Skocz do zawartości
Gość CBR

Spryskiwacze przedniej szyby - niedziałają

Rekomendowane odpowiedzi

I co koledzy jakis pomysl, propozycje? Chyba nikt jeszcze nie zbadal dobrze tematu z dyszami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podgrzewacze dysz są cały czas pod napięciem. Było o tym w innym temacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli odkad auto jest na zaplonie to dysze sa podgrzewane ok sprawdze jutro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czyli odkad auto jest na zaplonie to dysze sa podgrzewane ok sprawdze jutro

No ja nie do końca jestem o tym przekonany, ale w/g schematu tak. Lecz mi się zdaje, że grzać to one zaczynają dopiero po wciśnięciu spryskiwacza, bo non stop pod napięciem (nawet latem) to chyba kiepskie rozwiązanie by było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie zamarzły dysze spryskiwacza przy dużym mrozie chociaż mam płyn zimowy,po włączeniu ogrzewania tylnej szyby po 2 -3 min spryski zaczęły działać :) więc wniosek jest taki że są one połączone z ogrzewaniem tylnej szyby przynajmniej w moim passacie kombi ,danek może w sedanie jest inaczej nie mam pojęcia, :) testowałem to juz kilka razy i jestem pewien że tak mam pozdrawiam :)

Edytowane przez coffin80

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tez dolacze sie do tematu ogrzewania spryskiwaczy - czy to jest seryjnie montoane czy moze w wersjach lux,sport, brylantowa czy tez inna wymyslna nazwa lub tylko za doplata??

 

W opcjach wyposażenia powinieneś mieć 9T1-heated washer nozzles, front.

U mnie jest - w wersji trendline.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
u mnie zamarzły dysze spryskiwacza przy dużym mrozie chociaż mam płyn zimowy,po włączeniu ogrzewania tylnej szyby po 2 -3 min spryski zaczęły działać :) więc wniosek jest taki że są one połączone z ogrzewaniem tylnej szyby przynajmniej w moim passacie kombi ,

Ja też mam zimowy płyn i nawet przy -20 mi normalnie pryskało a ogrzewania tylnej szyby nie włączałem. Myślę, ze u ciebie to był zbiego okolicznosci :D Włączyłeś grzanie tyłu a w miedzyczasie silnik pracował i w komorze silnika odpusciło GDZIES COŚ... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
więc wniosek jest taki że są one połączone z ogrzewaniem tylnej szyby przynajmniej w moim passacie kombi

 

Mylisz się kolego. Info idzie z czujnika temp zewnętrznej i jeśli jest poniżej 0 automatycznie stratuje grzanie sprysków jak tylko przekręcisz zapłon.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przekopałem parę tematów i nigdzie nie jest poruszony problem czasowej pracy wycieraczek, po spryskaniu szyby. Ostatnio od pewnego czasu, jak spryskam szybę to wycieraczki mi tylko raz przejadą po szybie i koniec. Muszę wtedy w dół wajchę przytrzymać - żeby zebrały. Z raz na tydzień zadziała normalnie - czyli po spryskaniu szyby - wycieraczki wykonają 4-5 machnięć. Co tu sprawdzić? Bo chyba nie przekaźnik. :confused:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio od pewnego czasu, jak spryskam szybę to wycieraczki mi tylko raz przejadą po szybie i koniec. Muszę wtedy w dół wajchę przytrzymać - żeby zebrały. Z raz na tydzień zadziała normalnie - czyli po spryskaniu szyby - wycieraczki wykonają 4-5 machnięć. Co tu sprawdzić? Bo chyba nie przekaźnik.

Też to zauważyłem, więc nie jesteś sam :D Normalnie wycieraczki wykonują 3 "machnięcia", ale tak jak napisałeś, czasem po spryskaniu szyby przejadą tylko raz i na tym koniec. Ja sobie zbytnio nie zawracam tym głowy, ale wydaje mi się że jak przytrzymasz dłużej na spryskiwanie szyby to wycieraczki przejadą 3 razy a jak przytrzymasz tylko przez krótką chwilę to przejadą tylko raz, Ale nie wiem czy na 100% bo jak napisałem wcześniej, nie zawracam sobie głowy tym szczegółem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale jak ? Przecież trzymam spryskiwacz, pryska na szybę wycieraczki idą w górę, jak wracają to puszczam, no i zostaje zapryskana szyba, bo więcej juz wycieraczki nie idą :D Wcześniej to jak prysnąłem , to wykonały wahniecie, ale szyba była czysta - tylko że krócej trzymałem - wiadomo. No a teraz, gdy trzeba trochę nawalic na tą szybę, żeby tą wodę z solą zmyć, to zaczęło to być dokuczliwe. No i czy przytrzymam krótko, czy dłużej, to jak puszcze to powinny jeszcze pracować, no nie? A one zjadą sobie na dół i kur..... STRAJK. :kwasny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No ale jak ? Przecież trzymam spryskiwacz, pryska na szybę wycieraczki idą w górę, jak wracają to puszczam, no i zostaje zapryskana szyba, bo więcej juz wycieraczki nie idą

Myślę że jednak przekaźnik na początek, wystarczy podmianka od kogoś, do sprawdzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Normalnie wycieraczki wykonują 3 "machnięcia",

U mnie nieraz 3 a nieraz 2 ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Normalnie to krótkie przytrzymanie=jedno wachnięcie, dłuższe=trzy wachnięcia. Jeśli coś nie działa tak jak ma być to faktycznie może być przekaźnik, ale wcale bym się nie zdziwił gdyby i manetka mogła nie łączyć i z tąd taki efekt. Miałem problem z dokupioną manetką z tempomatem, najpierw sławetny problem z tykaniem przerywacza-kontakt spraj wpsiknięty do środka załatwił sprawę. Jednak chwilę później przestały działać długie światła w pozycji ciągłej, na początku wystarczyło poruszać manetką i działały, jednak po kilku razach juz wogóle przestały działać. Parę dni później ta sama historia z długimi chwilowymi-wkurzyłem się i wymieniłem manetkę. Tempomat tez nie zawsze łączył dobrze, więc jeśli u Ciebie tez nie łączy jak trzeba to przekaźnik może dostawać krótki impuls do włączenia jednego wachnięcia. No ale to trzeba sprawdzić.

 

---------- Post added at 14:39 ---------- Previous post was at 14:35 ----------

 

A podgrzewane spryskiwacze podobno zaczynają działać w momencie gdy płyn zamarznie w dyszy-wtedy lód działa jako przewodnik między elektrodami zamykając obieg. Widać wtedy na oszronionej masce placki od ciepła do okoła dysz. A żeby sprawdzić czy dysza podgrzewana to najlepiej zobaczyć czy dochodzą do niej kable.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale skoro naciskam manetkę i spryskiwacz działa i wycieraczka chodzi, to chyba z manetką jest wszystko OK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest taki bajer, że jak wajchę wycieraczek popchnę w dół to wycieraczki czasem przejdą 2 razy, a niekiedy się zdarza, że 3 razy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie raz przy popchnięciu na dół.

Danek75, podjedź na szrot albo do sklepu i pożycz na chwilę przekaźnik, podmienisz i się wyjaśni czy dalej trzeba będzie szukać czy po problemie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy miałem podobny problem w poprzednim aucie Audi A4 jak brałem manetkę na dół to nieraz chodziły cały czas a przyczyną były zapieczone trzpienie mechanizmu. Były tak zapieczone ze nie mogłem ich ruszyć w imadle dziw ze silniczek się nie spalił, rozebranie wyczyszczenie i nasmarowanie na nowo i problem z głowy. Sprawdźcie to u siebie może i tak jest w waszym przypadku tylko jeszcze nie w takim stanie jak u mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale tu mylicie przypadki i pojęcia. Sprysk szyb - manetka "do siebie" a w dół to macie przeciez jednorazowe machnięcie wycieraczek bez spryskiwacza. To są dwie odmienne pozycje działania manetki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem nowym użytkownikiem forum i Passata B5 jako takiego. Mam do wymiany jedną dyszę spryskiwacza szyby. Dysza jest ogrzewana. Po wyciągnięciu dyszy z maski nie widzę żadnego złącza (kostki) do rozłączenia kabli idących do podgrzewacza. Przy próbie wyciągania czuć opór, kable nie wychodzą dalej z maski (brakuje z 3-4 cm żeby zobaczyć kostkę i jako tako nią operować przy rozłączaniu i złączaniu). Czy ta kostka powinna być widoczna po odpięciu dyszy od maski, czy może trzeba wyciągnąć jeszcze owalną zaślepkę od wewnętrznej strony maski, znajdującą się w okolicach dyszy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności