem tylko, że gdy zmieniłem sposób tankowania pompy przestały się psuć. 4 razy zbieg okoliczności?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności