sosek Zgłoś #1 Napisano 22 Kwietnia 2018 Witam forumowicze, czy warto położyć na nowego passata powłokę ceramiczną? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Macmaciek Zgłoś #2 Napisano 22 Kwietnia 2018 Warto. Mniej się brudzi, łatwiej się zmywa, po umyciu wygląda jak z foldera. Najlepiej od razu z salonu / w salonie zrobić - lepiej, żeby nie myli w salonie po zdjęciu zabezpieczeń transportowych, bo umieją dużo popsuć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Starl0rd Zgłoś #3 Napisano 22 Kwietnia 2018 Moim zdaniem nie warto ale to już każdego sprawa osobista na co wydaje pieniądze. Gdybym jeszcze raz miał wybór pewnie poszedł bym w jakieś folie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
thr Zgłoś #4 Napisano 22 Kwietnia 2018 Ja mam i również jestem bardzo zadowolony. Pamiętaj, że powłoka powłoce nierówna i warto też się zastanowić jaką i w jakim studio będziesz kładł. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
shoo Zgłoś #5 Napisano 24 Kwietnia 2018 No więc może ja trafiłem na kiepską powłokę (kisho), ale póki co nie jestem zachwycony. Kasa za ten bajer nie jest mała, a ja nie widzę za bardzo różnicy między posiadaniem powłoki a jej brakiem. Mieszkam w takim terenie, że jest albo błoto, albo kurz, a często jedno i drugie jednocześnie. Tak czy inaczej auto brudzi się błyskawicznie - owszem, całe kropelkuje, większość wody natychmiast spływa. A jednak krople po wyschnięciu zostawiają ślad ze względu na kurz. Wbrew temu co sobie wyobrażałem, nie wystarczy auta przejechać myjką ciśnieniową, trzeba tak czy inaczej myć z użyciem gąbki i środka czyszczącego. Oczywiście przy powłoce trzeba bardzo uważać podczas takiego mycia, używać odpowiednich materiałow itp bo inaczej szybko zniknie. Rezultat póki co jest taki, ze po upływie 2,5 miesiąca (przełom zima/wiosna) nie byłem wręcz w stanie samemu domyć tego auta (dodam, że było przeraźliwie brudne). Myłem dwa razy, bardzo dokładnie, i za kazdym razem wycieralem do sucha, a i tak skończyło się masą smug, zarówno na lakierze jak i na szybach. Zawiozłem do studia, oni byli w stanie domyć bez problemu i stwierdzili, że wszystko jest OK. Podsumowując, brudzi się tak czy inaczej, ale faktycznie mieszkam w takim miejscu że to jest chyba nie do uniknięcia. Natomiast moje odczucia są takie że mycie jest trudniejsze, a nie łatwiejsze - choćby dlatego że w studio usłyszysz aby nie jeździć na pierwszą z brzegu myjnie bo powłoka szybko straci właściwości. Więc pozostaje mycie samemu (dramat) lub jazda do studia. Natomiast trzeba przyznać, że auto po umyciu wygląda super, widać różnicę w połysku itp. To póki co jedyna zaleta z mojego punktu widzenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lihu Zgłoś #6 Napisano 24 Kwietnia 2018 (edytowane) 7 minut temu, shoo napisał: wycieralem do sucha polecam suszenie dmuchawą do liści Edytowane 24 Kwietnia 2018 przez Lihu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kubek197878 Zgłoś #7 Napisano 24 Kwietnia 2018 Kiedyś kładło się woski, politury co 2-3 miesiące i też było OK ale teraz ludzie się rozleniwili . Ceramika jest dobra ale musi być położona "uczciwie" . Ja kazałem położyć też na felgi i chromy ale czy rzeczywiście to zrobili to nie wiem jak sprawdzić. Na chromy raczej nie położyli bo mi zaszły po zimie i musiałem ostro pastą polerską jechać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SeBa_ Zgłoś #8 Napisano 28 Kwietnia 2018 (edytowane) Hej, moim zdaniem warto. W Passacie jest bardzo ale to bardzo miękki lakier. Otarcie się o auto przy przejściu obok niego - pewnie zostawi rysy, wycieranie auta szmatką do sucha po myciu - również lubi zostawić rysy, mycie szczotą - prosta droga do porysowanego lakieru. Nie ma nic bardziej przykrego niż obserwowanie jak na Twoim nowym samochodzie za który dałeś worek pieniędzy - lakier niszczeje w oczach. Powłoka go utwardzi. Po dwóch, trzech latach będziesz miał na nim po prostu mniej rys. Popatrz ile jest na forum narzekań na dramatycznie łatwo rysującą się przednią szybę. Niektórzy wprost piszą, że utrudnia im to jazdę. Może być tak, że powłoka choć trochę utwardzi szkło a oleofoba funkcja odeprze część brudu. Suma sumarum może taka szyba pożyje dłużej. Powłokę wręcz najlepiej nakładać na nowy samochód. Powłoki mają to do siebie, że bardzo uwydatniają wszystkie rysy, tak więc przed nałożeniem powłoki koniecznie trzeba zobić korektę lakieru (polerkę samochodu). Przy nowym samochodzie w zasadzie nie trzeba tego robić. W Katowicach ceny powłok o dwuletniej trwałości zaczynają się od ok 1300zł Osobiście bardziej bym zaiteresował się powłokami o jeszcze dłuższej trwałości, tak 4 lata minimum. (co to jest 2 lata - zleci szybko jak mrugnął okiem). Wszystko zależy jak długo chcesz użytkować samochód. Ja przy zupełnie nowym samochodzie, gdyby studio wyceniło swoje usługi w okolicach 2tys zł, na pewno bym się targował - bo pracy w takim przypadku nie za wiele Przy odstawianiu samochodu do studia - warto również się się zorientował czy położenie powłoki na felgi jest w liczone w cenę. Czasami nie i wtedy trzeba dopłacić np 250zł lub więcej. Przy takiej kwocie chyba bym się pokusił aby na własną rękę kupić taką powłokę ceramiczną - na przykład polskiego producenta K2 Gravon za ok 160zł Na samochód sam bym tego nie położył, bo można uszkodzić lakier przy nieumiejętnym stosowaniu - ale z felgiami jest mnóstwo niewidocznego miejsca aby popróbować własnych sił. Nadmiar preparatu zotałby mi na kolejne sezony. (do moderatorów: podanie nazwy produktu nie powinno być traktowane jako reklama i łamanie regulaminu - podanie nazwy ma jedynie na celu poinformowanie użytkowników o istniejących prodkutach (jednym z wielu) oraz pułapie cenowym) Edytowane 29 Kwietnia 2018 przez SeBa_ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mario54 Zgłoś #9 Napisano 5 Czerwca 2018 Ha Ha Ha, raz nałożycie powłokę i musicie myć ręcznie sami, ponieważ na zwykłej myjni porysują powłokę przez nieumiejętne mycie zaciągając brud, a myjka proszkowa wyrywa powłokę, potem robią korektę lakieru i osłabiają grubość powłoki właściwego lakieru. To wszystko lipa za ciężkie pieniądze działająca przez pół roku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
thr Zgłoś #10 Napisano 6 Czerwca 2018 Kolego ja zazwyczaj myję na myjni bezdotykowej co 2 tygodnie, a raz na dwa miesiące ręcznie. Samochód nawet po bezdotykowej wygląda zawsze czysto. Na powłokę (Gtechniq) mam 5 lat gwarancji. Po roku użytkowania byłem na darmowym przeglądzie i korekcie - powłoka w stanie praktycznie nienaruszonym, aż panowie byli zdziwieni, więc strzelam, że trafiłeś na lipną powłokę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Macmaciek Zgłoś #11 Napisano 6 Czerwca 2018 Potwierdzam, u mnie na jednym aucie po 3 latach, na drugim po 2 latach zero problemów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RaffyXXX Zgłoś #12 Napisano 6 Czerwca 2018 kolega mario54 jakiś bardzo nerwowy.... po pierwsze PRIMO! - jak napisano lakier w b8 jest słaby niemiłosiernie. po drugie PRIMO ! - warto. po trzecie PRIMO i ULTIMO !!! - jak ze wszystkim są wersje picuś glancuś i wersje "biedronka edyszyn" Ja nałożyłem od razu po odebraniu - nigdy nie był na szczotach myty, zawsze u tego samego gościa (ma myjnie na tym samym piętrze co mój parking :) ) i jestem zadowolony a jak ktoś chce pisać jakieś literackie pierdoły to niech pisze znam takich dekli co jak mają kupić głośnik USB to 3 miesiące pie@$%$lą na forach "...bo ten jest 4 złote tańszy a w zakresach które słyszą tylko zimorodki wąsate jest lepszy" także ten tego... dogadaj się na stałą zabawę (tak jak ja) a ceramika wyjdzie tyle co porządna japońska whisky Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
goalabek Zgłoś #13 Napisano 6 Czerwca 2018 kolego mario54, widzę że jesteś bardzo sceptyczny co do powłoki ceramicznej. Ja właśnie wczoraj oddałem do ceramicpro w irlandii, będę miał silver package za free bo zaczęła mi odchodzić folia ochronna z maski i jako zadośćuczynienie nakładają mi ceramikę. Pooglądaj sobie filmiki jak się sprawuje, jak nałożysz porządną, to jest odporna na zarysowania i to bardzo. Jak masz ceramikę to nie dość że lakier jest bardziej odporny na ptasie odchody to owady lekko schodzą samą wodą. Widziałem na własne oczy po trasie 300km cały przód w owadach i auto idealnie czyste po umyciu myjką ciśnieniową bez detergentów. W sobotę odbieram samochód to wytestuję lakier ? Masz niedowiarku dwa filmiki o odporności Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RaffyXXX Zgłoś #14 Napisano 6 Czerwca 2018 golabek - uważaj bo jeszcze rzuci na Ciebie klątwę.... ja chciałem wrzucić filmik jak jadę w deszczu na autostradzie i nie mam włączonych wycieraczek bo woda spływa jak po "magicznej wycieraczce w sprayu" ale... niedowiarkom i tak będzie źle... zapewne opony źle to znoszą... albo radio gorzej obiera bo się robi puszka niejakiego Faradaya czy jak ten rosyjski naukowiec się nazywał... Puszkin? ..że też nie wspomnę iż pies sąsiadki trzy dni szczekał jak nałożyłem ceramikę a kot do dzisiaj nie wrócił! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
biokd Zgłoś #15 Napisano 6 Czerwca 2018 (edytowane) Ja nakładałem powłokę w lipcu rok temu (swoją drogą zakładałem tu już wątek o car detailingu na forum), co prawda nie od razu po odebraniu auta a początkowo tydzień potem. Jednak okazało się, że są już takie mikrorysy (Bo miałem myte auto jeszce przed odbiorem) że nie chcieli mi go przyjąć na detailing w niższej cenie dla nowych aut bo było już ruszane (najlepiej zawieść auto zafoliowane) więc w ramach "rekompensaty" zrobili mi podstawowa powłokę razem z hydrofobowa szyba. Po powłoce (bo nie byla ceramiczna a jakaś woskowa czyli podstawowa) nic już praktycznie nie ma, za to na szybie nadal woda spływa (już nie tak elegancko jak na początku ale jednak). Więc ja uważam, że warto cos tam polozyc (przynajmniej podstawowego) i gdybym bardzo się przywiązywal do samochodu i chciał nim jeździć na wieki to wydałbym te 4tys na porządną powłokę lub folie...ale to tylko samochód:) Edytowane 6 Czerwca 2018 przez biokd Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SeBa_ Zgłoś #16 Napisano 7 Czerwca 2018 (edytowane) Sporo osób teraz tak robi - że prosi delera o nie ściąganie konserwacji z samochodu przed wydaniem (o nie mycie go) - tylko od razu umawia się na położenie powłoki ceramicznej w firmie detajlingowej. Co bardziej zawzięci nawet zlecają inspekcję lakieru przed odebraniem - specjalista zwykle znajduje jakąś niedoskonałość. Już kilka osób pisało, że dostało z tej okazji jakiś bonus (rekompensatę) od delera. Handlowiec zwykle nie będzie miał oporów przed dodatkowymi wymaganiami klienta. Problemy z wydaniem samochodu to już problemy innego działu Dla niego liczy się zrobienie planu sprzedażowego Edytowane 7 Czerwca 2018 przez SeBa_ 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
goalabek Zgłoś #17 Napisano 8 Czerwca 2018 Często bywa że nowe samochody w salonie mają poprawki lakiernicze, wiem bo brat pracował w skodzie i bywało że gdzieś była rysa, to od razu polerkę robili. Raz mieli przypadek że przy zjeżdżaniu z lawety jakimś cudem zadrapali próg i go malowali, a pracował w bardzo renomowanym salonie. A co do rys po powłoce. Podobno jak się nie zrobi porządnej polerki przed ceramiką to powłoka ceramiczna może uwydatniać zarysowania. Mi na przykład prawie dwa dni polerkę robili, a miałem lakier praktycznie w idealnym stanie. Ciekawi mnie tylko jak wygląda malowanie takiego samochodu kiedy ktoś przykładowo zarysuje mi zderzak na parkingu, podejrzewam że lakier nie będzie łapał do powłoki i do malowania od razu cały element ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kubek197878 Zgłoś #18 Napisano 11 Czerwca 2018 ceramika ma niewątpliwie tą zaletę, że łatwiej idzie usunąć kupy i ślady po owadach. Na lakierze po fabryce ciężko było wyczyścić , a potem ślady zostawały i musieli polerować przed ceramiką. Teraz jak się zmyje kupe to nie widać takich wżerów . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
goalabek Zgłoś #19 Napisano 11 Czerwca 2018 wstawiam fotki, lakieru kazali mi przez tydzień nie myć żadną chemią, jedynie wodą. owady na masce praktycznie się dotknie palcem i odpadają, super efekt ? fajnie też sprawuje się powłoka na felgach, bo mało się brudzą Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
goalabek Zgłoś #20 Napisano 13 Czerwca 2018 (edytowane) kurde, mam problem z powłoką hydrofobową na przedniej szybie. Podczas lekkiego deszczu okropnie mi podskakują wycieraczki na szybie, że nie da się ich używać. Miał ktoś kiedyś taki problem? Nie wiecie może czy można źle nałożyć taką powłokę? Może to wina wycieraczek, mam je ponad rok, ale w sumie to nie skrzypiały na szybie edit. Wiecie może czy da się ustawić docisk pióra do szyby, bo skoro po szybie z powłoką woda łatwiej spływa to może wycieraczka bardziej na sucho wraca i dlatego skrzypi Edytowane 13 Czerwca 2018 przez goalabek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach